Forum Okrętów Wojennych

Czyli, podsumowując, nawet nie ma podstaw prawnych do zamawiania takiej jednostki. Jeśli do zamówienia np. fregat, potrzeba koncepcja strategii, potem strategia bezpieczeństwa morskiego, potem pewnie jeszcze obszerna analiza, następnie słynny FAK i finalnie przetarg, to tu należałoby uzyskać opinię międzyresortową, najlepiej popartą analizą instytutów badawczych, jednoznacznie wskazującą na potrzebę wydobycia i utylizacji niebezpiecznych środków, następnie przeprowadzić analizę (najlepiej na szczeblu rządowym) dot. wyboru najlepszej metody (bo skąd wiadomo, że musi to robić MW, a może po prostu zlecić prywatnej firmie?), potem dopiero ew. FAK i przetarg na budowę okrętu. Wszystko zaś warto poprzedzić ustaleniami międzyrządowymi z innymi krajami basenu Morza Bałtyckiego, bo może zbudować jednostkę międzynarodową?.

Dlatego ta propozycja jest "z księżyca", jakby jej autor zupełnie nie orientował się w realiach. No chyba że chodzi wyłącznie o szum medialny, że polskie stocznie "chcą, mogą i potrafią"...

Pomysły beznakładowej rozbudowy SZ są wszak specjalnością rodzimych ekspertów. To że zawsze kończą się tylko na dyskusji jednak nie powinno nikogo dziwić. Tu faktycznie wygląda na próbę nagonienia roboty dla sponsora, bo zdaje się tych Kormoranów to więcej nie będzie ponad te 3 sztuki, a o tych rzeszach chętnych to coś cicho dalej. Pomysł raczej nie załapie nawet z tego prozaicznego powodu, że chwilowo wszyscy są zajęci innymi pilnymi sprawami.

Póki co to w MW mogą zakłady przyjmować, czy faktycznie znajdą się środki po 2023 na programy okrętowe, bo po wątpliwym sukcesie programu Leo2PL i T72Re zdaje się nowy dyżurny problem będzie priorytetem.

Taka na razie ciekawostka...
https://www.defence24.pl/pgz-gotowa-do- ... -orp-orzel

Polecam również komentarze

A jakby komuś się znudziła stara wersja programu to tu mamy nowy doskonalszy plan:


Szczerze to przestaje być śmieszne. Podobno 3 kolejne Kormorany 2029-2031. Takie o to plany i koncepcje...

Obstawiamy jak to się skończy?

Krótko mówiąc, realizujemy "plan pomostowy", a reszta odłożona na "po wyborach".

Oskarm na twitterze podał niezwykle interesującą informację:

Oskar Mićko
@Oskar_Micko
W odpowiedzi do
@goltarr
Padly inne wazne deklaracje. Miecznik jest priorytetem jesli chodzi o nowe okrety uderzeniowe. Ma byc fregata ze strefowa OPL o zasiegu 120-160 km. Wieloscenariuszowe symulacje w czasie gier wojennych prowadzonych na ASzW wykazaly, ze mniejsze okrety bylby marnowaniem srodkow.

To by tłumaczyło, dlaczego liczbę Mieczników zredukowano w PMT do dwóch. Po prostu urosły. No i pięknie. Szkoda tylko, że nie przyspieszyły

Oj zobaczycie, że jeżeli Amerykanie wycofają pierwsze LCS to Najlepszy Sojusznik przemieni je w Mieczniki. Patrząc na to co dzieje się z F-35 to jest bardzo realny scenariusz. Jak tylko pojawią się w prasie pierwsze teksty jakie to wspaniałe okręty to będzie pierwszy sygnał. No chyba, że Amerykanie ich nie wycofają

Co mnie zaciekawiło to fakt, że też okręt rozpoznawczy wywaliło z tego połerpointa. Murena wygląda na to, że się zdeaktualizowała i raczej nikt po niej płakać nie będzie. Jak już pisałem jest mowa o 6 Kormoranach więc koncepcja Czapli została zdeaktualizowana i jest szansa, że Plastusie nie będą eksploatowane w nieskończoność. W obecnie wersji wprowadzono 200 poprawek wobec Kormoran I, ciekawe ile poprawek wprowadzą w odsłonie Kormoran III?

Co do Mieczników Panie Waldku to ich się ‘urośnięcie’ jest wprost proporcjonalne do opóźnienia programu. W zamian realizacji budowy nowych okrętów zafundują nam modernizacje MOR, które w tym samym momencie zostały zakwestionowane przez multi-symulacje. Jeśli nie wiedzą co z tymi RBSami zrobić to niech je choćby na Jelcze kopyrtnom, bo inaczej mamy do czynienia z jakomś kpiną. A jeśli chodzi tylko o kroplówke dla stoczni to można modernizować Ślązaka wszak przećwiczony mamy model maksymizacji kosztów przy tym projekcie

Oskar Mićko pisze:Wieloscenariuszowe symulacje w czasie gier wojennych prowadzonych na ASzW wykazaly, ze mniejsze okrety bylby marnowaniem srodkow.

I dlatego trzeba pilnie modernizować Orkany, a Mieczniki przełożyć na wieczne nigdy...

Panie Oskarze, podziwiam Pana zaangażowanie, ale też zastanawiam się, kiedy Pan zrozumie, że te marzenia o "fragatowej flocie" służą decydentom polityczno-wojskowym jedynie za pretekst do "nic nierobienia".

AdrianM pisze:Co mnie zaciekawiło to fakt, że też okręt rozpoznawczy wywaliło z tego połerpointa.

Toć Hydrograf przechodzi ostatnio próby po remoncie więc lekką ręką 10 lat posłuży.

AdrianM pisze: Jak już pisałem jest mowa o 6 Kormoranach więc koncepcja Czapli została zdeaktualizowana i jest szansa, że Plastusie nie będą eksploatowane w nieskończoność. W obecnie wersji wprowadzono 200 poprawek wobec Kormoran I, ciekawe ile poprawek wprowadzą w odsłonie Kormoran III?

Sensownym rozwiązaniem byłoby robić od razu sześć sztuk Kormoranów (przy jednoczesnym wywaleniu Plastusi) albo zrobienie trzech sztuk teraz a w przyszłości zrobienie czegoś na wzór holenderski.

Pamiętam, że gdzieś kmdr. Piotr Sikora wypowiadał się dość negatywnie lub raczej sceptycznie o koncepcji NL. Szczerze mówiąc jest to innowacyjna sprawa jeśli chodzi o MCM i może faktycznie warto poczekać i zobaczyć czy takie podejście się sprawdzi - to nie tylko kwestia tego, że my bo i inni też mają obiekcje do tego typu rozwiązań. Może faktycznie lepiej najpierw zająć się Kijanką?

Z pewnością są plusy budowania od razu serii, ale jeśli stocznia RBS nie ma nic przeciwko to może lepiej jednak najpierw przetestować tego Kormorana II? Tym bardziej, że nie zamówiono od razu serii 5iu w wersji 2.0, bo wtedy 3ci Kormoran już się powinien budować i stępka pod 4 okręt powinna już iść w tym momencie. Faktycznie może szkoda, że wcześniej tego nie przemyślano, ale jeszcze z dwa lata temu miały być Czaple jako uzupełnienie MCM. Jakby nie patrzeć wariatkowo z tymi koncepcjami i co by nie mówić to jednak rozpiernicz totalny.

Jak już mamy "nie mieć", to lepiej fregatę, niż korwetę

Autentyczna rozmowa, której byłem świadkiem:
- Panie prezesie, ja wiem, że nie dostanę nic z okazji jubileuszu, ale gdybym miała coś dostać, to mógłby to być złoty zegarek?
- Mógłby.
- O super! Zawsze to lepiej nie dostać zegarka, niż jakieś pieniądze, które i tak się rozejdą

Ale ja dokładnie o tym piszę, że mogą się pieniądze rozejść na moderke Orkanów. Masz gwarancję, że uda się to zrobić tanio i planowo?

Żadnej.
Mam jednak wrażenie, że im bardziej Miecznik urośnie, tym większe prawdopodobieństwo modernizacji Orkanów. Wszak lepszy wróbel w garści...

Gorzej jak do głosu w MW dojdzie stronnictwo okrętów rakietowych i zacznie się lobbowanie na rzecz odbudowy tejże formacji

Projektanci 151\660 na pewno spodziewali się, że w pierwszej połowie XXI wieku ktoś będzie chciał głęboko zmodernizować te okręty i na pewno zostawili w konstrukcji furtki żeby instalować nowe sensory, efektory i silniki.