Spadek pokładów

czyli malarstwo, literatura, muzyka, szanty i... dowcip morski

Moderatorzy: crolick, Marmik

Andrzej Ciszewski
Posty: 507
Rejestracja: 2008-09-27, 17:58

Spadek pokładów

Post autor: Andrzej Ciszewski »

Czy może ktoś z forumowiczów zna konstrukcję spadku pokładów na okrętach brytyjskich w okresie międzywojennym, tzn w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Pytam się dlatego, bo w dostępnej mi dokumentacji niszczyciela wygląda na to, że spadek na nadbudówkach był prawie dwukrotnie większy, niż na pokładzie głównym. Czy to błąd rysunkowy, czy może takie były zasady ?.
tedi
Posty: 24
Rejestracja: 2006-02-17, 21:00
Lokalizacja: Gliwice

Re: Spadek pokładów

Post autor: tedi »

Witam,
Nie wiem na ile Ci pomogę i skąd znam tę zasadę, ale chodzi mi po głowie taka zależność, że pokłady nadbudówek projektowało się równolegle do pokładu głównego. Gdzieś to wyczytałem i jak sobie przypomnę gdzie, to nie omieszkam poinformować.
Pozdrawiam.
Andrzej Ciszewski
Posty: 507
Rejestracja: 2008-09-27, 17:58

Re: Spadek pokładów

Post autor: Andrzej Ciszewski »

Dzięki za odzew. Mój problem polega na tym, że kiedyś ( o ile dobrze zapamiętałem) wyczytałem gdzieś ( nie pamiętam gdzie), że pokłady nadbudówek miały inny kąt nachylenia. A ponieważ nie zgadza mi się rzut boczny z przekrojem , szukam przyczyny. Byś może wynika to z błędu powielenia ''ksero", obarczonego błędem zdeformowania starych rysunków, ale tak na wszelki wypadek szukam pomocy u specjalistów. Nie jest to wielki problem, ale chodzi mi o zasadę, dlatego zadałem to pytanie. Jeszcze raz dziękuję za chęć pomocy.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4036
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Spadek pokładów

Post autor: MiKo »

Linia spadku była przeważnie (chyba?) parabolą, więc jakieś różnice przy węższym pokładzie pewnie być musiały.
Tu przykład krzywizny pokładu "superstructure" z Canberry (rysunek z 1928 r. dość dokładny ze stoczni w Clydebank):
scan.jpg
scan.jpg (180.65 KiB) Przejrzano 5283 razy
ODPOWIEDZ