Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
dessire_62
Posty: 2027
Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: dessire_62 »

Marmik pisze: Biznes to biznes, ale przez to, że dokonano zmian rozumiem, że nie kręcił się tak jakby chciano.
Raczej kręcił się nieźle.
W 2011 spółka osiągnęła sprzedaż równą 4,9 mln zł, a zysk netto 657,5 tys. zł.
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=12427

Może panowie po prostu wyrośli z okręcików? :lol:
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Peperon »

Marmik pisze:W nawiązaniu do Twojej propozycji poszukania "idealnego" numeru MSiO to chyba trochę to potrwa...
Znowu nie trzeba aż tak bardzo się zagrzebywać. Wystarczy sięgnąć do korzeni pisma. :lol:
Zwróć uwagę na pierwsze dwa numery. Dla mnie idealne. Było o PMW, z życia flot, o współczesnych okrętach i tych drugowojennych oraz co najważniejsze o starociach. Tych pierwszowojennych i starszych. Taka drobnostka jak statkowe piękności to już powinien być rokroczny standard, a zniknął gdzieś w odległej galaktyce ;)
Czy trzeba coś więcej ? Chyba tylko tyle, żeby artykuły pojawiające się w odcinkach były kończone.
Te sprzed lat również. :diabel:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Marmik »

dessire_62 pisze:
Marmik pisze: Biznes to biznes, ale przez to, że dokonano zmian rozumiem, że nie kręcił się tak jakby chciano.
Raczej kręcił się nieźle.
W 2011 spółka osiągnęła sprzedaż równą 4,9 mln zł, a zysk netto 657,5 tys. zł.
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=12427
Może panowie po prostu wyrośli z okręcików? :lol:
Zwróć uwagę, że po pierwsze mowa o 2011 roku (zmiany wprowadzono w tym roku) i fajnie byłoby porównać je do danych za 2012 i 2013 (no i danych z lat wcześniejszych), a poza tym spółka ma wiele tytułów, więc zysk całkowicie może być nie współmierny do sprzedaży tego jednego magazynu.

Co do wyrastania to ciężko wyrosnąć z głównego hobby, jakie się ma od grubo ponad ćwierć wieku. Zmienia się poziom szczegółowości, ale on ma niewiele wspólnego z różnorodnością treści i form. To raczej domaganie się czegoś więcej niż zwykłego zapchania kiszki.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: marek8 »

To chyba sprawa indywidualna bardzo - zarówno co do gustów co kto w MSIO lubi jak i kwestii hobby okręcików czy stateczków - ja wprost przyznaję się, że znajduje o wiele bardziej absorbujące rzeczy i z miesiąca na miesiąc na tematykę okrętową poświęcam coraz mniej czasu. Choć - Pasja do morza pozostaje ale naprawdę już nie w postaci zbierania magazynów niestety... lub na szczęście ;) - dziś wolę np. dobre grafiki czy ciekawe zdjęcia ale czytać w kółko o tym samym? Są ciekawsze rzeczy...
Od 2011 minęły już lata świetlne :) dziś zaś na wyprzedażach można kupić ówczesne bestsellery za 60 zł wzwyż za jakie 2-5 zł - o czymś to chyba świadczy...
Rok 2012 był prawdopodobnie po prostu załamaniem dotychczasowych obrotów a przy dzisiejszych nieco zaburzonej presji na wnik finansowy ma to niekeidy dziwne konsekwencje.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: RyszardL »

marek8 pisze: dziś zaś na wyprzedażach można kupić ówczesne bestsellery za 60 zł wzwyż za jakie 2-5 zł - o czymś to chyba świadczy...
Normalna rzecz, jak z każdym innym zakupem. Spróbuj kupić nowy samochód, wyjedź od dealera i wiedź za chwilę. Powiedz mu, że się rozmyśliłeś i chcesz mu odsprzedać i kupić coś innego. Zobaczysz, ile dostaniesz.
A co się tyczy MSiO, to ja osobiście nie mam zastrzeżeń. Może dlatego, że jestem odcięty od innych pism i nie mam porównania, ale generalnie czytam od dechy do dechy. No, może z wyjątkiem tych numerów, w których dominowały pancerniki "Iowa", "Nevada", "Yamato" itd itp. Tego miałem autentycznie dość. Musiałem przerzucić kilka kartek i dopiero czytać dalej. Ale już taki artykuł o pancerniku "Vanguard" z chęcią przeczytałem, i sporo nowych dla mnie rzeczy mogłem się dowiedzieć.
Raz numer bardziej udany, raz mniej, ale generalnie nie mam powodu do narzekań.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
Darth Stalin
Posty: 1200
Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
Lokalizacja: Płock

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Darth Stalin »

marek8 pisze:... (wczoraj z dużym zainteresowaniem obejrzłem sobie cykl 3 minutowych rosyjskich animowanych filmów jak powstawała ich flota - super nie nudzi i wciąga bardziej niż się na pozór może wydawać)
Gdzie to można obejrzeć?
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów

Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Maxhel41
Posty: 39
Rejestracja: 2013-10-21, 23:49
Lokalizacja: Hel

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Maxhel41 »

Ja Kupuję MSiO od początku jak tylko się zaczęło ukazywać. Wiadomo - raz były numery lepsze innym razem gorsze. Mam swoje prefrencje o których nie będę się tu rozpisywał. Ale mnie też już się przejadły tematy typu Bismarck czy Yamato. Np. mnie osobiście interesują kanonierki rzeczne Japonii (i nie tylko Japonii) na rzece Jangcy w latach 1936- 45 (oczywiście to tylko jeden z tematów który mnie in teresuje) . Temat nigdy chyba u nas nie przerabiany , a źródłowo dość dostępny i chyba niezbyt trudny ( moje nieśmiałe próby przybliżenia tematu kanonierek IJN - http://maxhel.blogspot.com.es/p/okrety-wojenne.html. Jak ktoś by chciał ten temat rozwinąć - byłbym bardzo wdzięczny. To oczywiście tylko przykład moich oczekiwań , do tego gdzieś w bliżej nie określonej przyszłości. Takich tematów jak ten przykładowy jest multum. Ja nie mam takich możliwości , ale są autorzy których już czytałem , a którzy np. na temat naszych przedwojennych flotylli rzecznych mieliby dużo do powiedzenia jest kilku. I powiedzmy wspólnymi siłami mogliby wysmażyć taki artykuł , że ludzie czytający MSiO wracaliby do tego tak jak modelarze okrętowi budujący np. model Yamato korzystają z 'Anatomy of the ship -Yamato' - Janusza Skulskiego. Ale to tylko takie moje marzenie którego sobie i czytelnikom MSiO serdecznie życzę.
Ostatnio zmieniony 2014-01-18, 22:25 przez Maxhel41, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: CIA »

Maxhel41 pisze: wracaliby do tego tak jak modelarze okrętowi budujący np. model Yamato korzystają z Anatomy of the ship -Yamato - Janusza Skulskiego. Ale to tylko takie moje marzenie którego sobie i czytelnikom MSiO serdecznie życzę.
Taka dygresja malutka - sporo się zmieniło w Yamato od czasów Anatomy of the ship... Właściwie to teraz już jest zupełnie inny Yamato :cfaniak:
Maxhel41
Posty: 39
Rejestracja: 2013-10-21, 23:49
Lokalizacja: Hel

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Maxhel41 »

Taka dygresja malutka - sporo się zmieniło w Yamato od czasów Anatomy of the ship... Właściwie to teraz już jest zupełnie inny Yamato

CIA ja dałem tylko taki mały przykład. Wiem , żeteraz są Gakkeny i inne tego typu bajery , ale jak dla mnie one też nie są wyrocznią. Oglądałem Gakkena z krążownikiem Sendai i najlepsze w nim są zdjęcia modelu w skali 1/100. Zauważyłem że wielu modelarzy sugeruje się właśnie tymi zdjęciami przy budowie modelu. Że taka , a taka część ma mieć taką , a taką długość czy szerokość. Moje pytanie brzmi - skąd autor modelu z Gakkena wie że np. zrzutnie bomb głębinowych na rufie krążownika Sendai w roku 1943 miały taką długość a nie inną. Nigdzie nie popiera swojej koncepcji modelu jakimiś zdjęciami czy planami. Zresztą wątpię by jakiekolwiek zdjęcia tej części istniały. Jak dla mnie Gakkeny są bazą do budowy fajnych modeli , ale nikt mnie nie przekona , że tak wyglądał okręt w tych latach ponieważ po prostu nie ma na to dowodów w postaci zdjęć czy planów.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Peperon »

CIA pisze:Taka dygresja malutka - sporo się zmieniło w Yamato od czasów Anatomy of the ship...
Yamato jest ten sam, tylko dokładność rysunków wzrosła razem z ilością dostępnych w Japonii materiałów. Należy również pamiętać, że było już kilka poprawionych wydań monografii Yamato. W tym japońskie. :clever:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: CIA »

No właśnie! O to mi chodzi! A w Polsce...? Nic... Nawet nędznego artykuliku o nowych materiałach i , no nich ci będzie :wink: , nowościach w "dokładności" rysunków (np. w "dokładności" całej, zupełnie innej rufy :D ), a mamy przecież najlepszego z najlepszych (na świecie!) specjalistów w tej materii (mowa oczywiście o Skulskim) i jeden z nawiększych rynków czasopism okrętowych.
Cały czas ostrzę sobie zęby jeśli już nie na nową monografię Skulskiego, to właśnie na takowe artykuły. Po co przepisywać po raz n-ty dane techniczne Yamato i dawać kolejne planiki z pierwszego wydania Anatomii (w dodatku stare i nieaktualne :dokitu: )? Nie lepiej napisać arykuł o tym co się zmieniło? Jaka jest najnowsza wiedza?
Właśnie takie powinny być czasopisma i artykuły w nich zawarte. Nie monografie -(od tego są książki!), a jakieś ciekawe zagadnienia, epizody, objaśnienia, "newsy"...
U nas czasopismo okretowe to zlepek monografii w tasiemcowym odcinkowym serialu lub "kopiuj/wklej" z wikipedii. Ja rozumiem, ze monografii nie opłaca sie wydawać, bo na drugi dzień po wydaniu będzie na chomikuj.pl i leszy tasiemcowy serial niz nic. Ale to stoi na głowie, to trzeba jakoś zmienić!
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Peperon »

Nie ma się co złościć.
Żeby było tak jak piszesz, to najpierw musiałaby być wydana po polsku pełna monografia Yamato. Tłumaczenie nieważne, którego wydania. Później dopiero można byłoby się targować o niusy dotyczące nowości w badaniach nad Yamato. Oczywiście pod warunkiem, że właściciel praw autorskich wydałby na to zgodę. Jednak po pewnym czasie też pewnie zacząłby się nudzić, że znowu coś o Yamato i byłoby wybrzydzanie. Ale to jest w pewnym sensie naturalne. Tym bardziej, że nowe materiały wypływają w różnych odstępach czasu i wymagają konfrontacji z tym co już jest "podane do wiadomości".
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: CIA »

Peperon pisze: Żeby było tak jak piszesz, to najpierw musiałaby być wydana po polsku pełna monografia Yamato.
Tylko błagam! Nie w 30 odcinkach, w którymś z czasopism ;)

Swoją drogą bardzo obawiam się o rynek publikacji okrętowych w obliczu totalnego piractwa. Przecież wszystko można ściągnąć z sieci za darmo! Niemalże równolegle z pojawieniem sie tych publikacji w sklepach (np. najnowsze numery MSiO [styczeń/luty 2014!] czy Okrętów już dawno można sobie ściągnąć, dodatkowo niektórym nawet bardziej pasuje wersja elektroniczna niż papierowa). To długo nie pociągnie - obym był złym prorokiem... pozostanie nam wikipiedia pisana w wolnym czasie przez gimnazjalistów.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Marmik »

CIA pisze:... już dawno można sobie ściągnąć, dodatkowo niektórym nawet bardziej pasuje wersja elektroniczna niż papierowa). To długo nie pociągnie - obym był złym prorokiem...
Akurat taką wizję też cały czas mam przed oczyma. Rynek zatwardziałych hobbystów, którzy się sięgną po papier (ale dobry, a nie masówę) to pewnie nie więcej niż 1000. Wydaje mi się, że przy obecnej polityce wydawniczej w perspektywie kilku lat do tego będziemy dążyć. Tym bardziej dziwi mnie lekceważenie prenumeratorów. Wychodzi niby nieco taniej za numer, ale płaci się z góry i dla uczciwości wypada
uwzględnić choćby inflację. No i trzeba mieć na uwadze, że dostanie się pismo później niż Kowalski z Empiku. Żadnych bonusów, żadnych gadżetów. Prenumerator = twój wróg?
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Peperon »

CIA pisze:Tylko błagam! Nie w 30 odcinkach, w którymś z czasopism ;)...
Prawdę mówiąc myślałem o książce :D
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Chemik
Posty: 1391
Rejestracja: 2007-08-10, 20:11
Lokalizacja: Milton Keynes (UK)

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Chemik »

CIA pisze:
Peperon pisze:Przecież wszystko można ściągnąć z sieci za darmo! Niemalże równolegle z pojawieniem sie tych publikacji w sklepach (np. najnowsze numery MSiO [styczeń/luty 2014!] czy Okrętów już dawno można sobie ściągnąć, dodatkowo niektórym nawet bardziej pasuje wersja elektroniczna niż papierowa).
Nie jest tak tragicznie... spróbuj poszukać w sieci nowych monografii AJ-Pressu czy Okrętów Wojennych czy np. Albumy Floty PLO i PŻM :-D
Piraci (kto wie czy to nie ci nastoletni wikipedyści) łapią się za rzeczy tanie i takie które szybko się skanuje. Stąd czasopisma idą jako pierwsze pod skaner, bo można je łatwo kupić i cena nie jest zaporowa.
ODPOWIEDZ