Kto tu moczy kije... :-)
Moderator: nicpon
Kto tu moczy kije... :-)
Panowie/Panie, czy ktos na forum wędkuje? Bardzo popularna rzecz w Polsce, a jeszcze takiego forum nigdzie nie spotkalem. Wiec jakie sa Wasze (jesli sa tu wedkarze) rekordy, ulubione metody, lowiska itd....???
Re: Kto tu moczy kije... :-)
Jak byłem młodszy to namiętnie wędkowałem, teraz to już czasu brak... Rekordów żadnych nie biłem, kilka szczupaczków się złowiło, nic wielkiego. Metody dosyć tradycyjne - spławik, żywiec, błyszczka itd. Specjalnie nie wydziwałem Łowisk to u mnie dostastek, wkoło same jeziora. Najbardziej lubiłem okolice Czaplinka (jez. Drawskie, Komorze, Rakowo i jeszcze kilka). Mój kolega cały czas zajadle uprawia, ale jakoś nie mam czasu żeby się z nim przejechać. A przydałoby się trochę wyciszyć i posiedzieć spokojnieseawolf pisze:Panowie/Panie, czy ktos na forum wędkuje? Bardzo popularna rzecz w Polsce, a jeszcze takiego forum nigdzie nie spotkalem. Wiec jakie sa Wasze (jesli sa tu wedkarze) rekordy, ulubione metody, lowiska itd....???
Wale od razu bombami glebinowymi, mam taka specjalna lodke, dwa miotacze i jedna zrzutnie + jezyk na dziobie, starczy w zupelnosci .
No ale serio to ofkors preferuje tradycyjne metody. Bralem kiedys udzial w 'lowieniu' pradem, gosc mial prywatny staw, dosc duzy i nagle zjechali mu sie goscie wiec potrzebowal 'zagryski'. Po jednym przejsciu wzdluz brzegu mial ryb na miesiac. Zal bylo patrzec....
No ale serio to ofkors preferuje tradycyjne metody. Bralem kiedys udzial w 'lowieniu' pradem, gosc mial prywatny staw, dosc duzy i nagle zjechali mu sie goscie wiec potrzebowal 'zagryski'. Po jednym przejsciu wzdluz brzegu mial ryb na miesiac. Zal bylo patrzec....
Parseta. Podobno krolowa rzek polskich. Ma ujscie w kolobrzegu. Nie potrzebna karta wedkarska tylko wykupione pozwolenie w kapitanacie, albo w sekretariacie rybolostwa. Do woli, co kto lubi, sledzie na zestaw haczykow, grunt wegorze ( w porcie), grunt na rzecze leszczyk, spining - okonie, szczupaki, sandacze, jak sie ma farta to i pstrag sie trafi, i niestety czasami jazgarz
Ja preferuje spining, ale nie pogardze splawikiem i gruntem.
Ja preferuje spining, ale nie pogardze splawikiem i gruntem.