Tort Urodzinowy
Moderator: nicpon
Tort Urodzinowy
Synek dziś skończył 6 lat.
Na urodziny zażyczył sobie tort o dość specyficznym kształcie. Jakim, to pewnie wyjaśni poniższe sprawozdanie.
Jak przyjechałem ze sklepu z zakupami, to żona dopadła mnie jeszcze przed domem, że strasznie potrzebuje mojej pomocy. Nie bardzo wiedziałem o co chodzi ( ale mowa ciała wskazywała na pewną panikę ). Moim oczom ukazał się taki widok. Panika wynikała z braku wiedzy na temat niezbędnej ilości działek w wieżach, tudzież generalnej konfuzji czy kształt jest mniej więcej poprawny.
Po "zaśmietanowaniu" jednostka wyglądała tak. Widzę tu pewne niezgodności, ale cóż to model nie replika
W tym momencie synek stwierdził, że on zje cały tort sam. No ewentualnie podzieli się z nami kawałkami morza.
Okręt przygotowany do walki.
Atak Mecha Godzilli. Uszkodzenia odniesione w boju, w momencie gdy Godzilla już się najadła.
Na urodziny zażyczył sobie tort o dość specyficznym kształcie. Jakim, to pewnie wyjaśni poniższe sprawozdanie.
Jak przyjechałem ze sklepu z zakupami, to żona dopadła mnie jeszcze przed domem, że strasznie potrzebuje mojej pomocy. Nie bardzo wiedziałem o co chodzi ( ale mowa ciała wskazywała na pewną panikę ). Moim oczom ukazał się taki widok. Panika wynikała z braku wiedzy na temat niezbędnej ilości działek w wieżach, tudzież generalnej konfuzji czy kształt jest mniej więcej poprawny.
Po "zaśmietanowaniu" jednostka wyglądała tak. Widzę tu pewne niezgodności, ale cóż to model nie replika
W tym momencie synek stwierdził, że on zje cały tort sam. No ewentualnie podzieli się z nami kawałkami morza.
Okręt przygotowany do walki.
Atak Mecha Godzilli. Uszkodzenia odniesione w boju, w momencie gdy Godzilla już się najadła.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 2012-07-19, 14:34
Re: Tort Urodzinowy
Sądząc po ilości 'działek w wieżach' to będzie jakiś z serii Prince of Wales...
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 2012-07-19, 14:34
Re: Tort Urodzinowy
... ale pancernika nie ma tam ani jednego.
Re: Tort Urodzinowy
jak nie ma, jak jest !
kliknij teraz (uszczegółowione wyszukiwanie):
https://www.google.com/search?q=cake%20 ... =isch&um=1
kliknij teraz (uszczegółowione wyszukiwanie):
https://www.google.com/search?q=cake%20 ... =isch&um=1
Re: Tort Urodzinowy
No to żeście popadli małżonce.
Stwierdziła, że za rok kupuje cukier plastyczny i tort będzie wyglądał tak
Stwierdziła, że za rok kupuje cukier plastyczny i tort będzie wyglądał tak
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 2012-07-19, 14:34
Re: Tort Urodzinowy
Rzeczywiście. Ale to inna stronka.polsteam pisze:jak nie ma, jak jest !
kliknij teraz (uszczegółowione wyszukiwanie):
https://www.google.com/search?q=cake%20 ... =isch&um=1
Czekamy chociaż na zdjęcia. Jak spróbować się nie da...No to żeście popadli małżonce.
Stwierdziła, że za rok kupuje cukier plastyczny i tort będzie wyglądał tak
Re: Tort Urodzinowy
Ale nie ma to, jak własnoręczne dzieło.Maciej3 pisze:No to żeście popadli małżonce...
A poza tym jak na laika, to nawet nieźle jej poszło
Za rok będzie lepiej, bo Tatuś już wie, co należy przygotować
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Tort Urodzinowy
Wiesz z tym laikiem, to kiedyś sie mocno zdziwiłem
Otóż wchodzę do domu i dostaje "pouczenie", że zostawiłem na środku ten mój model Yamato i żebym go zabrał, bo się można podknąć itd.
na co zamiast się złościć czy cokolwiek, to szczęka mi opadła i stwierdziłem, że pełen szacun, bo to był model Musashi, wiec musiała poznać po sylwetce. bo nie ma opcji żeby wyczytała nazwę na pudełku...
Otóż wchodzę do domu i dostaje "pouczenie", że zostawiłem na środku ten mój model Yamato i żebym go zabrał, bo się można podknąć itd.
na co zamiast się złościć czy cokolwiek, to szczęka mi opadła i stwierdziłem, że pełen szacun, bo to był model Musashi, wiec musiała poznać po sylwetce. bo nie ma opcji żeby wyczytała nazwę na pudełku...
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Re: Tort Urodzinowy
Jak to dobrze, że mój syn jest na etapie Star Wars i wystarcza mu wersja dwuwymiarowa .
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Tort Urodzinowy
Mój syn też jest na etapie Star Wars, ale jakoś teraz wolał "statek"
choć w sumie nie wiem co łatwiej zrobić - okręt czy Super Star Destroyer. A jakby sobie zażyczył gwiazdę śmierci, to dopiero by było.....
choć w sumie nie wiem co łatwiej zrobić - okręt czy Super Star Destroyer. A jakby sobie zażyczył gwiazdę śmierci, to dopiero by było.....
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Re: Tort Urodzinowy
A Chmurne Miasto ?
Numer to byłby przy żądaniu Imperial City, czyli Coruscant
Numer to byłby przy żądaniu Imperial City, czyli Coruscant
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Tort Urodzinowy
A kto - dobry człowieku - ci go zrobi ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Tort Urodzinowy
Czego to się nie robi dla synkana pierwsze urodziny będzie miał taki tort
Znam jednego, co to synkowi kupował zdalnie sterowane samochodziki a nawet samoloty.
W czasie kiedy synek miał jakieś 3-4 miesiące
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Re: Tort Urodzinowy
O lol Jakbym siebie widział Ale w tajemnicy powiem wam, że niezła jest frajda z zabawy w piaskownicy XDMaciej3 pisze:Znam jednego, co to synkowi kupował zdalnie sterowane samochodziki a nawet samoloty.
W czasie kiedy synek miał jakieś 3-4 miesiące
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
Re: Tort Urodzinowy
Podsunęliście mi pomysł. Jeśli mnie i żonie starczy cierpliwości i siły to też coś takiego zrobimy na urodziny, tylko, że dla mojego ojca