Strona 1 z 1

ORP Burza w Anglii - malowania

: 2019-06-06, 23:18
autor: wottek
Cześć,

szukam ostatnio kamuflaży ORP Burza z okresu pobytu w Wielkiej Brytanii.
Znalazłem tylko z 1940 roku z falą i z 1943 WA ze służby w konwojach. Pomiędzy 1940 a 1943 okręt nie nosił żadnego kamuflażu?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc i odpowiedzi na pytanie:)

Pozdrawiam,
Wojtek

Re: ORP Burza w Anglii - malowania

: 2019-06-07, 15:12
autor: ramm
W telegraficznym skrócie, nie wdając się w szczegóły ja to widzę tak, że w okresie 40-43:
1940-1941 - szary kadłub
1941-1942 - remont w stoczni (przezbrojenie okrętu [luty-wrzesień 1942)
1942-1943 - WA (niebieski kadłub z białymi wzorami)

Re: ORP Burza w Anglii - malowania

: 2019-06-07, 19:53
autor: wottek
Dzięki rammie. Tak podejrzewałem też, nie znalazłem żadnych zdjęć z tego okresu, choć myślałem, że do 1942 pływała lub była w doku jeszcze z tą falą na dziobie, jaką miała od Norwegii.

Re: ORP Burza w Anglii - malowania

: 2019-06-13, 19:40
autor: Storm
Farby z firmy Hataka Hobby.
Obrazek

Re: ORP Burza w Anglii - malowania

: 2019-06-14, 00:11
autor: Waldek K
Obawiam się, że niektóre kolory z Hataki to jakieś nieporozumienie. Nie wiem czemu np. późnowojenne kolory B30 i B55 są u nich zielono-niebieskie, a powinny być niebieskie ew. niebiesko-szare. Najlepszym przykładem jest tu B30. Tym kolorem (oraz białym) były malowane barki desantowe w 1944. Jest sporo kolorowych zdjęć np. z lądowania w Normandii i widać wyraźnie kolor niebieski na tych jednostkach.
B30 wg Hataki:Obrazek
B30 w realu Obrazek
-------------------------------------
Polecam kilka artykułów o odtwarzaniu oryginalnych barw Royal Navy:
https://www.sovereignhobbies.co.uk/page ... ur-schemes
Naprawdę warto!

Re: ORP Burza w Anglii - malowania

: 2019-06-15, 08:41
autor: Marek T
Waldek K pisze:... Nie wiem czemu np. późnowojenne kolory B30 i B55 są u nich zielono-niebieskie, a powinny być niebieskie ew. niebiesko-szare...
Bo nie brano pod uwagę zjawiska starzenia farby. Stare farby były przeważnie (a może wszystkie?) oparte na pokoście lnianym i wraz z upływem czasu pojawiał się w nich coraz silniejsza nuta żółci.

Materiały z linku - bomba!

Re: ORP Burza w Anglii - malowania

: 2019-06-17, 21:32
autor: pd
Marek T pisze:Bo nie brano pod uwagę zjawiska starzenia farby. Stare farby były przeważnie (a może wszystkie?) oparte na pokoście lnianym i wraz z upływem czasu pojawiał się w nich coraz silniejsza nuta żółci.
RN stosowała normalne farby olejne na bazie pokostu lnianego i "emalie olejne" z dodatkiem żywic naturalnych, co dawało pożądany reprezentacyjny połysk ale było kosztowne. W czasie wojny testowano farby ftalowe, ale do ogólnego użytku weszły dopiero pod koniec lat 40-tych. Drugą istotną wojenną zmianą było wprowadzenie bieli tytanowej, której drobny proszek uzyskiwany chemicznie daje kilkukrotnie lepsze krycie niż rozcierane biele cynkowa i ołowiowa i w rezultacie żółknięcie osnowy farby jest odpowiednio mniej widoczne. Farba na bieli tytanowej umożliwiała położenie bardzo cienkiej warstwy i ograniczenie zagrożenia pożarowego, do końca wojny była zarezerwowana do wykańczania wnętrz.

Ze względu na niedorozwój przemysłu chemicznego w PRL tradycyjne farby olejne na pokoście i bieli cynkowej, tak jak ortochromatyczne negatywy, były produkowane kilkadziesiąt lat dłużej niż na zachodzie i pewnie wielu forumowiczów miało z nimi osobiste doświadczenie.
Waldek K pisze:Obawiam się, że niektóre kolory z Hataki to jakieś nieporozumienie. Nie wiem czemu np. późnowojenne kolory B30 i B55 są u nich zielono-niebieskie, a powinny być niebieskie ew. niebiesko-szare. Najlepszym przykładem jest tu B30. Tym kolorem (oraz białym) były malowane barki desantowe w 1944. Jest sporo kolorowych zdjęć np. z lądowania w Normandii i widać wyraźnie kolor niebieski na tych jednostkach.

[...]
-------------------------------------
Polecam kilka artykułów o odtwarzaniu oryginalnych barw Royal Navy:
https://www.sovereignhobbies.co.uk/page ... ur-schemes
Naprawdę warto!
NMM ma kolekcję kilku modeli jednostek desantowych wykonanych w czasie wojny na zlecenie stoczni przez zawodową firmę modelarską:
https://collections.rmg.co.uk/collectio ... 68495.html,
https://collections.rmg.co.uk/collectio ... 67539.html,
https://collections.rmg.co.uk/collectio ... 67538.html


Materiały z Sovereignhobbies są fantastyczne i pewnie najlepsze aktualnie dostępne, jednak jako dyżurna maruda wrzucę parę uwag. Zasadnicza konkluzja dotycząca farb standaryzowanych w 1943 jest definitywna, detale odcieni niekoniecznie, mechanizm ich zielenienia jeszcze mniej. Wzmiankowany barwnik zielony to nie "zieleń chromowa" - zupełnie inny związek i nieco inny odcień, ale "zieleń brunszwicka", pod ta nazwą stosowany w RN. Pigmenty chromowe nie były jednak używane w tych farbach, bo po ograniczeniach w 1940 i 1942 były zastrzeżone do znakowania instalacji i w odróżnieniu od pozostałych pigmentów, kompozycje farb G20 i BXX nie podają właściwej nazwy i A.P., tylko "zieloną pastę". Zmiana barwy mogło wynikać oprócz żółknięcia pokostu, z odbarwiania pigmentu niebieskiego, zasadniczego (ultramaryny) i takiego, jaki mógł się znaleźć w owej zastępczej zieleni.

Byłbym ostrożniejszy do kwestii farb serii 507 i malowania na początku wojny. Użycie nazwy "Home Fleet Grey" dla różnych farb, rozpiętość jasności 507A, która jest bardzo duża i sugeruje produkcję według zupełnie różnych specyfikacji, logiczna możliwość wcześniejszego istnienia szarych farb 507 i 507A, rodzaj i odcień farby używanej na pokładach i możliwość jej użycia we wczesnych kamuflażach, barwy i zakres stosowania farb przeciwpoślizgowych itd.