Michał Lipka - doktorant z UG
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Ad rem! Panowie dyskutanci !
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Ok, to może taki smaczek:
cyt. "Niemcy nie potrafili wykorzystać przewagi, jaką dysponowali, a niektórzy historycy uważają nawet, że gdyby nie mała prędkość brytyjskiego krążownika, która uniemożliwiła skuteczny pościg, starcie mogłoby skończyć się dla strony niemieckiej znacznie gorzej."
Chciałbym skonsultować się z tymi "niektórymi historykami", bowiem nie przychodzi mi nikt poważny do głowy, kogo stać byłoby na taką bzdurę.
- HMS "Renown" dorównywał prędkością obu niemieckim pancernikom (które wcale nie rozwijały aż 33 węzłów, jakby chciał tego Pan Lipka tudzież polska Wikipedia, z której Autor ewidentnie przepisał te bajkowe dane), tyle że jakikolwiek pościg nie wchodził w grę z powodów czysto taktycznych - nie takie było jego zadanie.
Poza tym przewagę i to miażdżącą nadal mieli Niemcy.
- HMS "Renown" miał w tym starciu masę szczęścia (więcej szczęścia, niż rozumu), że nie skończył jak np. "Hood" czy "Invincible".
Jego zbyt słabe opancerzenie i ochrona bierna raczej nie pozwalały konkurować z pancernikiem, a co dopiero dwoma (!)
cyt. "Niemcy nie potrafili wykorzystać przewagi, jaką dysponowali, a niektórzy historycy uważają nawet, że gdyby nie mała prędkość brytyjskiego krążownika, która uniemożliwiła skuteczny pościg, starcie mogłoby skończyć się dla strony niemieckiej znacznie gorzej."
Chciałbym skonsultować się z tymi "niektórymi historykami", bowiem nie przychodzi mi nikt poważny do głowy, kogo stać byłoby na taką bzdurę.
- HMS "Renown" dorównywał prędkością obu niemieckim pancernikom (które wcale nie rozwijały aż 33 węzłów, jakby chciał tego Pan Lipka tudzież polska Wikipedia, z której Autor ewidentnie przepisał te bajkowe dane), tyle że jakikolwiek pościg nie wchodził w grę z powodów czysto taktycznych - nie takie było jego zadanie.
Poza tym przewagę i to miażdżącą nadal mieli Niemcy.
- HMS "Renown" miał w tym starciu masę szczęścia (więcej szczęścia, niż rozumu), że nie skończył jak np. "Hood" czy "Invincible".
Jego zbyt słabe opancerzenie i ochrona bierna raczej nie pozwalały konkurować z pancernikiem, a co dopiero dwoma (!)
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Przy wszystkich wadach Renowna należy pamiętać, że salwę burtową z artylerii głównej miał jednak cięższą niż niemieckie jednostki razem wzięte. A poza tym nie wszystkie niemieckie pociski eksplodowały. Więc przy Lofotach efekt był taki, jaki był.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Tego nie neguje chyba nikt.Peperon pisze:Przy wszystkich wadach Renowna należy pamiętać, że salwę burtową z artylerii głównej miał jednak cięższą niż niemieckie jednostki razem wzięte. A poza tym nie wszystkie niemieckie pociski eksplodowały. Więc przy Lofotach efekt był taki, jaki był.
Ale z drugiej strony; o ile pancerz jednostek niemieckich był w stanie chronić je w większości przed poważniejszymi następstwami, to w zasadzie każdy pocisk 283 mm powinien przebić "Renowna".
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Tego też nikt nie zaneguje. Jednak nie zawsze się to udaje.
I pewnie nie ma mądrego, który wyjaśni dlaczego tak jest.
I pewnie nie ma mądrego, który wyjaśni dlaczego tak jest.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Primo, powinien, nie znaczy wcale musi. Sekundo, zanim przebije, musi trafić. A do tego trzeba chcieć, a tego chcenia w głowach niemieckiej admiralicji jakoś brakowało.Sławek pisze:Ale z drugiej strony; o ile pancerz jednostek niemieckich był w stanie chronić je w większości przed poważniejszymi następstwami, to w zasadzie każdy pocisk 283 mm powinien przebić "Renowna".
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Akurat statystyka z tego starcia jest niemal modelowa, pod względem ilości trafień.ALF pisze:Primo, powinien, nie znaczy wcale musi. Sekundo, zanim przebije, musi trafić. A do tego trzeba chcieć, a tego chcenia w głowach niemieckiej admiralicji jakoś brakowało.Sławek pisze:Ale z drugiej strony; o ile pancerz jednostek niemieckich był w stanie chronić je w większości przed poważniejszymi następstwami, to w zasadzie każdy pocisk 283 mm powinien przebić "Renowna".
Jak wspomniałem, "Renown" miał tu więcej szczęścia niż rozumu, choć oczywiście jego załodze nie brakowało odwagi graniczącej z brawurą.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 2012-10-11, 16:32
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Witam, jestem doktorantem UG na wydziale Nauk Społecznych, i naprawdę bolały mnie artykuły Pana Lipki, więc postanowiłem sprawdzić, co to za osobnik. Okazuje się, iż Pan Lipka jest mgr politologii i tam KOŃCZY się jego kariera na UG. NIE JEST i NIGDY NIE BYŁ doktorantem na UG. Gratuluje portalowi trójmiasto.Pl za prawdziwość podpisu.
Rada dzielnicy Oksywie na obchodach 800-lecia nawet poprosiła tego Pana o wygłoszenie jego autorskiego referatu!
Piszę tu gdyż naprawdę pisałem już wszędzie, aby w jakiś sposób „oczyścić” imię doktorantów z UG nikt niestety nie reaguje – może Wy macie jakiś pomysł gdzie i do kogo napisać aby dokonano sprostowania w temacie wykształcenia Pana Lipki??
Rada dzielnicy Oksywie na obchodach 800-lecia nawet poprosiła tego Pana o wygłoszenie jego autorskiego referatu!
Piszę tu gdyż naprawdę pisałem już wszędzie, aby w jakiś sposób „oczyścić” imię doktorantów z UG nikt niestety nie reaguje – może Wy macie jakiś pomysł gdzie i do kogo napisać aby dokonano sprostowania w temacie wykształcenia Pana Lipki??
- pothkan
- Posty: 4480
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Pozdrawiam kolegę - jako doktorant z WHist.
Też pisałem do trójmiasto.pl, ale nie było odpowiedzi... a UG, skoro człowiek jest już tylko absolwentem, nic do tego. Dodam, że mnie uwierało to, że opis ("doktorant" + "badacz historii") sugerował, że Lipka jest historykiem...stefan_nafets pisze:Piszę tu gdyż naprawdę pisałem już wszędzie, aby w jakiś sposób „oczyścić” imię doktorantów z UG nikt niestety nie reaguje – może Wy macie jakiś pomysł gdzie i do kogo napisać aby dokonano sprostowania w temacie wykształcenia Pana Lipki??
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
No to ładny klops. Zaraz powiem siostrze (również mgr politologii), że może pisać artykuły "historyczne"
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Hahaha - reakcje trojmiasto.pl na to co robi Lipka są za każdym razem ... zaskakująco niewłaściwe
Gdy ja raz do nich napisałem w pewnej, wydawać by się mogło, grubej i poważnej sprawie, dostałem tak nieprawdopodobnie idiotyczną odpowiedź, że ponad tydzień dochodziłem do siebie
Gdy ja raz do nich napisałem w pewnej, wydawać by się mogło, grubej i poważnej sprawie, dostałem tak nieprawdopodobnie idiotyczną odpowiedź, że ponad tydzień dochodziłem do siebie
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 2011-04-25, 16:29
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Ależ może. Tylko niech to robi starannie.szafran pisze:No to ładny klops. Zaraz powiem siostrze (również mgr politologii), że może pisać artykuły "historyczne"
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Kazdy powod jest dobry by wypicWicher pisze:Hahaha - reakcje trojmiasto.pl na to co robi Lipka są za każdym razem ... zaskakująco niewłaściwe
Gdy ja raz do nich napisałem w pewnej, wydawać by się mogło, grubej i poważnej sprawie, dostałem tak nieprawdopodobnie idiotyczną odpowiedź, że ponad tydzień dochodziłem do siebie
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
No, no
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
- pothkan
- Posty: 4480
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Bo teoretycznie może - możemy na to się dąsać jako historycy, ale nie możemy zabronić amatorom zajmowania się naszą dziedziną. Zresztą bywają amatorzy lepszymi badaczami od historyków zawodowców, ale to inna sprawa... Problem Lipki dotyczył kwestii tego, że się podszywał pod doktoranta, a na dodatek - pośrednio - zawodowego historyka.szafran pisze:No to ładny klops. Zaraz powiem siostrze (również mgr politologii), że może pisać artykuły "historyczne"
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
W życiu nawet nie miałem na myśli aby zakazać amatorom badania dziejów. Ot nie jestem żołnierzem ani nie pracuję w przemyśle hełmowym a właśnie piszę mały fragment historii hełmów.
Chodziło o to podszywanie się pod doktoranta. Myślę, że warto to jeszcze dokładniej zbadać.
Napisał to Szafran Redaktor Naczelny FOW
Chodziło o to podszywanie się pod doktoranta. Myślę, że warto to jeszcze dokładniej zbadać.
Napisał to Szafran Redaktor Naczelny FOW