Strona 1 z 3

ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-11-06, 13:56
autor: fdt
Zapraszam Twoarzystwo do wymiany refleksji w temacie. Jako, że minęły juz prawie 3 lata i był czas na przemyslenie sprawy we wszystkie strony, możemy chyba sobie znowu podyskutować o tym jak dzis widzimy te wydarzenia. Co wy na to?

Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-11-06, 14:07
autor: crolick
Ooo fdt żyje :shock: :-)

Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-11-06, 17:06
autor: fdt
Zapuściliście to forum pod moją nieobecność.... a w moderce to normalnie kaczyzm jakiś (w sensie, że duumwirat). :-D

Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-11-08, 14:10
autor: Colonel
O jakich trzech latach mowa? Od czego mierzonych?
O) jakiej refleksji na temat jakich to wydarzeń mamy dyskutować?
Jak dla mnie "Orzeł" to sprawa sprzed ponad 70 lat, a dział O.R.P Orzeł na FOW żyje caly czas z rózna intensywnością.

Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-12-06, 16:07
autor: SmokEustachy
3 lata to pewnie od 2008. Od razu awantura czy zaczynamy na spokojnie?
Sprawa zdawania dowodzenia dla mnie jest kluczowa: teoria i praktyka.

Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-12-07, 14:56
autor: Colonel
Jak widac fdt ouścił szczura ale nie był zainteresowany tematem. Myśłe, że można to (temat) zamknąć albo posłać na jakiś śmietnik.

Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-12-07, 18:37
autor: crolick
Colnel - nie znasz sprawy, to się proszę nie wypowiadaj tak autorytarnie na jej temat.

FDT skoro temat zacząłeś to wpierw zaprezentuj własne przemyślenia. Myślę, że będzie o czym dyskutować :)

Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-12-08, 22:40
autor: fdt
Minęły 3 lata od czasu gdy skończyły się gorące dyskusje tu na FOW. Od tego czasu minęło wystarczająco dużo czasu aby każdy z biorących wówczas udział w sporach mógł sprawdzić to i owo... weryfikując swoje i innych poglądy. Ja przyznaję, przez te lata nie prowadziłem dodatkowych poszukiwań i ograniczyłem się jedynie do auutoweryfikacji swojej pisaniny. Dziś pewnie niektóre wątki pominąłbym zupełnie a niektóre rozwinął. Generalnie podtrzymuję to co napisałem i uważam, że próba odtworzenia przebiegu zdarzeń jest całkiem udana. Cały czas trzyma się to kupy i tłumaczy prawie wszystkie niejasności bez uciekania się do instytucji "kozła ofiarnego" uosabiajacego wszekie zło i ludzkie słabości. Nie ma tam bohaterów ani zdrajców, są za to ludzie z krwi i kości z wadami i zaletami.

Czy ktoś z Towarzystwa prowadził jeszcze jakieś badania weryfikujące w tym kierunku? Może moje dobre samopoczucie jest mocno na wyrost a jeszcze o tym nie wiem :lol: ??

Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-12-09, 18:43
autor: SmokEustachy
No to startuj z tym przebiegiem nie?

Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-12-09, 19:35
autor: fdt
Smoku, przebieg został opisany w artykułach w MSiO. Od razu i bez bicia przyznaję, że wątek "szpiegowsko, informacyjny" jest niepotrzebny i był zwymiarowany sporo na wyrost. Nic nie wnosi do meritum a tylko odwraca uwagę od głównej linii odtworzenia.

Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-12-09, 21:42
autor: SmokEustachy
fdt pisze:Smoku, przebieg został opisany w artykułach w MSiO. Od razu i bez bicia przyznaję, że wątek "szpiegowsko, informacyjny" jest niepotrzebny i był zwymiarowany sporo na wyrost. Nic nie wnosi do meritum a tylko odwraca uwagę od głównej linii odtworzenia.
Artykuł artykułem, ale jak się pojawiłeś to wypunktuj główne elementy wg Ciebie.

Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-12-09, 23:01
autor: fdt
Smoku, ja tak tylko wpadłem towarzysko... Nie mam czasu na ponowne wchodzenie w temat. W szczegółach dam radę podyskutować i cos tam potwierdzić czy odszczekac.
Generalnie to łeb mam teraz zajęty innymi sprawami.

Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-12-10, 21:07
autor: SmokEustachy
Towarzysko to można sobie o Iowce pogadać. Myślisz, że ktoś pamięta co tam kłapał 3 lata temu?
Chyba się starzeję.

Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-12-11, 19:55
autor: fdt
Z reguły każdy kto "kłapał" z sensem to pamięta co sam tu popełnił... Problem w tym, że temat zszedł z tapety a i towarzystwo sie chyba przerzedziło.

Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-12-15, 11:59
autor: Colonel
crolick pisze:Colnel - nie znasz sprawy, to się proszę nie wypowiadaj tak autorytarnie na jej temat.
Dopiero w kolejnym poście Fdt zechciał powiedziec o co Mu chodzi. A co do autorytaryzmu - zawrzyjmy Crolick kompromis: ja mam rację ;)

Re: ORP Orzeł. Po 3 latach na przemyslenia...

: 2011-12-17, 23:33
autor: fdt
@ Colonel Ujmę to tak: To twój problem, że byłeś w stanie pojąć o Co mi chodzi dopiero po 3 poście... Powinno Ci to dać do myślenia, zanim cokolwiek w temacie popełniłeś potem.

@crolick Proszę zamknij wątek.