Conway's 1860-1905 - czy warto?
Niby tak. Ale co myśmy robili w czasach PRL-u, gdy kserowało się książki "jak leci", bo inaczej nijak by sie ich nie miało? Nie będę publicznie pisał kto mnie tego nauczyłCo znaczy masz wersje "elektroniczna" !?
Poperanie zlodziejstwa !
Osobiście chciałbym mieć parę pozycji, ale nijak nie jestem w stanie ich ściągnąć (ostatnio Biblioleka Narodowa wypięła się na osoby korzystające z wypozyczalni międzynarodowej - teraz ze sprowadzonych książek można korzystać wyłącznie w Warszawie!!! - warunki praktycznie zaporowe, gdyż wczesniej zamawiało sie ksiązki przez lokalne biblioteki i można z nich było korzystać w miejscu zamieszkania). I co mam zrobić gdy pojawiają sie one w wersji elektronicznej? Nie ściągać? Serce by bolało...
Tak że różnie to w życiu bywa. Tych co korzystają z wersji pirackich aż tak surowo bym nie osądzał, chyba, że coś takiego byłoby normą a nie ostatecznością.
A co do Conwey'a - mieć trzeba. Nawet jeżeli można już znaleźć lepsze rzeczy - klasykę trzeba bowiem mieć.
Conway`sa ale nie traktowac jej jako wszechwiedzącej biblii, bo błędy, przeinaczenia, przemilczenia też się trafiają i uzupełniac innymi źródłami...Napoleon - A co do Conwey'a - mieć trzeba. Nawet jeżeli można już znaleźć lepsze rzeczy - klasykę trzeba bowiem mieć.
1) Dies sind die Tage, von denen wir sagen sie gefallen uns nicht - D. Noll - Die Abenteuer des Werner Holt. 2) Wir sind dem Russen zu weit in den Rachen gefahren KL Buch, Kommandant von "T 30".
AvM pisze:Pytanie:
Jaki jest największy okręt , który powinien byc a nie jest w tym Conwayu ?
to jest może mniej ważne, ale skoro się pisze "all fighting ships" to wypadaloby też wyczerpująco przybliżyc małe jednostki, kutry patrolowe, torpedowe itd. i pewnie zaraz usłyszę, że nie ma miejsca na to, albo, że nie ma "fachmanna"
1) Dies sind die Tage, von denen wir sagen sie gefallen uns nicht - D. Noll - Die Abenteuer des Werner Holt. 2) Wir sind dem Russen zu weit in den Rachen gefahren KL Buch, Kommandant von "T 30".
Marek T pisze:Tytuł wspólny dla całej serii brzmi "Conway's All the World's Fighting Ships", co na polski tłumaczy się jako "Okręty wojenne z całego świata".Glasisch pisze:... skoro się pisze "all fighting ships" ...
no to jest jasne, ale te małe to też okręty, no nie? Zapytam więc inaczej, skoro najpierw, uzupełnione big-guny i reszta, dużych, to kiedy małe, ale wszystkie i na najnowszym stanie wiedzy, a nie to co robi Bellona z n-tym wydaniem "2. wś na morzu" Lipińskiego.
1) Dies sind die Tage, von denen wir sagen sie gefallen uns nicht - D. Noll - Die Abenteuer des Werner Holt. 2) Wir sind dem Russen zu weit in den Rachen gefahren KL Buch, Kommandant von "T 30".
Zdaje się, że zapomnieli wspomnieć o niemieckim pancerniku "Kaiser Karl der Grosse" z 1899 roku (data wodowania) - jak by nie było prawie 11100 ton wyporności. z tym, że wydaje mi się iż to akurat był błąd drukarski - okręt po prostu "ucięło". Nie sądzę, aby znalazł się większy.Jaki jest najwiekszy okret , ktory powinien byc a nie jest w tym Conwayu ?