Jak już takie herezje prawię (
) to "pojadę po bandzie" i odniosę się do jeszcze jednej kwestii:
muszę się zgodzić, że wpływ wojny rosyjsko - japońskiej na taki czy inny kształt Drednota i Invincibla był niemal żaden.
Wcześniej nie zwróciłem uwagi na owego Invincible, więc teraz się do sprawy odniosę.
Otóż, uważam, że jeżeli kwestia czy doświadczenia wojny rosyjsko-japońskiej na plany budowy Drednoughta miały wpływ czy też nie jest rzeczywiście kwestią dyskusyjną i spierać się tu można długo, to w przypadku Invincible'a sprawa jest inna.
Zacznijmy od tego, że okręty typu Invincible uznaje się za pierwsze krążowniki liniowe. Tadek Klimczyk już jednak jakiś czas temu pisał (i moim zdaniem jak najbardziej słusznie) że w sumie były to tylko "inne" krążowniki pancerne. Można je jednak uznać za pierwsze krążowniki liniowe ery drednotów. Tyle tylko, że jeżeli przyjąć ich definicję funkcjonalną, że były to szybkie okręty mające tworzyć manewrowe skrzydło eskadry pancerników (w związku z tym musiały móc z nimi walczyć), to "krążowników liniowych" można doszukać się też w erze prederednotowskiej. A ich geneza tkwi w japońskiej taktyce L, która narodziła się w wyniku doświadczeń wojny japońsko-chińskiej (bitwa pod Yalu). Rzeczą dyskusyjną jest do jakiego stopnia tą taktyką sugerowali się Anglicy (a szczególnie Fisher - który nawiasem mówiąc budując okręty typu Invincible chciał otrzymać jednostki bardzo uniwersalne, więc odszedł od idei budowy okrętów wyspecjalizowanych do stacznia bitew). Tu sprawa jest trochę niejasna, faktem jest tylko to, że w 1902 i 1903 przerabiali oni pewne rozwiązania taktyczne do złudzenia przypominające japońską taktykę w ramach swoich manewrów, opiniując je jako obiecujące (zwróćmy uwagę, że było to po zawarciu sojuszu japońsko-angielskiego!, co sugeruje daleko idącą współpracę i wymianę doświadczeń). Zwrócę jednak uwagę na fakt, że krążowniki pancerne budowane były na ogół nie po to by staczać bitwy z pancernikami. Takie okręty budowali jedynie Włosi (i to też z zastzreżeniem) i Japończycy (program 6+6) z góry zakładając współpracę eskadry pancerników i krążowników pancernych w bitwie. W tej sytuacji można, moim zdaniem, wyjśc z tezą, że pierwszymi 'krążownikami liniowymi" ery predrednotowskiej były okręty typu Asama (które zresztą do pancerników, czy też raczej quasi-pancerników, niekiedy porównywane były przed rokiem 1904). Jeszcze wyraźniej problem widać na przykładzie krążowników pancernych japońskich budowy powojennej. W wyniku doświadczeń bitwy na M. Żółtym (
) okręty te zdecydowano się uzbroić w armaty 305 mm (tu mam pytanie czy ktoś wie jakie byłypierwsze projekty? - spotkałem się i z wersją 203mm i 254mm, ale ani jedna ani druga do końca przekonywująca nie była) i były to już wyraźnie "krążowniki liniowe" (jak je zresztą później klasyfikowano) ery predrednotowskiej, choć zbudowano je w zasadzie już w erze następnej - stąd na ogół je się zapomina.
Moim zdaniem to arcyciekawy temat. Wiem, że tezy które stawiam mogą się wydać kontrowersyjne (obrazoburcze?
) ale moim zdaniem coś w tym jest i sens one mają. No i nie zgodzę się z tezą, że wojna rosyjsko-japońska na ideę budowy krążowników liniowych (takich jakie znamy) wpływu nie miała. Tu już kontrowersji jest znacznie mniej!
Pozdrawiam!