Forum Okrętów Wojennych

Ryszard! Jeśli wysyłkowo, to warto skorzystać z usług Pacific Front Hobbies - akurat mają obydwie części o pancernikach dostępne, a ponadto książkę o niszczycielach, którą jak najbardziej polecam wszytskim sympatykom niszczycieli japońskich, bowiem książka ma 300 stron niemal samych rysunków! I to j...

Do Ryszarda L. Sprawdziłem - ISBN spisałem z okładek książek. Autora nie rozszyfrowałem, nigdzie niestety cywilizowanymi literami nie napisali. Podejrzewam jednak, że jest to ten sam autor, którego rysunki swego czasu pojawiły się w dużej ilości w dwóch zeszytach wydanych przez TAMIYA "Random J...

Ryszard - na razie zajrzyj tu: http://tridenthobbies.com/store/merchant.mv?Screen=PROD&Store_Code=NM&Product_Code=KOJM01&Category_Code=KOJ i jeszcze tu: http://www.ijn.dreamhost.com/Reference/Reference%20-%20Techical%20covers%2001.htm Pierwsze dwie okładki to własnie ta seria Grand Prix ...

Postaram się sprawdzić w domu i przygotować na poniedziałek - net mam tylko w pracy, niestety. Z nazwiskiem autora może być proble, bo to już piszą krzesłami...

Jako ciekawostkę podam fakt, że w japońskiej (czyli krzesłowej wersji języcznej) książce o pancernikach japońskich z serii "Anatomy of the IJN" czasem trafiają się w japońskich krzaczkach wyrazy pisane cywilizowanym językiem, dzięki czemu nie znając japońskiego coś tam możemy odczytać. A c...

Autor pisze, że jego praca była już gotowa, zanim jeszcze pojawiła się moja monografia w AJ Press, jednak po swteirdzeniu, że niczego nowego ona nie wnosi, nie zmieniał niczego w swojej... "Sara" miała jeden pokład hangarowy i "Lex" też jeden, co daje razem dwa pokłady hangarowe,...

Samuela Eliota (a może ELIOTTA? :-) Morisona ludziska najwyraźniej mylą z nazwiskiem przebojowego gościa z innej dziedziny - muzyki rockowej. Chodzi oczywiście o The Doors i Jima Morrisona. Tu przez dwa "r". Na marginesie może jednak warto dodać, że tatuś słynnego rockmana był dowódcą lotn...

Do listy wymienionych wczoraj przeze mnie pozycji zapomniałem dorzucić jeszcze dwóch świetnych książek, które nie tylko dla wielbicieli "Fuso" są wartościowe, ale dla miłośników pancerników japońskich w ogóle. Pierwsza z nich to książeczka z serii "Mechanism of IJN Warship" - to ...

Gakkena nr 30 ("Fuso" i "Yamashiro" - jestem szczesliwym posiadaczem owryginału) polecam szczególnej uwadze - jak napisał Mirek S. zawiera calkiem sporo bardzo interesujących zdjęć obydwu okrętów - jak do tej pory chyba nigdzie nie publikowanych. Zdjęcia są o tyle interesujące, ż...

Bardzo chciałbym uczestniczyć w spotkaniu na "Błyskawicy", jednak w moim przypadku musiałbym chyba sobie jakiś nocleg gdzieś zarezerwoać... Marku T. czy znalazłoby się coś na "Darze" na tę jedną noc?

Pozdrawiam!
Grzegorz Nowak

Początkowo zamierzałem zeskanować kawałek swoich rysunków z "Profili Morskich", ale doszedłem do wniosku, że nie ma po co!!! Co to komu da? Ja nie oskarżam nikogo o plagiat, a napisałem tylko, iż było mi bardzo miło, że dostąpiłem zaszczytu wykorzystania mojej pracy przez innego autora! Bo...

OK, postaram się na jutro poskanować fragmenty jednych i drugich. Poza tym NALA - znajdź mi w Drydock plany CALIFORNIA na 1944 rok? Jest TENNESSEE, ale sam chyba wiesz, że to jednak inne okręty... Podkładką pod moje plany w "Profilach" były materiały z monografii Myrona Smitha "Golden...

Panie Tadeuszu! Ja znam jednego takiego, hehehe Dla mnie styl pisania kol. Lipieckiego, już nawet bez czepiania się detali, jest nie do przyjęcia. Czyta się to fatalnie, człowiek irytuje się co kilka zdań i zamiast swoistej przyjemności, na jaką liczy obcując z ładnie wydaną monografią, zaczyna żało...

Nie klasyfikuje się typu "Benson" i "Aaron Ward" - generalnie przyjęło się dzielić 96 okrętów zbudowanych według podobnych planów jako typ "Benson"/"Gleaves", choć nawet Amerykanie często grupę okrętów tego typu określają też typem "Livermore". Różni...

Odnoszę wrażenie, Karolu, że nie masz innego zajęcia poza wpisywaniem bzdur na tym forum, bowiem jak widzę zawsze ostatnie słowo musi należeć do Ciebie. Dziwię się tym ludziom, którzy w taki sposób trwonią cenny czas, podczas gdy inni daliby wszystko, aby doba miała z 50 godzin, a nie jedynie 24...

Miko - doskonale zrozumiałeś...
A tak na marginesie - co jest lepsze? Być dupkiem z nazwiskiem czy dupkiem bez nazwiska? Być dupkiem bez nazwiska jest o wiele bezpieczniej...