Absurdy z TVN,zderzyły sie statki 150 tonowy ze 100 tonowym

czyli malarstwo, literatura, muzyka, szanty i... dowcip morski

Moderatorzy: crolick, Marmik

Piotr S.
Posty: 2314
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Absurdy z TVN,zderzyły sie statki 150 tonowy ze 100 tonowym

Post autor: Piotr S. »

Dwa duże statki handlowe zderzyły się u wybrzeży Chin w pobliżu miejscowości Tianjin. Jeden z nich częściowo zatonął.

150 – tonowy statek zarejestrowany w Panamie jest w części zanurzony pod wodą. Uderzył w 100-tonową jednostkę zarejestrowaną w Kambodży – która z kolei ma uszkodzony dziób.

Lokalne władze wysłały na miejsce zdarzenia dwa statki ratownicze, mają usunąć paliwo ze zbiorników uszkodzonych jednostek.

Nie ma doniesień o ofiarach, na razie nie doszło też do wycieku paliwa.
http://www.tvn24.pl/-1,1606143,0,1,zder ... omosc.html

Przyznać musze , że głupota i brak wiedzy jest wprost żenująjca aby takie bzdury pojawiały sie na tym portalu nawet na oko widać ,że w tonach ktoś walnoł strasznego babola :lol:
Co do zderzenia to bardzo to mi przypomina sytuacje przed paru lat gdzie nie duży polski kontenerowiec Gdynia zatopił koło Bornholmu chińskiego panamaxa.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Swego czasu TVN miał dość dobrą ekipę "morską".
Awatar użytkownika
ALF
Posty: 1015
Rejestracja: 2006-12-29, 17:22
Lokalizacja: Karkonosze
Kontakt:

Post autor: ALF »

A obecnie zbliża się do poziomu "Faktu" :(
Pozdrawiam
Jacek Pawłowski
IKOW 1885-1945
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Absurdy z TVN,zderzyły sie statki 150 tonowy ze 100 tono

Post autor: polsteam »

Piotr S. pisze: Co do zderzenia to bardzo to mi przypomina sytuacje przed paru lat gdzie nie duży polski kontenerowiec Gdynia zatopił koło Bornholmu chińskiego panamaxa.

Gdynia nazywana pieszczotliwie przez niektórych ludzi morza "niszczycielem"... ;)
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: polsteam »

Marek T pisze:Swego czasu TVN miał dość dobrą ekipę "morską".

kiedy to było ?
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

polsteam pisze:
Marek T pisze:Swego czasu TVN miał dość dobrą ekipę "morską".
kiedy to było ?
Niedługo po powstaniu TVN.
Dobrą - oczywiście w porównaniu z TVP. Starali się, pamiętam że robili reportaż z pobytu lotniskowca INVINCIBlE w Gdyni. Ale po jakiś 2 latach to się skończyło.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

Marek T pisze:... z pobytu lotniskowca INVINCIBlE w Gdyni.
Ech, to było wydarzenie. Marmik i pani marmikowa wybrali się na zwiedzanie, ale wymiękli jak zobaczyli kolejkę na kilka godzin stania. Oprawa też była świetna.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Absurdy z TVN,zderzyły sie statki 150 tonowy ze 100 tono

Post autor: polsteam »

Piotr S. pisze: Co do zderzenia to bardzo to mi przypomina sytuacje przed paru lat gdzie nie duży polski kontenerowiec Gdynia zatopił koło Bornholmu chińskiego panamaxa.
przypomina nawet w szczegółach...

Fu Shan Hai TAKŻE zaczął tonąć "od dziobu" - tak jak ten ze wzmiankowanego wyżej zderzenia statków "100-tonowego" z jakimśtam...
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Marmik pisze:
Marek T pisze:... z pobytu lotniskowca INVINCIBlE w Gdyni.
Ech, to było wydarzenie. Marmik i pani marmikowa wybrali się na zwiedzanie, ale wymiękli jak zobaczyli kolejkę na kilka godzin stania. Oprawa też była świetna.
A ja pogadałem z panem dźwigowym i wlazłem na dźwig. Potem dźwig jeźdźił wzdłuż okrętu, a ja cykałem fotki na pokład. Ale i tak byłem zaledwie na wysokości mostku.
Alcatur
Posty: 4
Rejestracja: 2009-10-13, 16:59

Post autor: Alcatur »

Liczę że nie spamuję - ja, wtedy w wieku jeszcze dość dziecięcym (niestety nie pamietam jakim ) przyjechałem z mojego sródlądowego leża, w kolejce się wystałem i na pokład wszedłem. Wprawdzie za dużo nie widziałem - tylko hangary, pokład startowy, ale i tak wrażenie niesamowite, choć rzecz jasna nalęzy wziąśc pod uwagę moje dziecięctwo wtedy :-)
ODPOWIEDZ