Ustawa o ochronie zwierząt - errata do "dobrej zmiany"

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Napoleon
Posty: 3981
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Ustawa o ochronie zwierząt - errata do "dobrej zmiany"

Post autor: Napoleon »

Pod warunkiem, że nie zacznie jej interpretować
1. Niektóre wypowiedzi są takie niejasne, że nawet jakakolwiek ich interpretacja jest niemożliwa.
2. Nie ten szczebel "polityki".
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Ustawa o ochronie zwierząt - errata do "dobrej zmiany"

Post autor: Gregski »

Napoleon pisze: :?: Co to znaczy "poprawnie"?
No tak by nie urazić postępowej części ludzkości.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: Ustawa o ochronie zwierząt - errata do "dobrej zmiany"

Post autor: karol »

Peperon pisze:
karol pisze:...Politykowi dać jasną instrukcję, to stracić show :D
Pod warunkiem, że nie zacznie jej interpretować. :lol:
Masz rację, zapomniałem o tym, więc i tak show :)
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Ustawa o ochronie zwierząt - errata do "dobrej zmiany"

Post autor: Gregski »

Żarty, żartami ale "Piątki dla zwierząt nie przyjęto i są pierwsze rezultaty. Kogut nie żyje!
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: Ustawa o ochronie zwierząt - errata do "dobrej zmiany"

Post autor: karol »

Ja to jestem za tą piątką, jak mój idol, za, a nawet przeciw :) ...
Ostatnio zmieniony 2020-10-19, 22:45 przez karol, łącznie zmieniany 1 raz.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Ustawa o ochronie zwierząt - errata do "dobrej zmiany"

Post autor: Gregski »

karol pisze: Na pohybel kogutowi, obojętnie kogo on ma oznaczać.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... 2,79cfc278
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1624
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Re: Ustawa o ochronie zwierząt - errata do "dobrej zmiany"

Post autor: Grzechu »

Obrazek
Republika marzeń...
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: Ustawa o ochronie zwierząt - errata do "dobrej zmiany"

Post autor: karol »

Gregski pisze:
karol pisze: Na ... kogutowi, obojętnie kogo on ma oznaczać.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... 2,79cfc278
No mogłeś napisać, że to o człowieka chodzi, wymazałem z tamtego wpisu niestosowny tekst, bo kto by to nie był, to jednak człowiek i jakie by błędy nie popełnił, nie mnie go oceniać. Nie wszyscy podniecają się działaniami tego typu i nie wszyscy obserwują takie wyczyny ;)
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Napoleon
Posty: 3981
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Ustawa o ochronie zwierząt - errata do "dobrej zmiany"

Post autor: Napoleon »

Żarty, żartami ale "Piątki dla zwierząt nie przyjęto i są pierwsze rezultaty. Kogut nie żyje!
"Żart" nie na miejscu. Ze śmierci nie należy żartować. W każdym razie moje poczucie humoru się w tym momencie kończy i takie uwagi uważam za haniebne. I jest to delikatne określenie, bo należałoby się tu wyrazić dosadniej.

Natomiast co do kierunku zmian to ustawa dot. "piątki Kaczyńskiego" je oddaje. Czy się nam to podoba czy nie, to jest pewien proces, którego się już nie zatrzyma. PiS robi go fatalnie, najgorzej jak można, co wyjaśniłem już wcześniej. Opozycja w senacie pokazała jak należy do takich problemów podchodzić. Kompromis jest tu niezbędny.
Rzecz w tym, że wszyscy na tą sprawę patrzą "politycznie" (osoby zabierające głos w dyskusji tu w tym temacie - tak samo) a należałoby "merytorycznie". A potem są narzekania na naszą politykę - tymczasem ta jest taką jaką my ją chcemy. Ta dyskusja jest tego przykładem.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Ustawa o ochronie zwierząt - errata do "dobrej zmiany"

Post autor: marek8 »

Przepraszam przedmówcę ale ilu ludzi jest w stanie się do sprawy "merytorycznie" ustosunkować? ;) Jakiś znikomy procent a więc nie mając pojęcia w czym rzecz można do woli bić pianę "politycznie" nieprawdaż? Nic w tej sprawie tak na serio nie jest przesądzone bo nikt nie ma "przewagi" wystarczającej do przepchnięcia kolanem swojej wersji. O sensowności zaś propozycji opozycji możnaby sporo dyskutować ale nie zmieni to prostego faktu, że kuluary się muszą dogadać a na to się jakby nie zanosi...
Napoleon
Posty: 3981
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Ustawa o ochronie zwierząt - errata do "dobrej zmiany"

Post autor: Napoleon »

Przepraszam przedmówcę ale ilu ludzi jest w stanie się do sprawy "merytorycznie" ustosunkować?
Merytoryczne ustosunkowanie to znaczy nie kierowanie się emocjami i względami politycznymi (tylko i wyłącznie).
Jak to należy robić - pokazał z grubsza (na ile się da) senat (jeżeli lewica z PO potrafiła wypracować kompromis z PSL a nawet podobno z niektórymi PiS-owcami, to to mówi samo za siebie). Nie trzeba być specjalistą od hodowli zwierząt futerkowych, bydła rzeźnego czy czego tam jeszcze. Wystarczy zapytać się fachowców (nie mylić z lobbystami). Co jednak wymaga czasu. Następnie trzeba zaakceptować dyskusję - by mogły się zetrzeć ze sobą różne interesy i by móc na bazie owych merytorycznych uwag wypracować kompromis. to jest merytoryczne podejście do tematu z punktu widzenia polityki.
Tymczasem większość patrzy na to jako jeszcze jedna runda walki PiS kontra opozycja i kto tam jeszcze. I emocjonuje się kto komu dołoży. Bez obrazy Panowie, takie podejście jest delikatnie mówiąc nierozsądne. Ta ustawa dotyczy problemów konkretnych, które można rozwiązać drogą kompromisu. Tu nie chodzi o ustrój państwa tylko o emocjonalny wątek i kilka gałęzi gospodarki rolnej o stosunkowo małym znaczeniu nawet nie tylko dla państwa ale w sumie dla naszego rolnictwa. W sumie dość banalna sprawa która jednak budzi ogromne emocje polityczne. Którym ulegacie. Niepotrzebnie.

Tak właśnie powinna wyglądać polityka. Tyle tylko, że większość ludzi takiej polityki nie chce. Bo jest nudna i jej nie rozumieją - co sprawa ustawy zwierzęcej pokazuje.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Ustawa o ochronie zwierząt - errata do "dobrej zmiany"

Post autor: AdrianM »

Ale co z tą ustawą właściwie? Udupili?
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Ustawa o ochronie zwierząt - errata do "dobrej zmiany"

Post autor: Peperon »

AdrianM pisze: 2020-11-03, 21:25 Ale co z tą ustawą właściwie? Udupili?
Bedom pisały na nofo...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: Ustawa o ochronie zwierząt - errata do "dobrej zmiany"

Post autor: karol »

Pies mojej sąsiadki będzie oburzony! Wyjdzie z kumplami na protest uliczny, zobaczycie, dojdzie do tego, bo już widać, że jest niezadowolony :D Ustawowo jego człowieka ma mu służyć, a nie to tamto.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
ODPOWIEDZ