UE do poprawki?

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

UE do poprawki?

Post autor: karol »

wydawało się, że po "usunięciu" Brytanii z UE zapanuje miłość wzajemna i dobroć, a tu aż dwa kraje postawiły weto! Coś nie tak z tą naszą Unią, chyba politycy nie bardzo żyją w świecie realnem? Upadek od zarozumialstwa elit, to już niejedna potęga w historii zaliczyła :(
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: UE do poprawki?

Post autor: jogi balboa »

Karolu, to nie z UE jest nie tak. To jest narodowy socjalizm we wspólnocie.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: UE do poprawki?

Post autor: karol »

Powiedz to Baskom i paru innym ;) Kadencyjna władza nie ma szans stać się narodowym zocjalismem, to antyteza tego co powstało onegdaj ;) Tu, jeśli chodzi o ten kraj, króluje narodowy ruch solidaruch, który ze względu na własne błędy i kadencyjność był odsunięty na karny róg przez lewicę w krótkich kadencjach od 1989 roku ;) Dzisiaj już wiadomo, że tak kolejna odmiana własnie kończy się i wybory w pandemii są bardzo prawdopodobne i czy jest alternatywa dla ruchu solidaruch (tak tak, to POPiS aktualnie)? Śmiem wątpić mimo całego podziwu dla Hołowni.

Dodano po 2 minutach 31 sekundach:
Uważasz, że to nie UE, to kto u diaska przyjmował toto do UE?
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: UE do poprawki?

Post autor: AdrianM »

karol pisze: 2020-11-17, 15:05 wydawało się, że po "usunięciu" Brytanii z UE zapanuje miłość wzajemna i dobroć, a tu aż dwa kraje postawiły weto! Coś nie tak z tą naszą Unią, chyba politycy nie bardzo żyją w świecie realnem? Upadek od zarozumialstwa elit, to już niejedna potęga w historii zaliczyła :(
To nie tak. Jak najbardziej żyją w świecie realnym, a realia są takie jakie są. Interesy narodowe są rozbieżne. To tak jakby chcieć pogodzić Polskę A i Polskę B. Zastanów się dobrze Karolu co takim posunięciem chciałbyś osiągnąć i jaki to miałoby zasadniczo cel? UE od któregoś momentu (Lizbony) rozpoczeła dziwne procesy standaryzacyjne. UE jest to jak najbardziej socjalizm, aparat który chce kontrolować i standaryzować ponad narodowym indywidualizmem, i znów do tego potrzebuje jednolitych rozwiązań, które ni jak nie pasują dla wielu członków klubu. Przy czym każdemu te zmiany opłacają się w różny sposób. Przy czym obecna awantura jest na zasadzie narzucenia woli większości na mniejszość więc trochę bardziej skomplikowane niż się naszym elytom zdaje albo nie potrafią odpowiednio reagować na te "nowe" okoliczności.

I tu teraz takie jest to ciekawe zachowanie naszego... no kogoś tam u władzy, że w momencie kiedy jest ryzyko ruchnięcia (zwyczajowo u nas praktykowanego) to pojawia się paniczna reakcja rejtanowania albo coś zbliżonego do patriotycznej obrony czegoś słabo określonego. Są jakieś zarzuty wobec reform prawnych i chłopcy, których nic nigdy nie dotyczy i choćby mordowali kotki w swoich czterech ścianach to ma to nikogo, ale to nikogo nie obchodzić :x Może ta analogia nie jest najtrafniejsza, ale drugiej nie chce mi się wymyślać :P

Jak się robi coś na chypcika to niestety potem trzeba poprawiać i tutaj nasi chłopcy z placu broni (tu lepsza analogia) powinni się jakoś wziąść w garść i ochłonąć. Małe to ma znaczenie kto co przyjmował kogo i dlaczego do UE. My mieliśmy dostać fortunę, dotacje i jakieś takie inne... CUDA. No fajnie było podostawaliśmy co niemiara i teraz co dalej? Póki na tym zarabiamy to się jakoś naginamy, no bo jakoś żyć we wspólnocie trzeba i są także dobre strony tego ekosystemu. Tak kończąc wygląda jakosik na to, że nasza partia ma jakieś nadrzędne cele w prowadzeniu aż tak dalece rozbudowanej wersji polityki unijnej. Ktoś tam coś tam i chyba nadchodzi czas na wymianę kolejnego bohatera - upsss pomyłka sorry chodziło mi o Premiera ;)
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: UE do poprawki?

Post autor: marek8 »

Problem to jest tego "rodzaju', że się nasze "polityken" bardzo marnie zapoznały z materiałem dowodowym w kwestii jakie cele i kierunki stawia sobie struktura zwana Unią w perspektywie nadchodzącego półwiecza. Bo jakby to ująć nie tylko cele te sprzeczne były - jawnie - z tym co krajowy "szlachcić" widzi jako istotę "polskości" ale też wytyczały kierunki wręcz rażąco sprzeczne z tym jak nasze warstwy kierownicze chciałyby żyć i funkcjonować na codzień wprost przewidując eliminację tego rodzaju praktyk i zwyczajów :x . Więc jak kto się tera dziwi własnemu nieuctwu i próbuje cwaniakowaniem i metoda na przeczekanie unię po cichu i de facto po swojemu "zreformować" może się baardzo mocno zdziwić, że się nie da.
Przystąpił Jasio do klubu licząc na kasę a tera może zostać z kwitkiem i długami bo nie załapał jak to działa. Oczywiście jasiowa mądrość,` podpatrzona w kościele każe mu okoniem stawać gdzie się da w nadziei na szczęśliwa odmianę losu ale jest już zwyczajnie za późno na tego rodzaju przedstawienia...
Lada tydzień UFO się z głębin morskich podniesie nas zostawiając z ostatnimi Kobbenami i co my niebożęta teraz poczniem? :bije: Czy zatankujem jak na paliwo Unia nie da bo przecie jeden z drugim eurocenta nie da na publiczną walkę z obcymi... :clever:
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: UE do poprawki?

Post autor: jogi balboa »

Interesy narodowe są rozbieżne.
Nasz Polski obecny interes Narodowcowy wygląda mniej więcej tak: Niemce są złe, bo to niemce są nasz wróg odwieczny. Ruskie są złe, bo to ruskie są nasz wróg odwieczny. Austryjacy są... a nie, nie mamy z nimi wspólnej granicy i w ogóle gdzieś daleko są i cicho siedzą. Ameryka jest super, no bo jest zajebista i w ogóle super samoloty mają... dżuuuuuuuu... i tak latają i ładniejszą flagę mają i są ruskich wrogiem odwiecznym. Litwa jest zajefajna i Ukraina i Węgry, bo jakby tak pokolorować mapę Europy to mamy taką fajoską Rzeczpospolitą Obojga Narodów i w ogóle :glupek2:
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: UE do poprawki?

Post autor: AdrianM »

Albo promocja paliw kopalnych przez Rosjan. Promacja zielonych turbin przez Niemców. Potem synergia i gaz jako najlepsze uzupelnienie energii wiatrowej. Są jeszcze Francuzi co by moze chcieli jeszcze na atomie zarobić. A taki Turek widzi, że może mieć własne złoża na wyciągnięcie ręki. Norweskich rybaków zmusza się do stosowania chłodni na kole podbiegunowym. No i wracamy do takiego Energiewende i roli biurokracji w kształtowaniu jedynych poprawnych pojęć tego co bezemisyjne lub inaczej się to rozgrywa. Albo teraz taki nowy prezydrnt Biden i kręci się interes jakichś innych ludzi, a takie kowboje z Texasu tracom.

Z lepszych analogów to taki zakaz podróży, a interes krajów gdzie gospodarki oparte są głównie na turystyce. Powinni zrozumieć że liczy się dobro ogółu krajów na świecie.

No i ten covid... Gdzie ten swobodny przepływ ludzi i towarów? Tajwan państwo narodowe mimo granic się rozwija , z epidemią sobie radzi, choć byl najbliżej.

No tak... narodowce nie lubią Niemców, a oni chcą dla nas jak najlepiej. A może jednak oni przeanalizowali całą kwestię Uni całkiem dobrze?
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: UE do poprawki?

Post autor: jogi balboa »

Ah ten wstrętny Biden co to sfałszował wybory żeby popsuć polakkom promocje z USA. Zamienił stryjek jeden monopol na inny monopol :roll:

Dodano po 10 minutach 25 sekundach:
Tajwan państwo narodowe mimo granic się rozwija , z epidemią sobie radzi, choć byl najbliżej.
A dobrobyt powszechny panuje tam od lat. Narodowe Chiny też sobie nieźle radzą... tylko one są narodowe nie pomyśli naszych narodowców :)
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: UE do poprawki?

Post autor: AdrianM »

Amerykanie to w z reguły są wstrętni. No i tacy Chińczycy świadomi tych różnych wstrętności starali się budować wzajemne relacje - jakieś tam z grubsza. U nas natomiast panuje pewne przeświadczenie o jakimś partnerstwie. No cóż widocznie nie potrafimy inaczej, a potem dyżurni szukają sposobu racjonalizacji porażki. No cóż.... czego się nie robi w obronie prawda ;)
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: UE do poprawki?

Post autor: marek8 »

Z całym szacunkiem ale cała "filozofia" dowolnych narodowców to dać komuś po gębie - nieważne w sumie komu i za co byle dać i samemu nie dostać...
Tworzenie więc "koncepcji" odwiecznych wrogów jest tu o tyle wygodne, że wtedy za bardzo nie trzeba myśleć tylko można "działać"... :bije:
Połączona z programowym zdziecinnieniem rodzimego "szlachcica" co to o niczym nie ma pojęcia chwytając tematy "intuicyjnie" :x za to chętnie się podłacza tam gdzie co może skapnąć i nawet wyczuwa, gdy "strumień" już nie taki jak wczoraj daje efekty jakie możemy zobaczyć na codzień...
Zdaje się, że rodzime "decydenty" naprawdę nie do końca załapali, że rodzimy "plan" co by wydoić ile wlezie nim to się sypnie bo musi się sypnąć był rozpaczliwie podobny do słynnych pożyczek z pewnej kasy zapomogowej sierot i wdów wojennych czyli, że naprawdę ktoś mocno nie zastanowił się do czego przystępuje i, że krajowe patenty nie zawsze działają w zetknięciu z czymś o czym się nawet nie wie, że to w ogóle jest... Oczywiście za chwilę albo osiągniemy "wielki sukces" albo się patriotycznie na wszystko w...y udając, że kraj własnemi siłami sobie poradzi - tylko, że to oznacza tradycyjny powrót do tradycyjnej rodzimej biedy i być może o to w całej zabawie tak naprawdę chodzi - przecież dopiero w takiej "rzeczywistości" wielu u nas umie działać i się odnaleźć... :o
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: UE do poprawki?

Post autor: SmokEustachy »

marek8 pisze: 2020-11-19, 00:24 Z całym szacunkiem ale cała "filozofia" dowolnych narodowców to dać komuś po gębie - nieważne w sumie komu i za co byle dać i samemu nie dostać... /.../
Ale nie odnotowałeś że etap się zmienił i tera kto inny ma lać po gębie, co mu nie wychodzi?
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: UE do poprawki?

Post autor: marek8 »

Co to ma za znaczenie gdy "lejący" prawie zawsze kończy jak ten "szwajcar" co to Ludwika usiłował bronić? Naprawdę liczymy na litościwy wyrok historii w postaci wyjątku niepotwierdzającego reguły? Ktoś nie załapał, że lejący nie kończą jak "kombatanci" ;( ala Gibalski ((( czy podobni? Tu chyba obowiązuje wyższy stopień kwalifikacji prawda? ;(
Piotr S.
Posty: 2289
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: UE do poprawki?

Post autor: Piotr S. »

Puste loty nad Europą. A gdzie troska o klimat?
Niebo nad Starym Kontynentem zapełnia się niemal pustymi odrzutowcami, które zanieczyszczają środowisko. Przewoźnicy postępują jednak zgodnie z regulacjami Unii Europejskiej, starając się w ten sposób zachować sloty w najważniejszych portach lotniczych. Tylko Brussels Airlines będą zmuszone w sezonie zimowym do wykonania 3000 takich przynoszących strat operacji, natomiast macierzysta Lufthansa aż 18 tys. Wszystko jedynie po to, aby zachować prawa do startów i lądowań na niektórych lotniskach.
https://www.rynek-lotniczy.pl/wiadomosc ... 13427.html

Prywatne jachty zwolnione od podatku węglowego? Okazuje się, że urzędnikom w Brukseli i taki pomysł chodził po głowie. Wcześniej było głośno o prywatnych odrzutowcach.
Po tym jak Bruksela zaproponowała zwolnienie prywatnych odrzutowców z podatku klimatycznego, nie powinno dziwić, że z podatku karbonizacyjnego zwolnione zostają prywatne jachty, które jakimś cudem znalazły się w jednej grupie z kutrami rybackimi
https://wpolityce.pl/gospodarka/581885- ... l-brukseli

Czas na podsumowanie dlaczego nikt z PO nie protestuje ? dlaczego Donald Tusk nie potępił do tej pory fit for 55 , który dla polski jest zabójczy a przecież to za rządów PO sprzedano nas jak stado baranów na ołtarzu ekologicznym lewacko liberalnej polityki UE, aktualnie Donald Tusk jest szefem największej europejskiej partii ludowej , która rządzi w UE , dlaczego Tusk kompletnie nic nie zrobił z idiotycznym projektem fit for 55 , pustych przelotach tysięcy samolotów czy zwolnień od emisji dla prywatnych odrzutowców .
W UE rządzą psychole wszystkie te powyższe przypadki jednoznacznie pokazują ,że UE to chory system i czas się z stamtąd zwijać .
Gdzie jest aktualnie Tusk ? a może już w Gazpromie ma zapewniony stołek ? i co jest to wina Tuska ? czy nie , który nawet słowem nie skrytykował jako szef największej partii w UE idiotycznych pomysłów a krytykuje rząd za wysokie ceny energii , które są pochodną działań jego kolegów z partii w której jest szefem tak to wygląda drodzy zaślepieni wyborcy Tuska ,PO, KO i lewicy , które to partie nie protestują przeciwko idiotom z Brukseli a krytykują za to rząd .
Napoleon
Posty: 3981
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: UE do poprawki?

Post autor: Napoleon »

Przy czym obecna awantura jest na zasadzie narzucenia woli większości na mniejszość
Post stary, ale uwaga uniwersalna.Z tym, że nasze problemy z UE nie mają kompletnie nic wspólnego z narzuceniem jakieś woli przez większość mniejszości.

Same problemy zaś można by podzielić na dwie strefy. Ta druga rzeczywiście wynika z odmiennych interesów narodowych (czy raczej państwowych), które zawsze były, są i będą. To kwestia naturalna. Tego typu problemy po prostu trzeba jakoś rozwiązywać i tyle. W polityce zawsze będą problemy, bo polityka w większości polega na rozwiązywaniu problemów, sporów pomiędzy takimi czy innymi grupami interesu. Ważniejsza jest ta druga strefa. UE oparta jest na wspólnym rynku. Bez niego UE by nie było, ale i pewno wspólnego rynku nie byłoby bez unijnej "nadbudowy politycznej" (bo historia uczy nas, że sam wspólny rynek rozlatuje się przy pierwszym poważniejszym kryzysie). A wspólny rynek, oparty na zasadach wolnorynkowych, dostępny może być tylko dla państw demokratycznych, bo tylko takie mogą być praworządne. Wspólny rynek zaś wymaga wspólnych zasad prawnych i ich gwarancji przestrzegania. Jeśli więc polskie władze zmieniają ustrój na niedemokratyczny (co wymaga demontażu praworządności), to dla Polski miejsca w UE nie ma. Bo po prostu być nie może. Jeśli zaś władze UE pozwoliłyby funkcjonować w ramach wspólnoty jakiemuś państwu niedemokratycznemu/niepraworządnemu, to źle się to dla UE skończy, bo zakłóci funkcjonowanie wspólnego rynku. Mechanizm prosty jak budowa cepa.
To, że będziemy mieć problemy z UE można już było przewidzieć pod koniec 2015 roku, w związku z awanturą o TK. Jeśli zaś rządzący porządzą dłużej i będą konsekwentnie zmieniać ustrój realizując swe reformy, to polexit (który nawiasem mówiąc już się rozpoczął), jest po prostu nieunikniony.
W UE rządzą psychole wszystkie te powyższe przypadki jednoznacznie pokazują ,że UE to chory system i czas się z stamtąd zwijać .
Gdzie mieszkasz? W Polsce? Bo weź pod uwagę, że nasz szybki rozwój gospodarczy związany był w dużym stopniu z wejściem do UE i udostępnieniem nam rynku unijnego. Eksport odpowiada za 2/3 wzrostu naszego PKB. Po wyjściu z UE eksport siądzie. To będzie trzęsienie ziemi i w dłuższym wymiarze czasowym prawdziwa katastrofa. Co prawda ktoś może powiedzieć, że od 2019 coraz większą rolę odgrywa u nas rynek wewnętrzny, ale to z powodu problemów naszych partnerów i pompowania konsumpcji u nas (za co teraz płacimy). Eksport nadal będzie ważny a bez swobodnego dostępu do wspólnego rynku będzie z tym zdecydowanie gorzej.
To tak jakby chcieć pogodzić Polskę A i Polskę B.
Też da się pogodzić. Zresztą, w dużym stopniu wcześniej godzono.
UE od któregoś momentu (Lizbony) rozpoczeła dziwne procesy standaryzacyjne.

To naturalne. UE zmierza w kierunku państwa federalnego i za bardzo nie ma innego wyjścia. To nie jest cel "na już", ale od tego problemu nikt nie ucieknie. Będzie się go realizować małymi krokami, ale jeżeli wspólny rynek ma przetrwać i przetrwać ma europejska wspólnota, to ja za bardzo innego wyjścia nie widzę. I nie sądzę by to było złe rozwiązanie. Aczkolwiek rzeczywiście, jeżeli ktoś to będzie chciał robić nazbyt szybko, to mogą pojawić się problemy. Ale bez zdrowego rozsądku nic się nie zrobi, więc to w sumie jest uwaga niepotrzebna.
dlaczego Donald Tusk nie potępił do tej pory fit for 55
:?: A niby czemu ma protestować? Od pakietu klimatycznego nie uciekniemy. I to było wiadomo dawno. Więc jeżeli ktoś przespał 6 lat, albo co gorsza czynił coś wręcz przeciwnego niż było trzeba, to co ma do tego Tusk czy w ogóle opozycja? Jeżeli zaś rząd ma problemy, to winien je negocjować. Rząd, nie Tusk, bo tego w rządzie nie ma. A jak się nam polityka klimatyczna UE nie podoba, to możemy blokować, albo po prostu wyjść z UE (do czego zresztą czyni się wstępne przygotowania). Więc w czym problem?
Piotr S.
Posty: 2289
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: UE do poprawki?

Post autor: Piotr S. »

Napoleon pisze: 2022-01-16, 21:04
:?: A niby czemu ma protestować? Od pakietu klimatycznego nie uciekniemy. I to było wiadomo dawno. Więc jeżeli ktoś przespał 6 lat, albo co gorsza czynił coś wręcz przeciwnego niż było trzeba, to co ma do tego Tusk czy w ogóle opozycja? Jeżeli zaś rząd ma problemy, to winien je negocjować. Rząd, nie Tusk, bo tego w rządzie nie ma. A jak się nam polityka klimatyczna UE nie podoba, to możemy blokować, albo po prostu wyjść z UE (do czego zresztą czyni się wstępne przygotowania). Więc w czym problem?
Jak możemy uciec skoro opozycja jawnie staje w interesie przeciwko Polsce najlepszym przykładem jest głosowanie w Sejmie nad wezwaniem do zawieszenia handlu emisjami
jak głosowała opozycja przeciwko Polsce (wyniki głosowania po niżej )



Napoleonie jak to jest ,że do tej pory nie widzicie i nie zauważcie idiotycznych pomysłów jakie płyną z UE i przeczą jakiejkolwiek logice sytuacja taka musi wzbudzić zdziwienie ludzi, którzy nie maja jeszcze wypranych mózgów .Jak widzisz z powyższego PO i lewica zagłosowała przeciwko interesom polski, puste przeloty samolotów i zwolnienie jachtów motorowych od opłat emisyjnych jednoznacznie pokazuje ,ze polityka klimatyczna jest jednym wielkim oszustwem , pytanie jaki interes chce na tym ugrać
PO i lewica , które popierają takie szemrane interesy gdzie z jednej strony walczy się o klimat ? a z drugiej samoloty latają puste po to aby nie utracić rynków , przecież to jest hipokryzja .
Od kiedy z EWG Europa przepoczwarzyła się w UE widać co raz bardziej jak stacza się ona po równi pochyłej w każdej nie mal dziedzinie traci na znaczeniu w świecie
dlatego pytam tak jest jaki interes w popieraniu takiej polityki mają polscy posłowie PO i lewicy ? co chcą na tym ugrać ? bo na razie ogrywają i szkodzą w popieraniu tych idiotycznych pomysłów tylko Polsce .
Pamiętaj Napoleonie ,że wyborcy PO i lewicy również zapłacą z własnej kieszeni za te idiotyczne pomysły , to w czyim interesie oni działają ? bo jak na razie to na pewno nie w interesie polski i własnych wyborców .
Napoleon
Posty: 3981
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: UE do poprawki?

Post autor: Napoleon »

Piotrze S., za bardzo bierzesz na poważnie pisowską propagandę.
A dlaczego opozycja miałaby głosować przeciw, skoro zgadza się z ogólnym kierunkiem i koniecznością znaczącej zmiany/reformy polityki energetycznej?

Unia ma utworzyć społeczny fundusz klimatyczny, który ma liczyć sporo ponad 70 mld euro. a Polska ma być jego największym beneficjentem - ma dostać 13 mld. To opozycja ma głosować przeciw?! Tym bardziej, że jest przekonana, że to zrobić trzeba? Tym bardziej, że ten pakiet finansowy ma działać stymulująco na gospodarkę a szereg zapisów, które się w nim znajdują, zostały tam wprowadzone z inicjatywy Polski.

Zawetować się "fit for 55", z tego co się orientuję, też się za bardzo nie da, bo co najmniej od czasów traktatu lizbońskiego (podpisanego nawiasem mówiąc przez Lecha Kczyńskiego), w przypadku stanowienia prawa unijnego veta nie ma (nie wymaga to jednomyślności). Można by zgromadzić mniejszość blokującą (reprezentującą 35 % populacji UE) ale do tego trzeba mieć sojuszników. A nasza polityka zagraniczna jest tak wspaniała, że nijak ich nie mamy. Przy czym to jest akurat efekt polityki rządów po 2015 roku, na które pracowały one bardzo ciężko.
Pomijając jednak to, pozostaje zapytać co rząd zrobił aby zmienić naszą politykę energetyczną i przeprowadzić jej transformację? Zmarnowano co najmniej połowę środków pochodzących z handlu CO2 (trafiły do budżetu na pokrycie bieżących wydatków), zmieniono przepisy tak, że uderzyło to w producentów "zielonej energii" (rząd tanio od nich energię kupuje, drogo sprzedaje) itd. Już pisałem, jak się nie robi nic by przystosować się do zmian o których wiadomo, że będą, to o czym my rozmawiamy? Nieudolność rządzących jest nieudolnością rządzących i opozycja z tym nic wspólnego nie ma. Tym bardziej, że rządzący ostentacyjnie propozycje opozycji lekceważą.

Ja rozumiem, że jesteś sympatykiem PiS, ale argumenty trzeba jednak stawiać w miarę choćby tylko rozsądne. Twoje to kopia propagandowych przekazów PiS. Szanuj siebie i innych.
Polaków zuboży nie polityka klimatyczna Unii tylko polityka gospodarcza rządu. Budżet na ten rok to 475 mld dochodów i nieco ponad 500 wydatków. Uwzględniając inflację jesteśmy prawie na poziomie roku 2020. Płace mają wzrosnąć o jakieś niecałe 4,5 %, co jednak, uwzględniając inflację oznacza, że zbiedniejemy. I to dość mocno. A to już będziemy zawdzięczać TYLKO rządowi i jego polityce.

Czyli co - występujemy z UE? Tak czy nie? Znowu, proste pytanie na które znów pewno nie dostanę odpowiedzi.
Zablokowany