szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Post autor: Maciej3 »

A ja mam rozwiązanie dla global łoming.
Proponuję wybić wszystkich ludzi zanim coś im się stanie. Wtedy na pewno nie poumierają z powodu ocieplenia klimatu :)
Piotr S.
Posty: 2308
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

Robert Gwiazdowski krótko i na temat wyjaśnił o co w tym chodzi
nie trudno sie domyskeć ,że chodzi o pieniadze
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 803
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Edward Teach »

Pojawił się ciekawy i łopatologicznie napisany blog na temat global łorming :-D pod tytułem Doskonale szare.

Gorąco plecam.
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: polsteam »

stwarzający pozory fachowości i rzeczowości blog oszołoma global-łormingowego...
PawBur
Posty: 490
Rejestracja: 2006-06-06, 22:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PawBur »

Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: polsteam »

no wiadomo, że "global warming hype" to hype czyli oszołomstwo i propaganda...
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Global warming było w czasach, gdy Grenlandia była zielona.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Maciej3 pisze:A ja mam rozwiązanie dla global łoming.
Proponuję wybić wszystkich ludzi zanim coś im się stanie. Wtedy na pewno nie poumierają z powodu ocieplenia klimatu :)
W latach siedemdziesiatych Bohdan Petecki napisał powieśc, w której cała ludzkość zostaje - ze względów ekologicznych - uśpiona na 100 lat.
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4479
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Dla mnie oszołomstwem jest zarówno global warming, jak i doktrynalna jego negacja. To tak jak z prognozą pogody: na 2-3 dni do przodu się przeważnie sprawdza, na tydzień do przodu - już tylko czasem, na miesiąc - ruletka. Zatem jak można cokolwiek przewidywać na dekady naprzód?

Jasne, istnieje pewna tendencja następujących po sobie cieplejszych / chłodniejszych okresów - ale raczej nie ma w tym specjalnej regularności.

Na pewno część z postulatów ekologicznych warto realizować - jeśli global warming okaże się bzdurą, zawsze może to nam wyjść na zdrowie (np. redukcja spalin) lub się opłacić (żarówki). Ale bez przesady w jakąkolwiek stronę - umiar przede wszystkim.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Piotr S.
Posty: 2308
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

Ciekawy wywiad Vaclava Klausa u Glenna Becka , jestem tego samego zdania co Vaclav Klaus
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 702
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Post autor: Boruta »

Stek bzdur dla debili. Proszę wystawić łeb za okno.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: polsteam »

Boruta pisze:Stek bzdur dla debili. Proszę wystawić łeb za okno.

autorytet się znalazł... używający w dodatku konstruktywnej, przekonującej argumentacji, a nie epitetów ;)



nie chodzi o to, że globalnego ocieplenia nie ma...

klimat się oczywiście zmienia...


rzecz tylko w tym, że nie CO2 produkowane przez człowieka (przemysł i rolnictwo) jest odpowiedzialny za globalne ocieplenie, bo człowiek produkuje znikomy ułamek CO2... przytłaczająca większość (ponad 90%) CO2 nie pochodzi od działalności (np. przemysłowej) człowieka...
więc nawet ograniczenie emisji "wygenerowanych przez człowieka" o 100% NIE zahamuje procesu...
- nawet jeżeli CO2 jest jedyną przyczyna ocieplenia klimatu...
ALE w dodatku wątpliwe, podwalne jest to, że to CO2 jest odpowiedzialne...
udowodniono bowiem, że najpierw ocieplał się klimat a dopiero w ślad za tym zwiększała się ilość CO2...
natomiast ekohisterycy odwrócili kota ogonem, manipulując danymi z badań naukowych wmawiają, że "najpierw CO2 a potem --> ocieplenie"...
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 702
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Post autor: Boruta »

Jakich epitetów? Proste podsumowanie do kogo adresowane są takie brednie.
Zmiany klimatyczne są faktem dla każdego kto przez ostatnie parę lat raczył ruszyć dupsko z domu. To nie jest proces naturalny, co jest jasne dla każdego myślącego człowieka, którego cokolwiek w szkole nauczyli - nie to tępo. Różni oszusci starają sie wmawiac kłamstwa wbrew udowodnionym faktom. Jednym z częściej powtarzanych kłamstw jest rzekomy wpływ słońca. Nawet IPCC sie na to nabrał i w ostatnim raporcie szacował wpływ Słońca na 10%. Tymczasem jak udowodnili dwa lata temu w oparciu o pomiary sond kosmicznych z ostatnich 40 lat Lockwood i Frohlich aktywność Słońca spada od połowy lat 80-tych. Takie bzdury wygadywał np ponad rok temu na łamach National Geographic jakiś profesorzyna z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Oczywiste dla każdego normalnego człowieka w czyim interesie kłamał.
Takim samym nieuczciwym osobnikiem jest były komunistyczny aparatczyk Klaus.

Jedyne w czym masz racje, ograniczenie nie zachamuje procesu, co najwyzej zmniejszy jego skale, bo niestety to nie działa na zasadzie natychmiastowej reakcji. Ale o tym już w tym temacie pisałem.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Piotr S.
Posty: 2308
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

W tym wszystkim chodzi zupełnie o co innego a mianowicie o to kto będzie posiadał zakłady pracy kto będzie producentem a kto tylko konsumentem.
Narzucenie rygorów emisji CO2 Polsce przez UE pozbawi nas wielu zakładów pracy gdyż sama redukcja emisji będzie kosztowała dziesiątki miliardów euro.
Zamiast za te pieniądze tworzyć nową infrastruktóre czy zakłady pracy wyrzucimy je w przysłowiowe błoto co jednoznacznie obniży nasze możliwosci produkcyjne na korzyść innych państw w tym wypadku tzw starych UE ,które posiadają mniej emisyjne zakłady pracy czy elektrownie .
Dla Polski jest to cios między oczy gdyż my nie mieliśmy takich możliwości jak kraje starej UE ,które wymyśliły sobie cwany sposób na redukcje potencjałów jako konkurencji państw nowych UE co jednoznacznie jeszcze bardziej ograniczy nasz rozwój .
Aby jeszcze bardziej było idiotycznie warto przypomnieć ,że każdego roku działalność człowieka na ziemi emituje tylko nie wielki procent CO2 do atmosfery ,warto tu przypomnieć ,że tylko emisja z jednego wulkanu potrafi wyemitować więcej CO2 niż wszystkie emisje działalnosci ludzkiej .
Jest też drugie dno tej sprawy a mianowicie ,że dotyczyć ma tylko państw UE ,które same wyskoczyły przed szereg a dokładnie państwa najlepiej rozwiniete UE ,a ja pytam a co z Chinami , Indiami, Rosją, USA ,które emitują większość zanieczyszczeń czy one też będą płacić idiotyczny podatek od rozwoju tak jak Polska ,która zupełnie stanie sie krajem marginalnym po przez idiotyczne zapisy redukcji emisji w UE gdyż państwa UE nie są największymi emiterami CO2 .
W takim wypadku Polska jest na bardzo niebezpieczym zakręcie narzuconym nam przez wąskie grono państw UE.
,które narzucają idiotyczne pomysły swoim członkom a nie biorą pod uwage reszty świata ,która też wykorzysta ograniczanie mocy produkcyjnych w Polsce w wyniku idiotycznych nie korzystnych decyzji dla polski
,innym przykładem w tym przypadku pewnego cwańiactwa jest Al Gore ,który usilnie namawia do redukcji emisji CO2 .
Ale cała rzecz na tym polega ,że serwuje to innym państwom podczas gdy jego kraj USA jest największym trucicielem na świecie emitując 25% zanieczyszczeń w tym wypadku też chodzi o wyeliminowanie konkurencji rozwijających sie gospodarek szczególnie Azji wobec USA które w wyniku rozwoju gospodarek azjatyckich traci coraz bardziej na znaczeniu.
Aby zakończyć ten temat uważam że redukcja emisji jest końieczna choć nie jest ona głowną przyczyną ocieplania sie klimatu , sprawą najistotniejszą w tym wszystkim jest to ,że pewna grupa najwyżej rozwinietych państw świata chce pod wymuszonym naciskiem wprowadzić takie rozwiązania ,które w znaczny sposób ograniczą rozwój państw rozwijajacych które są konkurencją dla państw najwyżej rozwinietych którym najbardziej zależy aby ograniczyć emisje CO2 w państwach ,które zagrażają konkurencyjnie ich gospodarkom.
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 702
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Post autor: Boruta »

Kolejny stek bzdur produkowany przez koncerny.
Abstrachując od tego, że limity to żadne rozwiazanie, a mydlenie oczu typowe dla władzy udającej ze cos robi, to nowoczesne technologie sa zawsze zyskiem. Oczywiscie nie dla koncernów, które interesuje doraźny zysk i IXX wieczne technologie od XXI wiecznych. Taniej wychodzą łapówki dla polityków opoqwiadajacych bzdury. Tymczasem dla społeczeństwa i gospodarki czystym zyskiem jest inwestowanie w nowoczesne technologie.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
ODPOWIEDZ