Forum Okrętów Wojennych

SmokEustachy pisze:Jedynym ratunkiem naszym jest zajumanie kota Kaczora.

Tam już dawno powinni wejść jacyś "animalsi" - no bo, kurde, kot z singlem w długie wieczory i noce? Kto wie, co on z nim tam wyprawia...
Poza tym: kto się tym kotem opiekuje, kiedy singla nie ma w domu? A całe dnie przecież spędza w partyjniackiej siedzibie, na wakacje też go nie zabiera...

SmokEustachy pisze:w reakcji na nią redaktor Ziemkiewicz zapowiedział zaś wycofanie się z TVP Info.

Żaden gest nie zmaże hańby produkowania się w reżimowej gadzinówce.

No tak. Emocji jak zwykle co nie miara, a Kaczor pchnie OFE w zaciszu skandalu albo jeszcze coś gorszego. Przy okazji się trochę koalicjantów wyprostuje co by się im nie zdawało. Tymczasem napoleony bedom przeżywać zwykły blef co raz od nowa.

Produkowanie się w reżimowej TV to nie wstyd. A w OFE to już nic nie ma.

To są techniczne posunięcia.jak z BGK. Trzeba trochę wprawki, ale pustego to fakt tylko mądry nie naleje.

Tak naprawdę jest podział na idiotki i idiotów pasjonujących się bełkotem kretynek i kretynów zwanych dla zmyłki politykami i normalnych ludzi.

No widzisz Szafran, czyli jednak się zgadzasz - są dwa sorty. Ten drugi (według Ciebie) to kretyni.

Ponieważ nikt nie był w stanie obalić reżimu Kaczora...

Akurat "obalać" reżim to mogą tylko ludzie. Czyli wyborcy - nikt inny. Jakakolwiek partia, ugrupowanie, mogą ich tylko do tego "obalania" namawiać. Przynajmniej, póki co, w naszych realiach.
Więc to, że ten reżim trwa, zawdzięcza wyłącznie wyborcom.

Produkowanie się w reżimowej TV to nie wstyd.

A to już zależy jak dla kogo. Jeżeli ktoś nie ma poczucia smaku lub przyzwoitości, to oczywiście wstydu odczuwać nie będzie.

Napoleon pisze:

Tak naprawdę jest podział na idiotki i idiotów pasjonujących się bełkotem kretynek i kretynów zwanych dla zmyłki politykami i normalnych ludzi.

No widzisz Szafran, czyli jednak się zgadzasz - są dwa sorty. Ten drugi (według Ciebie) to kretyni.

Ponieważ nikt nie był w stanie obalić reżimu Kaczora...

Akurat "obalać" reżim to mogą tylko ludzie. Czyli wyborcy - nikt inny. Jakakolwiek partia, ugrupowanie, mogą ich tylko do tego "obalania" namawiać. Przynajmniej, póki co, w naszych realiach.
Więc to, że ten reżim trwa, zawdzięcza wyłącznie wyborcom.

W 2015 8 milionów miało wyjść na ulicę. Potem wszystkie zawody miały po kolei wymawiać posłuszeństwo...
Słabo jak widać namawialiście, skoro się nie udało.
3. Możesz konstruktywne wotum nieufności przeprowadzić. Tymczasem poparliście tą ustawę legitymizując wszystkie działania Kaczora.

W 2015 8 milionów miało wyjść na ulicę. Potem wszystkie zawody miały po kolei wymawiać posłuszeństwo...

Mieszkaliśmy wówczas w innych państwach? Miałeś jakieś problemy? Skąd Ty wziąłeś takie rzeczy?!

Ze śledzenia waszej działalności

Oj tam przecież już mieli wybory wygrać i co? Ale tak to jest kiedy do polityki idą upośledzone osoby a masa idiotek i idiotów legitymizuje ich upośledzenie.

szafran pisze:Oj tam przecież już mieli wybory wygrać i co? Ale tak to jest kiedy do polityki idą upośledzone osoby a masa idiotek i idiotów legitymizuje ich upośledzenie.

Nowe teraz moze będa.

Nie będą.
Za dużo do stracenia.
A poza tym jakby pozwalniali rodziny koalicjantów ze spółek skarbu państwa to tak by skończyło bezrobocie że nawet jedynka by nie dała rady tego ukryć

Ja tam chętnie zobaczę miny PoPiS-u za trzy lata, gdy Hołownia nie skrewi i wespnie się tam, gdzie planuje A odbieranie zwierzęta właścicielowi z którym ma więź, to największe zezwierzęcenie typu zwierzątka ludzkiego

Hołowniuk? Przecież to bajeczka dla ubogich. Skończy tak samo jak Palikot, Biedroń, Petru i Kukiz.

Możliwe, ale jak na razie działa dość precyzyjnie i kąsa tam, gdzie nikt nie oczekiwał

Ja tam chętnie zobaczę miny PoPiS-u za trzy lata, gdy Hołownia nie skrewi i wespnie się tam, gdzie planuje

1. Nie ma czegoś takiego jak "POPiS".
2. 3 lata to szmat czasu. Może być tak, że o Hołowni wszyscy zapomną.
3. Wśród wyborców jest co najmniej 10-15 % takich, którzy sami do końca nie wiedzą czego chcą. Głosują więc na to co nowe. Kilka ugrupowań dzięki temu wypłynęło. ale ponieważ wspomniana grupa sama nie wie czego chce, jest zmienną i szybko się zniechęca. więc owe nowe ugrupowania najpierw zyskują a potem tracą. I za chwilę ich nie ma. Jeżeli Hołownia przetrwa te 3 lata i zrobi jakiś przyzwoity wynik, to ma bardzo duże szanse zniknąć po jednej kadencji.

Możliwe, ale jak na razie działa dość precyzyjnie i kąsa tam, gdzie nikt nie oczekiwał

Nie zauważyłem. Życzę mu dobrze, ale gość popełnia zasadnicze błędy. No i nie starczy mu pieniędzy. Gdyby wybory były za rok... To może. Ale to są jeszcze 3 lata. A pieniądze to istotna rzecz. Ci co zaczynają często tego nie doceniają, ale zawsze, prędzej czy później, zmieniają zdanie. Akurat Hołownia wie, że kasa jest ważna. Ale wiedza to nie wszystko - on te pieniądze musi jeszcze mieć.

Dobrze, że nie ma Hołownia zaczął budowanie od kasy, więc nie wydaje mi się prognoza dotycząca jego losów za zasadną, ale oczywiście, to czas pokaże, czy ta prognoza jest słuszna, czy może faktycznie coś z tego wyjdzie. Zaciągając posła pod swoje sztandary, nie sprawia wrażenia tymczasowości, tylko kogoś szukającego dojść w trudnym środowisku, gdzie POP... to czego nie ma, hermetycznie broni stanu posiadania