Forum Okrętów Wojennych

Może trochę małego podsumowania całej dyskusji nad zdjęciami zadniej części Gryfa:

- zdjęcie na str. 28 - rufa Gryfa w trakcie prac stoczniowych (montaż głównego uzbrojenia artyleryjskiego) - widoczne furty rufowe brak na zewnątrz jakichkolwiek elementów zawiasów których ślad miałby pozostać i być widoczny na zdjęciu ze str. 32(jak chce autor) bowiem wg schematu ze str. 28 oś obrotu i ewentualne zawiasy furt znajdowały się od wewnątrz,

- zdjęcie na str. 31 - rufa Gryfa wg autora "pozamiatane" czyli zaspawane otwory po furtach z tekstu wynika że prace te wykonano w Polsce - ustaliliśmy że zdjęcie to przedstawia okręt w trakcie prac końcowych we Francji (ten nieszczęsny poler "armatni") przyjmując za autorem że ciemne plamy to efekt prac blacharskich to w takim razie wykonano je jeszcze we Francji czyli Gryf dotarł do Polski bez możliwości stawiania min spod pokładu,

- zdjęcie na str. 32 - rufa Gryfa podczas gali banderowej 3 maja 1939r (jak podaje A.J.) to samo zdjęcie A.Borowiak datuje na 3 maja lecz 1938r - kolejna zagwozdka? Bo jeżeli to 1938r to wszystko OK Gryf świeżo po przybyciu w gali banderowej a jeżeli to 1939r to za pięć dni Gryf stanie w doku i prawdopodobnie przywrócą mu furty rufowe...

- zdjęcie tytułowe - Gryf w morzu z banderą na drzewcu rufowym a jak zauważył Miner powinien ją mieć na gaflu masztu głównego no chyba że załoga przygotowuje się do małej gali banderowej czyli wywieszenia proporca MW na dziobie co jest widoczne na zdjęciu wstawionym przez Andrzeja Ciszewskiego- biorąc pod uwagę otwarte furty rufowe zdjęcia te mogły być wykonane tuż przed wybuchem wojny czyli po majowym dokowaniu. Oba zdjęcia są do siebie podobne z tym że na zdjęciu Andrzeja Gryf nie posiada jednej szlupy (łodzi? poprawcie mnie bo nie znam się na nazewnictwie) a na prawej burcie widać opuszczony trap.

Parada morska z okazji święta 3 maja

Miner pisze:Parada morska z okazji święta 3 maja

No Panie ja tam za bardzo się w tych paradach nie wyznaję bo ja z tych marynarzy co stąpają po suchym lądzie
Ale wspomniane zdjęcie jest tak opisane:

AJ - ORP Gryf w wielkiej gali banderowej, prawdopodobnie przed wyjściem w morze z okazji parady morskiej ku czci święta 3 maja- 1939r

MB- ... Wielka gala banderowa z okazji święta państwowego - święta Konstytucji 3 Maja, Gdynia 1938r...

No i co teraz ma myśleć bardziej uważny czytacz książek czy też artykułów ... 1938 czy też 1939 rok

dolek2 pisze:No i co teraz ma myśleć bardziej uważny czytacz książek czy też artykułów ... 1938 czy też 1939 rok

A w 1939 r. taka jak poniżej przyczyna gali banderowej może być?

wikipedia pisze:W okresie II Rzeczypospolitej Święto Żołnierza obchodzono dla upamiętnienia walk w obronie Ojczyzny toczonych w 1920 roku. Wybrano dzień 15 sierpnia, gdyż w tym dniu w 1920 roku w godzinach nocnych pierwsze oddziały 21 Dywizji Górskiej rozpoczęły forsowanie Wieprza pod Kockiem. Rozpoczęto w ten sposób kontrofensywę, w wyniku której rozbito wojska rosyjskiego Frontu Zachodniego pod dowództwem Michaiła Tuchaczewskiego.

Wielka gala banderowa i owszem, ale czy ktoś słyszał o paradzie morskiej z okazji święta 3 maja? Czy oprócz obchodów Dni Morza organizowano inne parady?

Chemik, oczywiście, że może być. 15 sierpnia z pewnością była i wciąż jest podnoszona wielka gala banderowa, ale umundurowanie marynarzy na zdjęciu nie wygląda na letnie.

Jest jeszcze pocztówka "Mare Nostrum" z 1939 r. gdzie GRYF stoi wyżej niż jeden ze znajdujących się na fotce obu ORŁÓW. Szkoda że zdjęcie jest dalekie. Gdyby dało się przybliżyć - to może coś wywnioskowalibyśmy więcej, choć i tu prezentuje burtę a nie rufę.

Wracając do zdjęcia z 3 maja, wydaje mi się, że M. Borowiak słusznie datował je na 1938 rok. Już wcześniej pisałem o różnej długości drzewca rufowego. Poniżej wspomniane zdjęcie Gryfa w wielkiej gali banderowej i w doku Stoczni Gdyńskiej - wystarczy porównać sylwetki marynarzy. Wydaje mi się, że krótszy był francuski oryginał (widać to na zdjęciach po wodowaniu i z francuską flagą), ale został wymieniony w Polsce w połowie 1938 roku na dłuższy i taki pewnie był używany do wybuchu wojny. Dodam, że na zdjęciu z furtami rufowymi jest ten dłuższy.

Małe zdjęcie potwierdzające że we francuskich portach polery wykonywano ze starych armat - w tym przypadku akurat wylotem lufy do góry:

e to Tulon, a nie Brest

Na poważnie.

Czy po wrześniu była jakaś niemiecka komisja oceniająca stan techniczny wraków i fotografowała (tak jak wraki Jaskółki bądź nowego Nurka). Gdzie mogą być jej materiały, w USA, we Freiburgu?

No właśnie, jest sporo zdjęć zatopionego Gryfa, ale żadne od rufy.Przecież wystawała ponad poziom wody.
Dlaczego?
Odpowiedz jest prosta, bo był zacumowany po śródziemnomorsku, czyli rufą do nadbrzeża. Większość zdjęć jest wykonana właśnie z tego nadbrzeża.
I tu mamy kolejny argument na to, ze Gryf miał we wrześniu furty rufowe. Trapu tam nie przystawiono, tylko wchodzono na okręt poprzez te furty, bo były idealnie na wysokości nadbrzeżna.
Logiczne?

A to co zaznaczyłem czerwoną strzałką, to nie jest przypadkiem trap

A to co zaznaczyłem czerwoną strzałką, to nie jest przypadkiem trap

Tak widziałem to, ale okręt jest zatopiony, trudno by było skakać na pokład poniżej.
Rozmawiamy o sytuacji sprzed, jakoś nie trafia do mnie ten trap przystawiony jak drabina, zwróć uwagę że jest bardzo krótki.
Furty minowe które idealnie zgrywały się z nadbrzeżem, umożliwiały swobodna komunikację.

Może tak, może nie. Furty miały wysokość 1519 mm, więc takie rozwiązanie nie byłoby najwygodniejsze, ale wydaje się możliwe. Jednak możliwe są też inne, tradycyjne rozwiązania trapu z rufy. Według mnie takie ustawienie zatopionego okrętu niczego nie dowodzi.

Miner pisze: Według mnie takie ustawienie zatopionego okrętu niczego nie dowodzi.

Ale cały ten "proces" w Gryfiej sprawie jest poszlakowy, na razie nikt nie przedstawił twardych dowodów, nawet A.J.

Jak to mówią, nic nie dzieje się bez przyczyny. Wiadomo że Gryf odniósł uszkodzenia. Trzeba było je naprawić. Na pewno bardziej dostępe było wnętrze kadłuba poprzez furty niż za pomocą bocznego trapu.

Co do datowania zdjęć. Nie tylko flagsztok może być pomocny. Zniknął również mały quasi maszt na rurze wydechowej, sorry kominie. W stoczni gdyńskiej, czyli sierpień 1938 już go nie było.

No to trafiłeś w dziesiątkę. Dzięki temu wiadomo, jak układać te zdjęcia chronologicznie. Wszystkie zdjęcia od prób odbiorczych do tego w gali banderowej przy nadbrzeżu (i wychodzi, że to musi być 1938 r.) mają ten detal. W stoczni gdyńskiej w sierpniu 1938 r. już go nie ma, na zdjęciu z otwartymi furtami nie ma, no i na wraku "Gryfa" po zatopieniu także nie ma. Innej kolejności być nie może. I myślę, że tym spostrzeżeniem zagadkę co do furt ostatecznie rozwiązałeś.

Pod warunkiem, że ten quasi maszt na kominie nie był ustawiany wyłącznie w celu podniesienia wielkiej gali banderowej. Na rysunku stoczniowym Gryfa z 1938 roku nie ma tego masztu. Na zdjęciu we Francji z zaspawanymi furtami też go nie ma. To może oznaczać, że to nie był stały element okrętu.
A czy jest zdjęcie Gryfa w wielkiej gali banderowej, które z pewnością zostało zrobione w 1939 roku?

A czy jest zdjęcie Gryfa w wielkiej gali banderowej, które z pewnością zostało zrobione w 1939 roku?

Jest.
Święto morza 1939.