Nie mam wątpliwości, że uważasz inaczej (w ogóle nie jestem zdziwiony).
Tobie nie przeszkadzało wkładanie w moje usta swoich tez to jakże mi mogłoby przeszkadzać. Na początku to nawet protestowałem, ale jak zauważyłem, że to taki fetysz to dałem sobie spokój.
Myślę, że to dobra metoda i zamierzam ją stosować. Widocznie to ten wysoki standard.
Bardzo mi przykro, że technicznie do tego doszło, ale z drugiej strata dla wątku żadna. I tak bym tego nie czytał, a wierszówki Ci tu nie płacą, ale poświęciłeś czas pisząc to, więc nie było to bez znaczenia.Resztę postu przypadkowo skasowałem przez pomyłkę klikając edytuj zamiast cytuj. Przepraszam, ale nowy interfejs jeszcze czasami mnie myli.
-Marmik
Tak czy inaczej zupełnie przypadkowe zdarzenie za co jeszcze raz bardzo przepraszam
