Dlaczego Gruzini nie zniszczyli tunelu?

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 797
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Dlaczego Gruzini nie zniszczyli tunelu?

Post autor: Edward Teach »

Witam
Proponuję wrócić do wojny w Gruzji.
Poniżej co mądrzejsze posty.
Wojna Propagandowa Gruzji. Przykłady i fakty.
http://bezcenzury.salon24.pl/93499,index.html
"Der Spiegel": Saakaszwili okłamał Zachód
http://wiadomosci.wp.pl/kat,9271,title, ... omosc.html
„Nasz sukinsyn”
http://lukaszbardzinski.salon24.pl/92106,index.html

Producenci broni i wywiady nową władzą?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,88034,title ... ieton.html

Mam prośbę nie rozmawiajmy o tym kto w tej wojnie jest dobry lub zły lecz o sprawach czysto wojskowych.
Mówi się że Saakaszwilii popełnił błąd nie atakując tunelu. Tylko właściwie jak miał to zrobić.
http://www.globalsecurity.org/military/ ... ipment.htm
Czy gruzińskie SU 25 mogą przenosić bomby kierowane?
Czy istnieją jakieś bomby lotnicze zaprojektowane do niszczenia tuneli?
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
G. Cz.
Posty: 183
Rejestracja: 2008-04-03, 09:32

Re: Dlaczego Gruzini nie zniszczyli tunelu?

Post autor: G. Cz. »

Edward Teach pisze:Czy gruzińskie SU 25 mogą przenosić bomby kierowane?
Su-25 mogą, więc jeśli Gruzja nie ma wersji "downgrade" to i gruzińskie mogą.
Edward Teach pisze:Czy istnieją jakieś bomby lotnicze zaprojektowane do niszczenia tuneli?
Jak najbardziej. Na sporą skalę używało takich bomb NATO podczas wojny w b. Jugosławii, a w Afganistanie "obróbka" gór z użyciem takich bomb trwa nieustannie. Najsłynniejszy przykład z wojny w Jugosławii, to natowski atak na bazę MiG-ów-21 i Super Galebów ukrytych właśnie w przestrzeni hangarowej pod górą (przepraszam, ale wyleciała mi teraz z głowy lokalizacja tego lotniska).
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 797
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Dlaczego Gruzini nie zniszczyli tunelu?

Post autor: Edward Teach »

http://pl.wikipedia.org/wiki/Su-25
Podwieszane na 10 węzłach pod skrzydłami uzbrojenie o łącznej masie 4 340 kg, w skład którego wchodzą bomby o masie do 500 kg ( max. 8 szt), niekierowane pociski rakietowe kalibru od 57 do 370 mm, kierowane pociski rakietowe naprowadzane laserowo Ch-25ML i Ch-29L, zasobniki strzeleckie SPPU-22-01 i UPK-23-250, zasobniki bombowe KMGU-2. Do samoobrony służą dwa pociski "powietrze-powietrze" R-60M.

Ani słowa o bombach sterowanych laserowo. SU 25 jest przygotowany do ataków z lotu koszącego. W takim locie można odpalić kierowaną rakietę ale nie bombę. Żeby użyć bomby kierowanej to należy wznieść się na średni pułap.
G. Cz. pisze:Na sporą skalę używało takich bomb NATO podczas wojny w b. Jugosławii, a w Afganistanie "obróbka" gór z użyciem takich bomb trwa nieustannie. Najsłynniejszy przykład z wojny w Jugosławii, to natowski atak na bazę MiG-ów-21 i Super Galebów ukrytych właśnie w przestrzeni hangarowej pod górą (przepraszam, ale wyleciała mi teraz z głowy lokalizacja tego lotniska).
Myślę, że mylisz pojęcia. Nie chodzi o bombę, która wpadnie do tunelu i zabije wszystkich w środku ale o taką, która spowoduje jego zawalenie. Tunel jest dość solidną konstrukcją, i nie jestem pewien czy bezpośrednie trafienie np. 500 kg bombą w wylot tunelu gwarantuje jego zawalenie. Bardziej prawdopodobne jest, że tunel zachowa się jak wielki działo bezodrzutowe i wytrzyma eksplozję.
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
G. Cz.
Posty: 183
Rejestracja: 2008-04-03, 09:32

Re: Dlaczego Gruzini nie zniszczyli tunelu?

Post autor: G. Cz. »

Edward Teach pisze:Ani słowa o bombach sterowanych laserowo.
Bądźmy poważni. Su-25 ma w nosie dalmierz laserowy i wyznacznik celu. Można Rosjan nie lubić i nie szanować, ale nie róbmy z nich głupców. Nie mam teraz czasu na przewalenie literatury i podanie wszystkich typów broni kierowanych używanych przez Su-25. O bombach naprowadzanych laserowo przez Su-25 jest też w internecie, choć z internetem trzeba jak zawsze ostrożnie.
Edward Teach pisze:Myślę, że mylisz pojęcia. Nie chodzi o bombę, która wpadnie do tunelu i zabije wszystkich w środku ale o taką, która spowoduje jego zawalenie. Tunel jest dość solidną konstrukcją, i nie jestem pewien czy bezpośrednie trafienie np. 500 kg bombą w wylot tunelu gwarantuje jego zawalenie. Bardziej prawdopodobne jest, że tunel zachowa się jak wielki działo bezodrzutowe i wytrzyma eksplozję.
Nie miałem na myśli bomb wpadających do tunelu, niczym samoloty za Indianą Jonesem, ale bomby "deep penetration".

;)
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 797
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Dlaczego Gruzini nie zniszczyli tunelu?

Post autor: Edward Teach »

Wcale nie uważam Rosjan za idiotów. Pragnę tylko zaznaczyć, że żeby zrzucić bombę sterowaną laserem trzeba mieć laser zamontowany w stabilizowanej żyroskopowo głowicy zdolnej do obserwacji dolnej półsfery samolotu.
http://en.wikipedia.org/wiki/LANTIRN
Dzięki temu po zrzucie bomby możesz wykonywać jakieś manewry, np. uciec przed wystrzelonymi rakietami plot.

Tymczasem w SU 25 celownik i dalmierz jest zamocowany nieruchomo w nosie samolotu.
http://commons.wikimedia.org/wiki/Image:Su-25-JH02.jpg
Wniosek z tego, że to ustrojstwo może oświetlić tylko to co masz przed nosem i nadaje się tylko do naprowadzania czegoś co lata szybciej niż twój samolot czyli do naprowadzania rakiet.
G. Cz. pisze:Nie miałem na myśli bomb wpadających do tunelu, niczym samoloty za Indianą Jonesem, ale bomby "deep penetration".

;)
Czegoś takiego Gruzini na pewno nie mają. :-D
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
G. Cz.
Posty: 183
Rejestracja: 2008-04-03, 09:32

Re: Dlaczego Gruzini nie zniszczyli tunelu?

Post autor: G. Cz. »

Witam :)
Edward Teach pisze:Wcale nie uważam Rosjan za idiotów. Pragnę tylko zaznaczyć, że żeby zrzucić bombę sterowaną laserem trzeba mieć laser zamontowany w stabilizowanej żyroskopowo głowicy zdolnej do obserwacji dolnej półsfery samolotu.
Odpowiadam jako zamiłowany falklandysta i wieloletni publicysta na temat meczu Argentyna-Wielka Brytania w tamtej części świata. Niekoniecznie tak musi być, jak stoi w powyższym cytacie. Piękne numery, jakie odstawiały zmodyfikowane Harriery GR Mk 3 nad Falklandami pokazują to najdobitniej. Gruzja też nizinna i płaska chyba nie jest, więc aż by się prosiło o skuteczną powtórkę techniki falklandzkiej. A chodzi o tzw. lifting w terminologii RAF i nie tylko, czyli paraboliczny zrzut bomby naprowadzanej laserowo nawet bez kontaktu wzrokowego z celem i zza naturalnej zasłony gór. Dalmierz i oświetlacz celu dzierży wówczas zamaskowany komandos na ziemi (SAS w przypadku Falklandów) i sprawa jest załatwiona.
Edward Teach pisze:
G. Cz. pisze:Nie miałem na myśli bomb wpadających do tunelu, niczym samoloty za Indianą Jonesem, ale bomby "deep penetration".

;)
Czegoś takiego Gruzini na pewno nie mają. :-D
Ano pewnie jeszcze się nie dorobili. Ale tylu mają teraz "sojuszniczków", jak mawiają Rosjanie, że pewnie ktoś pomoże prędzej lub później. ;)
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 797
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Edward Teach »

Gdyby Saakaszwili miał takich doradców jak ty. :D
To kto wie jak skończyłaby się ta wojna. :D

Wyślij mu swoj CV.
:-D
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
G. Cz.
Posty: 183
Rejestracja: 2008-04-03, 09:32

Post autor: G. Cz. »

Edward Teach pisze:Gdyby Saakaszwili miał takich doradców jak ty. :D
To kto wie jak skończyłaby się ta wojna. :D

Wyślij mu swoj CV.
:-D
:lol: :lol: :lol:

Już raz kreśliłem obraz takiej wojny, ale nikt mi nie wierzył. :D W roku 1990 w jednej z baz WLiOP zrobiono pokaz sprzętu dla zachodnich attaché wojskowych. Obsługiwałem tę imprezę jako przedstawiciel medium o profilu wojskowo-lotniczym. Po angielsku ni w ząb nikt wtedy w byłym LWP nie mówił, to proszono mnie nieustannie "panie, weź im pan powiedz, że coś tam..." :D No to mówiłem na prośbę naszych wojaków. Jak attaché zobaczyli Su-22M4 to im się bardzo spodobał, ale zaraz przeszli do konkretów. Pytają mnie ale gdzie toto ma radar i pokazują na szklany dziób tego samolotu. No to ja im, że nie nie, to nie radar, tylko laser. No to oni, ale że nie nie, ty Gregory nie zrozumiałeś - gdzie ten radar, no bo jak bez radaru. No to ja im, że nie nie, to wy mnie nie zrozumieliście i że toto lata bez radaru, a to, co wy ludzie palcem pokazujecie to tylko laser. No to oni, że nie nie, ty Gregory ciągle nie rozumiesz, bo gdzie tu jest mapping. No ta ja im, że nie nie, to wy ludzie mnie nie rozumiecie, i że toto lata bez mappingu. No to oni, że nie nie, ty Gregory nie rozumiesz, bo to niemożliwe, żeby samolot szturmowy nie miał mappingu. No to ja im, że nie nie, to wy ludzie nie rozumiecie, że to jest ruska maszyna i tu mappinga nie budziet. No to oni, że nie nie, to jest albo niemożliwe, albo ty Gregory nie rozumiesz. No to ja im, że nie nie, ja wszystko rozumiem, ale to wy ludzie nie rozumiecie, co to ruski samolot, i że tu radaru nie ma i mappingu nie ma. No to oni, że nie nie, bo to niemożliwe.

I tak sobie powojowałem, jako doradca wojskowy. :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
dessire_62
Posty: 2026
Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Post autor: dessire_62 »

G.Cz. napisał
:jem3: Daj spokój ,po obiedzie śmiać się nie mogę .
Awatar użytkownika
Grom
Posty: 405
Rejestracja: 2008-03-12, 00:15

Post autor: Grom »

G. Cz. pisze:I tak sobie powojowałem, jako doradca wojskowy.
Bo nie złozyłeś CV z referencjami :lol:
Awatar użytkownika
G. Cz.
Posty: 183
Rejestracja: 2008-04-03, 09:32

Post autor: G. Cz. »

:lol: :lol: :lol:

Japoński attaché darzył mnie najgorszym wzrokiem i na pewno spora część tych attaché myślała, że być może jestem nasłany przez nie do końca zlikwidowaną wtedy ubecję i jej ciała pochodne i że moim zadaniem jest okłamywanie tych ludzi i pomniejszanie możliwości bojowych samolotów UW, aby ukryć ich rzeczywistą wartość. Po tej przygodzie nigdy już nie dałem się wrobić w coś takiego, żeby jako człowiek mediów świadczyć przypadkowe przysługi dla polskiego wojska w oprowadzaniu wycieczek. Ale przygoda była kapitalna i prześmieszna, poza tym w pierwszych latach 90. to przecież wszystko było po wariacku i w tym pierwszym oddechu wolności każdy chciał zrobić coś dobrego nawet w najdziwniejszych okolicznościach. I to była taka właśnie przygoda. Z perspektywy czasu dziś to już folklor.

Przestali wreszcie pytać o tę nieszczęsną ubogą awionikę, gdy zobaczyli, jak się tym lata. Nasi piloci wzięli do pokazu Su-20 i Su-22M4 i odstawili takie loty koszące z pionowym wyrwaniem w górę przy samych attaché, że dla wędkarzy rosówki wyskakiwały z ziemi. Gdzieś jeszcze mam zdjęcia z tego wszystkiego.

:D
Awatar użytkownika
Jacek Bernacki
Posty: 431
Rejestracja: 2007-03-15, 13:32
Lokalizacja: Siecień k/Płocka

Post autor: Jacek Bernacki »

Sam widziałem jak chłopaki z Powidza w latach osiemdziesiątych latali nad Jeziorem Ostrowskim. Impressive!
Co to za ludzie?
Co za różnica ważne, że są!
ODPOWIEDZ