Niemiecko-brytyjska "Laconia"

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Glasisch
Posty: 433
Rejestracja: 2007-09-08, 17:37
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Niemiecko-brytyjska "Laconia"

Post autor: Glasisch »

Cześc,
jest mi bardzo miło zakomunikowac o ukończeniu kręcenia zdjęc do niemiecko-brytjskiej produkcji, a konkretnie stacji telewizyjnych ARD/BBC filmu o tzw. "Fall Laconia". Poniżej rozwijająca się dyskusja z nm. "Forum Marine-Archiv" oraz kilka kadrów z nakręconego już a teraz znajdującego się w obróbce filmu. I jeszcze jedno, totalny brak wątku milosnego!
http://forum-marinearchiv.de/smf/index.php?topic=10939
http://www.teamworx.de/jart/prj3/teamwo ... 8524628036
Pozdrawiam
Michał
1) Dies sind die Tage, von denen wir sagen sie gefallen uns nicht - D. Noll - Die Abenteuer des Werner Holt. 2) Wir sind dem Russen zu weit in den Rachen gefahren KL Buch, Kommandant von "T 30".
Awatar użytkownika
Lützow
Posty: 81
Rejestracja: 2011-01-08, 10:29

Post autor: Lützow »

w zeszłym tygodniu BBC pokazała tern film u siebie, a "kontynentalna" premiera w pierwszym programie nm. tv - ARD odbędzie się pod koniec tego roku. Z pierwszych opinii tych, którzy go widzieli - odsyłam do linku poprzednika wynika, że film nie jest zły; oczywiście romansidło i szczęśliwie odnaleziona córka też jest, ale obawiam, się film w Polsce nie zostanie dobrze przyjęty, a jak już poleci to pewnie w największej porze oglądalności "nocnej". W kraju przetoczy się, a szczególnie na forach, burzliwa dyskusja, jak to byli sojusznicy wypaczają Polaków i ich po prostu nie lubią, bo wraca sprawa polskich podchorążych, którzy pilnowali jeńców włoskich na "Laconii", nie otwierając krat i po storpedowaniu i odpychając ich bagnetami, czego efektem były rany kłute. Ta sprawa pojawiła się jeszcze za czasów Pertka, ale została zbagatelizowana i z aksjomatu ją wykluczono ją, jako niemożliwą, no bo jak to, to przecież była robota złych języków, a efekty pojawiają się po latach. Zaznaczam, ze filmu jeszcze nie widziałem. Pewnie będzie się działo, ale miłe to nie będzie.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Post autor: Wicher »

Widziałem film. Nudny jak flaki z olejem. Przegadany i przełażony. Generalnie nie ma co opisywać bo nie jest to "dzieło", które mogłoby z jakiegokolwiek powodu utkwić w pamięci (czy też w zbiorach filmowych shiploverów) na dłużej - ani szczególnie dobre, ani szczególnie złe. Długie i nudne, z dobrą obsadą, czysto zagrane.
Co się tyczy pokazanych w filmie "polskich podchorążych" to nie zauważyłem czegoś bardzo negatywnego w obrazie. Ot, parunastu pilnuje parudziesięciu i odnosi się do nich szorstko. Ale jeśli sceny z udziałem "polaków" mają tyle wspólnego z prawdą co mowa "polaków" z językiem polskim (cyt: Tień miali, włoszki kmiot, uwiaża się, że za boksera) to ja jestem spokojny. Poza tym w/g mnie w filmie oberwało się każdej nacji biorącej udział w wydarzeniach na zasadzie, że i anglików, i francuzów (a dokładnie francuzki), i amerykanów pokazano stereotypowo i z różnymi negatywnymi przywarami. Prócz niemców - ci są tak wspaniali, że załoga uboota nie tylko dzieli się z rozbitkami kawą czy żywnością ale także niemieccy marynarze obdarowują angielskie damy swoimi kremami nawilżającymi do twarzy :hahaha:

Co do linków podanych w pierwszym poście to wszystkim, którzy nie chcą sobie popsuć humoru radzę nie zaglądać. Pan z Bytomia i tam leczy swoje kompleksy atakując Naród znad Wisły przewidując, że po emisji filmu w PL zaczniemy słać protesty do Brukseli itp...
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
ODPOWIEDZ