Forum Okrętów Wojennych

My pleasure

Taka ciekawocha
https://www.slazag.pl/pancernik-nad-kat ... tusa-krola

Wg O'Hary te do Mohawka były strzelane pojedynczo, nie salwą

MiKo pisze:wszystko dość równo obcięte...

Więc może się wzieno urwało, jak się topiło?

Edward Teach pisze:O ile dobrze pamiętam japońska konstytucja zabrania posiadania lotniskowców.

W dosłownym brzmieniu nie. To kwestia interpretacji.

MiKo pisze:Kirishimę też już podobno mają

Ano mają. Bodaj od 1992. Ballard pisze o niej trochę we wspomnieniach.

Peperon pisze:Prędzej jako mocną hipotezę.

Obawiam się, że niefalsyfikowalną.

wpk pisze:Źródło poproszę!

Własne przemyślenia przy zastosowaniu logicznego rozumowania opartego na szczątkowej faktografii.

Peperon pisze:Zapewne już osuszone...

Traktujmy to jako opinię.

Panowie, no to po maluchu pod to nasze znalezisko!

... i stąd te 3 tygodnie (?)

Czołem.

Jak to kiedyś pisało na pewnym murze - Punk nie umarł, punk śpi.

Zaś wracając do tematu, to mam nadzieję, że chłopaki pana Allena znajdą następne lotniskowce. W okolicy gdzie się kręcą, mają jeszcze trzy.

Witam.

Jak w temacie, źródło:



Urodzaj na słynne wraki Pacyfiku trwa.

A co ciekawe nawet ci co powinni kojarzyć fajne babole strzelają. Redaktory w wydawnictwach dziwne rzeczy czasami wyczyniają. Bo nie śmiem sugerować, że pisał to autor - może po prostu nie widział tego przed drukiem: 1.jpg Tadeusz Klimczyk, Hood , Wydawnictwo Albatros, Gdańsk 1992 (fragment tylnej ...

Hoh ho, gimbaza w akcji. Szczeniaki skomlą udając dorosłe psy :lol: Crolick gratuluję zamnięcia fow. Ziomal, dobrze że wpadłeś. To jak będzie z tym Vianem, Rodneyem i pięcioma torpedami? Znaczy się idziemy na piwko, panowie stawiają :piwo: ale że noc jeszcze wczesna proponuje nie mniej niż 7 koleje...

karol pisze:Hoh ho, gimbaza w akcji. Szczeniaki skomlą udając dorosłe psy Crolick gratuluję zamnięcia fow.

Ziomal, dobrze że wpadłeś. To jak będzie z tym Vianem, Rodneyem i pięcioma torpedami?

Maciej3 pisze:o wynalazkach z innych marynarek nie ma co wspominać.

Ten KGV to jakiś raper?

W sumie wynik imponujący! Ale chyba tylko jeden, wyjątkowy. Lützow / Derfflinger trafiły i załatwiły Invincible jeszcze prędzej. Przy czym bardziej niż o szybkie zniszczenie okrętu (który był jaki był i wiadomo powszechnie, że do jego zalet nie należała odporność na ogień ciężkiej artylerii) chodzi...