Mistrale a sprawa Polska...
: 2016-10-23, 14:59
Witam,
Nieco na uboczu najnowszych dywagacji o rzekomym przekazaniu tytułowych okrętów za 1 $ Rosji przez Egipt co też wcale nie musi był taką kpiną jak się powszechnie sądzi (ale tak czy inaczej nie jest to dobrze "sprzedane" medialnie) chciałbym poprosić użytkowników tego forum o wyjaśnienie - przyznam dla mnie osobiście niepojętego związku tychże okrętów z naszym krajem. O co chodzi w tym, że zarówno poprzednia jak i obecna ekipa postrzegają rzeczone okręty jako naruszenie naszych bliżej niesprecyzowanych interesów i robią wokoło tego wątku taką burzę? Jakie zagrożenie rzeczone okręty stanowią dla naruszenia "równowagi sił" na Bałtyku czy M. Czarnym?
Czy istnieje realna obawa, że mogłyby posłużyć do desantu na nasze wybrzeże? Czy też chodzi po prostu o starą jak świat naszą "politykę" wetknięcia kija w szprychy Rosji (charakterystyczną już dla Jagiellońskich czasów) ot tak dla chwytliwej idei? Ktoś może czuje się kompetentny rzecz całą bodaj spróbować wyjaśnić?
Nieco na uboczu najnowszych dywagacji o rzekomym przekazaniu tytułowych okrętów za 1 $ Rosji przez Egipt co też wcale nie musi był taką kpiną jak się powszechnie sądzi (ale tak czy inaczej nie jest to dobrze "sprzedane" medialnie) chciałbym poprosić użytkowników tego forum o wyjaśnienie - przyznam dla mnie osobiście niepojętego związku tychże okrętów z naszym krajem. O co chodzi w tym, że zarówno poprzednia jak i obecna ekipa postrzegają rzeczone okręty jako naruszenie naszych bliżej niesprecyzowanych interesów i robią wokoło tego wątku taką burzę? Jakie zagrożenie rzeczone okręty stanowią dla naruszenia "równowagi sił" na Bałtyku czy M. Czarnym?
Czy istnieje realna obawa, że mogłyby posłużyć do desantu na nasze wybrzeże? Czy też chodzi po prostu o starą jak świat naszą "politykę" wetknięcia kija w szprychy Rosji (charakterystyczną już dla Jagiellońskich czasów) ot tak dla chwytliwej idei? Ktoś może czuje się kompetentny rzecz całą bodaj spróbować wyjaśnić?