Najbliższe sympozja

[Andrzej J.]

Ponieważ na każdym zebraniu ktoś musi zacząć pierwszy...

Nie mamy Drodzy Panowie ustalonego następnego sympozjum.
Po anulowaniu spotkania na Oksywiu w rachubę wchodzą:
Warszawa Rzeczne flotylle wojenne + zwiedzenie MWP i pozostałości po statkach rzecznych i żegludze
Szczecin + północne Niemcy (b. NRD) z okrętami i statkami, ale tu potrzebna ciężka logistyka transportowa. do sprawnego przemieszczania się w grupie.

Moja propozycja na rok przyszły:
Lodołamacze bałtyckie i rzeczne oraz lodołamanie - Gdańsk, Przegalina, Muzeum Wisły w Tczewie, zaproszenie do Gdańsk Stettina 1933 lub Wala 1938 (pierwszy był kiedyś w Szczecinie, drugi w Gdyni). Ale to dość luźny pomysł, tu go stawiam po raz pierwszy. Na Bałtyku jest też sporo zachowanych lodołamaczy, ale nie są one mobilne - Tarmo 1907 w Helsinkach, Suur Tool (Wołyniec) 1914 w Tallinie, Stephen Janztzen w NRD z ok. 1963, Sankt Erik w Sztokholmie z 1915, coś stoi w Danii z lat 50., jest też Krassin z 1916 w S. Petersburgu, może uratowany zostanie nasz Lampart z 1959

A może Wrocław z Otwartym Muzeum Techniki u prof. Stanisława Januszewskiego (nadzwyczaj sympatyczny gość), ci co 1-3 czerwca będą gospodarzami ogólnopolskiej konferencji Muzealnictwa Morskiego i Rzecznego z holownikiem parowym Nadbór, barką (?) dżwigową Wróblin i czymś jeszcze?
Przypomnijcie mi jakie były inne propozycje z ostatnich kilkunastu miesięcy? Myślę, że okręty podwodne odpadają z powodów, o których pisał Jarek

Inne sugestie
- morski wypad do Sztokholmu z potężnym zwiedzaniem
- morski wypad do Karslkrony z potężnym zwiedzaniem
- lądowo-morski wypad do Sanki Petersburga z potężnym zwiedzaniem