Forum Okrętów Wojennych

Żeby wam pokazać jak można ciekawie skompletować numer niech za przykład służy nowy numer Arsaneł Kolekcji. http://u-boat-laboratorium.com/index.php?page=chetv-ortyj-kvartal-2013 Co prawda jest to czasopismo bliższe Militariom XX wieku, ale okazuje się, że każdy znajdzie coś dla siebie (a pewnie czę...

Po pierwsze to Andrzej J. na pewno jest świadom dyskusji bo jest o niej informowany przez kolegów. Ja sam z Andrzejem od ponad roku wałkuję temat większej różnorodności i w ogóle niższej jakości MSiO i… gadał chłop do obrazu. Po prostu redakcja ani wydawcy nie dostrzegają problemu i tyle. To trochę ...

Wracając do tematu..wydawcy stałych czytelników mają… w nosie. Dobór tekstów musi być taki, aby przeczytały go osoby… przypadkowe. Tzn. idzie sobie w epiku taki gościu co w sumie się morzem nie interesuje, a tu patrzy i Bismarck na okładce, albo inna Chikuma (japońskie ładnie wyglądają na okładkach)...

Powiem wam proste prawdy. Po pierwsze ludziom podobają się piosenki, które już znają i tak jest z Bismarckami i innym chłamem. XIX wiek i początek XX nie są u nas opisane bo autorów jest niewielu (znani nam P. Olender czy T. Klimczyk). Trzeba się dużo naczytać i wydać wcale niemało kasy na przyzwoit...

Autor bywa i czyta, ale pisze tylko jak ma coś do powiedzenia. Francuskie pancerniki kolejnego pokolenia są gotowe, ale jak znam życie to będą w redakcji leżały jakieś 9 miesięcy (jak poprzednie). Poza tym historia ich powstania tj. Od Hocha do Brennusa jest dosyć zawiła i związana z polityką zagran...

Wyjdę na ignoranta, ale z zasady UNIKAM CZYTANIA Pana SKWIOTA, ale obrazki oglądam z przyjemnością. Są najwartościowszą częścią każdego artykułu.

Tylko dopowiem jako autor, że w jednym tekście nie zmieściłem wszystkiego. I tak na przykład francuskie pancerniki obrony wybrzeża należy opisać oddzielnie, a w drugiej części, choć nie wiem kiedy się ukaże, będzie Hoche, Neptune, Magenta, Marceau i Brennus tj. najdziwniejsze z dziwnych i do tego śr...

Oj Ryśku, Ryśku z Hoche nie było wcale tak źle. Gdyby nie pewien pan redaktor z MSIO który trzyma mój artykuł dobrze ponad pół roku (a z tego co wiem to MOŻE pójdzie za następne 3 miesiące) byś wiedział na ten temat znacznie więcej. Najgorszym pancernikiem z tego okresu jest chyba jednak Brennus, kt...

Niestety czasy są takie, że wydawcy chcą tylko pancerniki II wojny światowej. Najlepiej jak będzie to Hood albo inne Yamato… choć G. Nowak z tak oklepanego tematu potrafił coś nowego wykrzesać za co mu chwała i cześć. Ja na przykład napisałem tekst o rozwoju pancerników III Republiki tj. program 187...

Mnie nauczył pisać profesor Michalski, który był moim promotorem jeszcze w czasach studiów. Do dziś stosuję jego zalecenia tj.
Pisać tak, żeby osoby nie znające się na temacie coś zrozumiały.
I co ważniejsze pisać możliwe krótkie zdania. Tak naprawdę to wystarczy.

A ja się wam dziwię. Toż w artykułach nie chodzi o tekst… tylko o zdjęcia. Pamiętajcie, że żyjemy w czasach obrazkowych naśladowców. Dzisiaj coraz mniej się czyta a coraz więcej ogląda. I to jest widoczna tendencja nie tylko w Okrętach, ale we wszystkich czasopismach z naszej branży. Ot duch czasów.

Na razie zamówiliśmy: http://www.ozon.ru/context/detail/id/19489692/ http://www.ozon.ru/context/detail/id/19152733/ a już jest zapowiedź kolejnej fajnej książki : http://eksmo.ru/catalog/925/1382331/, a widziałem także okładkę kolejnej książki o krążownikach typu Swietłana (tj. Czerwona Ukraina, Kra...

Moja propozycja jest taka, abyśmy najpierw zrobili spis ogólny na którym potem będziemy mogli pracować tj uzupełniać. Ważne jest zaznaczenie wszystkich opublikowanych wersji jednego obrazu. Dlatego też dziękuję serdecznie Peperonowi za uwagi.

Drodzy Koledzy Z nowym rokiem z nowym krokiem. Po ubiegłorocznych staraniach i zachowaniu wielu MON-ówek morskich autorstwa prof. Samka (z wyjątkiem krążownika Cornard), proponujemy rozpoczęcie kolejnej wspólnej akcji. Tym razem chcielibyśmy wspólnie zrobić spis wszystkich prac naszego największego ...

... Bo zapomniałem wstawić. Mam nadzieje, że znajdziesz chwilę...

Śmierć Iwana Czernikowa jest tym smutniejsza, że ja z Andrzejem Jaskułą spotkaliśmy go kilka miesięcy wcześniej w Petersburgu w redakcji Ganguta. Nawet była rozmowa o wspólnych projektach… szkoda tak wybitnego autora.