Milrek pisze:Ksenofont pisze:seawolf pisze:Tak czy inaczej ten wynik to tragedia!!!!
A jakaż to różnica pomiędzy Tuskiem a Kaczyńskim???
Żadna jeśli chodzi o:
tradycje, gospodarkę, finanse, polityke obronną...
(PiS chce nawet podatek liniowy wprowadzać
Różnica jest ogromna, szczególnie w gospodarce. PiS to nurt socjalny i partia która chce rozdawać pieniądze ale nie ma pomysłu na ich zarabianie.
Róznica żadna, bo pieniędzy tyle jest ile jest, chorych i bezrobotnych tyle jest, ilu jest, podatek liniowy trzeba wprowadzić (pod dowolna nazwą, coby się wyborcy nie czepiali) i nic się innego nie da zrobić.
Szczególnie, że kudy tam prezydentowi do spraw gospodarczych (Jedyne niebezpieczne to było to, że zawetuje podatek liniowy, ale już wuiadomo, że będzie podatek liniowy pod nieco inną nazwą.)
Milrek pisze:Jakie są skutki prezydentury w Warszawie: wstrzymane inwestycje i jedno muzeum. Po prostu koncert nieudolności.
Czyli co w skali kraju będziemy mieli drugie muzeum i też wstrzymanie inwestycji.
Inwestycje wstrzymane, bo duet "SLD-PO" postawił dwa mosty w cenie czterech. Zwróć uwagę, co się z Pickorsakim dzieje, z Hertlem, Tonsderą i całym tym "Układem Warszawskim"
Milrek pisze:Ksenofont pisze: Ale najbardziej przerażoną osobą wczoraj w TV był JE Aleksander Prezydent Kwaśniewski - bo z Tuskiem by się dogadał (on i jego koledzy - aferzyści). A z Kaczyńskim się nie dogada... i się boi odpowedzialności.
Nic mnie nie obchodzi co będzie z Kwaśniewskim wolałbym raczej, żeby Kaczyński myślał o budownictwie mieszkaniowym i mniejszych podatkach.
No to właśnie Kaczyński myśli o budownictwie mieszkaniowym i mniejszych podatkach. Jak te wszystkie Rywiny, Gudzowate, Sekuły, Kulczyki przestaną wyciągać forsociągiem państwowe pieniądze, to kasy będzie nieco więcej.
Milrek pisze:Też mi bohater który zaatakuje byłego Prezydenta. Znowu igrzyska zamiast chleba. Jeżeli tylko tylke dokona przez 5 lat to będzie najgorszym Prezydentem.
Nie idzie tu o atakowanie byłego prezydenta, tylko o zlikwidowanie pewnych powiązań pomiędzy polityką a biznesem. Jak sie przyglądałeś scenie politycznej ostatnich pięciu lat, to nie musze Ci tłumaczyć o co chodzi.
Różnica pomiędzy Kaczorem a Donaldem jest taka, że Donald tych układów by nie zerwał, a Kaczor - może te układy zerwie (a i tego nie wiadomo).
Bo - oprócz całkowitej wymiany na stołkach - prezydent może zlecać NIKowi badania instytucji i przedsiębiorstw.
I dlatego trzęsie się Kwaśniewski i towarzysze...
Pozdrawiam
Ksenofont
P.S. Czekamy Seawolfie na stronę!!!
X