Normandia 1944 -artykul Marka T./MSiO 4/2004

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
mcwatt
Posty: 929
Rejestracja: 2004-01-16, 09:32
Lokalizacja: St Helens

Post autor: mcwatt »

Chyba potrzebowali uzupełnień przede wszystkim dla okrętów desantowych różnej maści. Trochę tego się namnożyło przed lądowaniem.
Z tego co pamiętam to tylko Shermany były przerobione na czołgi pływające, (Duplex Drive - DD). Może lepiej byłoby użyć określenia czołg pływający - każdy by wiedział o co chodzi.
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

Określenie czołg pływający wprowadzało by w błąd -Sherman DD był czołgiem przystosowanym do pływania ale nie był czołgiem pływającym - to duża różnica
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
Awatar użytkownika
stryju68
Posty: 117
Rejestracja: 2004-06-29, 17:19
Lokalizacja: Kłodzko

Post autor: stryju68 »

Więcej o czołgach DD na stronie:
http://perso.wanadoo.fr/cap.info/chars-shermans.htm
zdjęcia, opisy (po francusku :lol: )
tam także fotki wraków pod wodą w pobliżu Normandii
Zulu Gula

Post autor: Zulu Gula »

Fajna strona.
Ze zdjęć czołgów wynika, że Amerykanie przedobrzyli.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Witam po urlopie.

W odpowiedzi na wątpliwości - głównie Dako:

- operacje demonstracyjne: w literaturze opisane są zazwyczaj bardzo skrótowo, kilkoma słowami. Dlatego musiałem poprzestać na tym, co napisałem.
- wyprowadzanie zespołów desantowych przed DDay: rozumiem to w ten sposób, że np. organizowano ćwiczenia, wykorzystywano przejścia z jednego portu do drugiego, natomiast nie traktowano tego jako odrębne operacje.
- dodatkowe 45 tys. ludzi - według mnie potrzebni byli do obsadzenia łodzi i okrętów desantowych.
- brygada szturmowa: wyjaśniał to m.in. Zulu Gula (dziękuję) i zrobił to lepiej ode mnie. "Brygada szturmowa" jest tłumaczeniem (być może nieudolnym) sformułowania "assault brigade". Nb. schemat pochodzi z książki "D-Day Ships" użyczonej mi przez AMJ.
- atak J-88: informację wziąłem z książki jw. At 0930 eight German twin engined Ju88 bombers appeared above Sword Beach. Their boming was inaccurate ad only caused little damage. This was the only German bombing raid made on 6th, though further raids ook place the following night. As for German fighters, their only appearance was when the ace Pips Priller led a patrol consisting of himself and one othe Fw190.
- MEREDITH (DD 726): faktycznie jest tutaj jakaś niejasność. O ataku przez He177 stoi wyraźnie w książce "D-Day Ships" na str.145, On the night 7/8 June ... At exactly 0152 US destroyer MEREDITH was hit by a radio-controlled bomb, launched by an He177, which hit near the waterline. Natomiast DANFS i inni piszą o minie. Warto to wyjaśnić - spróbuję.
- NELSON: tak, był w rezerwie.
- LCA, LCI: dzięki pozostałym za wyjaśnienia w moim imieniu.
dakoblue
Posty: 1560
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

dziekuje bardzo :lol:
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Z MEREDITH jest coś dziwnego.
DANFS (czyli opracowanie oficjalne) podaje, że został ciężko uszkodzony na minie - http://www.hazegray.org/danfs/destroy/dd726txt.htm.
Ale z kolei http://www.history.navy.mil/photos/sh-u ... /dd726.htm (czyli też źródło oficjalne - Naval Historical Center) przyznaje uszkodzenie bombie szybującej.
dakoblue
Posty: 1560
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

Marek T pisze:Z MEREDITH jest coś dziwnego.
DANFS (czyli opracowanie oficjalne) podaje, że został ciężko uszkodzony na minie - http://www.hazegray.org/danfs/destroy/dd726txt.htm.
Ale z kolei http://www.history.navy.mil/photos/sh-u ... /dd726.htm (czyli też źródło oficjalne - Naval Historical Center) przyznaje uszkodzenie bombie szybującej.
a widzisz :D
w takim wypadku (ja nie mam teraz czasu bo jestem w finlandii) trzeba by wejsc na strone jakichs weteranow niszczycieli i uzyskac relacje z pierwszej reki ,ja tak zwykle robie :lol:
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Relacja dowódcy jest na stronie http://www.ibiblio.org/hyperwar/USN/shi ... epfer.html
Ale skąd on wiedział, że weszli na minę? Widział ją?
Wiedział wówczas tylko tyle, że nastąpiła eksplozja. Minę sobie "dośpiewał".

Z przykrością donoszę, że p. Buffetaut ponoć nie jest uważany we Francji za nadmiernie wiarygodnego autora.
dakoblue
Posty: 1560
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

Marek T pisze:Relacja dowódcy jest na stronie http://www.ibiblio.org/hyperwar/USN/shi ... epfer.html
Ale skąd on wiedział, że weszli na minę? Widział ją?
Wiedział wówczas tylko tyle, że nastąpiła eksplozja. Minę sobie "dośpiewał".

Z przykrością donoszę, że p. Buffetaut ponoć nie jest uważany we Francji za nadmiernie wiarygodnego autora.
mina jak drut
samolotu by nie widzial i bomby latajacej
bez przesady :D
dakoblue
Posty: 1560
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

dakoblue pisze:
Marek T pisze:Relacja dowódcy jest na stronie http://www.ibiblio.org/hyperwar/USN/shi ... epfer.html
Ale skąd on wiedział, że weszli na minę? Widział ją?
Wiedział wówczas tylko tyle, że nastąpiła eksplozja. Minę sobie "dośpiewał".

Z przykrością donoszę, że p. Buffetaut ponoć nie jest uważany we Francji za nadmiernie wiarygodnego autora.
mina jak drut
samolotu by nie widzial i bomby latajacej
bez przesady :D
a tu jest jeszcze ciekawiej
mina i samolot razem :-)
http://www.usspennsylvania.com/NavalLosses.htm
dakoblue
Posty: 1560
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

dakoblue pisze:samolotu by nie widzial i bomby latajacej
bez przesady :D
Pamiętaj, że to był środek nocy.

Problem polega na tym, że dwa OFICJALNE źródła podaja dwie różne wersje tego samego wydarzenia.
Wszelkie inne strony, publikacje itp. są wtórne i nie ma co się na nie powoływać - tylko powtarzają to, co podają źródłą oficjalne (chyba, że wskazują na jakieś nowe fakty).
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

"mina jak drut
samolotu by nie widzial i bomby latajacej
bez przesady" ...
czy nie spotykaliśmy wypadków iż takie rzeczy sie zdarzały ?.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Sprawa chyba się wyjaśniła.
Najprawdopodobniej była to faktycznie mina - Niemcy w tym czasie nie używali bomb szybujących. Zresztą nie wiem, czy taką bombę można było użyć w nocy (a właśnie wówczas miała miejsce eksplozja na niszczycielu).
Zagadka pozostaje skąd w Naval Historical Office wzięli informację o bombie szybjącej.
Druga zagadka - to zakres uszkodzeń. Obejmowały one zniszczenia pokładu, części pokładu nadbudówki (!) oraz części komina (nie wspominając o rozwalonej kotłowni - p. relacja dowódcy). Czyżby eksplozja miała miejsce wewnątrz kotłowni?
Dla ciekawych trochę linków i interesujących tekstów na ten temat na http://uboat.net/forum/read.php?f=22&i= ... reply_1060
dakoblue
Posty: 1560
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

Marek T pisze:Sprawa chyba się wyjaśniła.
Najprawdopodobniej była to faktycznie mina - Niemcy w tym czasie nie używali bomb szybujących. Zresztą nie wiem, czy taką bombę można było użyć w nocy (a właśnie wówczas miała miejsce eksplozja na niszczycielu).
Zagadka pozostaje skąd w Naval Historical Office wzięli informację o bombie szybjącej.
Druga zagadka - to zakres uszkodzeń. Obejmowały one zniszczenia pokładu, części pokładu nadbudówki (!) oraz części komina (nie wspominając o rozwalonej kotłowni - p. relacja dowódcy). Czyżby eksplozja miała miejsce wewnątrz kotłowni?
Dla ciekawych trochę linków i interesujących tekstów na ten temat na http://uboat.net/forum/read.php?f=22&i= ... reply_1060
wlasnie chcielm o tym wspomniec
uzycie tej bomby w nocy to by bylo kuriozum ,w zrodlach niemieckich chyba latwiej sprawdzic bo takich atakow jezeli rzeczywiscie byl to w calej wojnie nie bylo zbyt duzo
ODPOWIEDZ