Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Chemik
Posty: 1391
Rejestracja: 2007-08-10, 20:11
Lokalizacja: Milton Keynes (UK)

Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Post autor: Chemik »

Marek T pisze:
Adam pisze:
Jarek C. pisze:Dlaczego "Polskie trawlery typu B-15", a nie B15 ?
Dość powszechny błąd. Po przeczytaniu odradzam jednak pomysł zakupu tego numeru tylko dla tego tego artykułu.
Czy na pewno błąd?
No właśnie, czy aby na pewno to jest błąd?
Pisownię B-15, a nie B15 jak koledzy sugerują podają np. Rejestry PRS-u, Andrzej Ropelewski w swoich publikacjach: Półwiecze "Dalmoru" na oceanach świata i M.t. "Dalmor", podobnie jest w zbiorowej publikacji pt. "Dalmor" w latach 1946-1986 oraz w albumie 60 lat Dalmoru w fotografii.

EDIT:
Wygrzebałem katalog Stoczni Gdańskiej z roku ok. 1965 (w ofercie jest piąta wersja Dalmorów) i ów katalog podaje obie wersje zapisu
B-15 jest we wstępniaku opisującym dokonania stoczni
B 15 (tak, tak, ze spacją) w opisie ofertowym
wychodzi na to, że B15 (bez spacji) jest błędne
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Post autor: Marek T »

Marek T pisze:
Adam pisze:
Jarek C. pisze:Dlaczego "Polskie trawlery typu B-15", a nie B15 ?
Dość powszechny błąd. /quote]
Czy na pewno błąd?
No właśnie, czy aby na pewno to jest błąd?
Jarku - o ile pamiętam jako pierwszy zwróciłeś uwagę na kwestię myślnika w symbolu budowy, nie tylko w przypadku B15 (B-15?).
Czy możesz się wypowiedzieć?
Jarek C.
Posty: 868
Rejestracja: 2004-01-04, 14:13
Lokalizacja: Rumia

Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Post autor: Jarek C. »

W znanych mi tonach :) dokumentacji technicznej statków budowanych w Polsce w tabliczkach rysunkowych zapisywane było B562, a nie B-562.
Faktem jest, że w rożnego rodzaju opracowaniach, materiałach czy nawet reklamówkach często pisano z kreską czyli B-562.
Na pewno B-88 jest czytelniejsze od B88 czy B 88.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Post autor: Marek T »

Problem w tym, że w CTO - czyli tam, gdzie numery nadawano - konsekwentnie pisano z myślnikiem (B-54).

Co ważniejsze? Pojedyncze wpisy w CTO czy setki w wpisów w stoczniach?

Trochę jak z wycieczką, która odłączyła od przewodnika.
Kto się zgubił?
Wycieczka, czy przewodnik?
Jarek C.
Posty: 868
Rejestracja: 2004-01-04, 14:13
Lokalizacja: Rumia

Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Post autor: Jarek C. »

Może trzeba uznać obie formy za poprawne ?
Tym bardziej, jakie znaczenie ma myślnik w historii ludzkości :)
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Post autor: Marek T »

Jarek C. pisze:Może trzeba uznać obie formy za poprawne ?
I to jest chyba najbardziej poprawne stanowisko.

Sprawdziłem, jak to było dawniej w wydawnictwach branżowych, ściśle związanych z tą tematyką. Dawniej - bo od końcówki lat 80tych książki i inne publikacje są redagowane bardzo niechlujnie i trudno się powoływać na nie w kwestiach tak delikatnych, jak poprawność językowa. Ale jeszcze w latach 80tych w wydawnictwach (również w tych zakładowych) siedziały stada polonistów, którzy jak sępy rzucali się na wszelkie potknięcia.
Więc spojrzałem do "Historii budownictwa okrętowego na Pomorzu Gdańskim" (wydane w 1972 r.). A tam stoi: B-54, B-11, itd. Z łącznikiem, konsekwentnie.
Spojrzałem do innych publikacji:
- roczniki PRS - z łącznikiem (choć wydaje mi się, że spotykałem w nich zapis bez łącznika).
- ulotka reklamowa Stoczni Gdańskiej: Timber/Container carrier B-352.
- "Morze" (z 1975 r.): ...na statku serii B-445... (red. Miciński był bardzo wyczulony na poprawności w zapisie w sprawach morskich).
- "Technika i Gospodarka Morska (1959 r.): ...drobnicowiec ... B-54/I...

Ale:
- w "Budownictwie Okrętowym" szedł cykl "Statki polskie" - a w nim np. B 364 Chłodniowiec... Ze spacją.
- również "Budownictwo Okrętowe" (1968 r.): Jednopokładowiec motorowy typu B 459.
- "Biuletyn ZPO" (wydany chyba przez redakcję BO): Tramp uniwersalny typu B 441.
- ulotka reklamowa Centromoru: Lesovoz/Kontejnerovoz B352.
- dokumentacja stoczniowa: konsekwentnie bez łącznika (na tablicach budowy - tych montowanych na statkach - też chyba było bez łącznika).

Z tego wyrywkowego przeglądu wynika (przynajmniej dla mnie), że były co najmniej trzy "szkoły".
"Morze" stosowało zapis z łącznikiem.
"Budownictwo Okrętowe" - dość konsekwentnie bez łącznika, za to ze spacją.
Biura projektowe - bez spacji i bez łącznika.
Inni - przypadkowo.

Dla pewności spytałem naszą panią od wydawnictw. Dowiedziałem się, że w języku polskim nie ma reguły na pisanie wyrażeń alfanumerycznych; można pisać ze spacją, z łącznikiem albo jednym ciągiem. Zależy od konwencji przyjętej przez daną grupę.

Dlatego z czystym sumieniem będę używał zapisu z łącznikiem.
Ze względów estetycznych.
Po prostu dla mnie taki zapis jest ładniejszy i bardziej czytelny.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Post autor: Peperon »

I w ten oto sposób wyszło na to, że wszyscy dyskutanci mieli rację.
Jest to jeden z nielicznych przypadków, które bardzo podnoszą na duchu. :brawo:

A tak poważniej, to bardzo pouczające, bo pewnie większość osób czytających dyskusję o oznaczeniach stoczniowych stosowała "standard" wyniesiony z MORZA. Dokładniej z cyklu "Pod Polską Banderą". Chociaż prawdę mówiąc dla mnie oznaczenie B - ileśtam mało mi mówi. Wolę określenia typu dziesięciotysięczniki, Sołdki, czy Dalmory.
Od razu wiadomo o czym mowa.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Jarek C.
Posty: 868
Rejestracja: 2004-01-04, 14:13
Lokalizacja: Rumia

Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Post autor: Jarek C. »

B-99 jest oczywiście ładniejsze, ale ja ze względu na zawodowe przywiązanie do wyższości dokumentacji technicznej zostaje przy B 99 :)
Przy okazji w najnowszych OW jest jeszcze lepsza propozycja W-99 :o
Np. na stronie 101 przetłumaczono z rosyjskiego B-99 na polskie W-99 :) i jeszcze kilka innych takich kwiatków.
Nie wspominając już o W-92 czyli jednostce zaopatrzeniowej wysepek wiertniczych :o
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Post autor: Peperon »

Jarek C. pisze:...Przy okazji w najnowszych OW jest jeszcze lepsza propozycja W-99 :o
Np. na stronie 101 przetłumaczono z rosyjskiego B-99 na polskie W-99 :) ...
Najlepsze w tym wszystkim miejsce budowy;Stocznia Północna Gdańsk :diabel:
Artykułu na razie nie czytałem, ale zaglądnąłem we wskazane przez Ciebie miejsce.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
maw
Posty: 101
Rejestracja: 2005-01-19, 11:03
Kontakt:

kiedy będzie nr specj.47?

Post autor: maw »

Kiedy można się spodziewać numeru specjalnego w empiku?
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Post autor: Peperon »

Zobacz tutaj.
http://fow.az.pl/forum/viewtopic.php?f=36&t=7748

A w Empiku już dawno kupiłem.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Kazimierz Zygadło
Posty: 253
Rejestracja: 2004-07-29, 19:05
Lokalizacja: Gliwice

Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Post autor: Kazimierz Zygadło »

Obrazek

Obrazek

W sprzedaży od 1 kwietnia
"They say hard work never hurt anybody, but I figure why take the chance" - Ronald Reagan
Robert
Posty: 214
Rejestracja: 2004-09-29, 10:09

Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Post autor: Robert »

Fajny numer, ale niesamowicie niedbale (pod katem technicznym) wydany. W moim zeszycie 4 PUSTA BIAŁE STRONY. A, że do EMIKU daleko - wymiana po świętach - jak powiedziała Pani z infolimy, moze nam się udać cały znależć. Niby drobiazg ale ..... Mam już jeden taki ze skanem dwóch stron w środku :dupa:
Awatar użytkownika
Kazimierz Zygadło
Posty: 253
Rejestracja: 2004-07-29, 19:05
Lokalizacja: Gliwice

Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Post autor: Kazimierz Zygadło »

Obrazek

48 numer specjalny OW
"Z dziejów floty chińskiej"
redaktorzy wydania: Krzysztof Dąbrowski, Oskar Myszor
160 stron
cena 39 zł
w sprzedaży od 26 maja

Richard N.J. Wright
Chińskie torpedowce Peiyangu i Kwantuńskie zbudowane w latach 1882-1887

Aleksiej Pastuchow
Pancerniki typu "Dingyuan"

Richard N.J. Wright
Kablowiec Fee Cheu (Feijie)

Oskar Myszor
Torpedowce i kontrtorpedowce cesarstwa Qing

Oskar Myszor
Rzeczne i morskie siły Mandżukuo: organizacja i wykaz jednostek

Jarosław Malinowski, Krzysztof Dąbrowski
Krążowniki lekkie typu "Ninghai"

Krzysztof Dąbrowski
Niemiec - Chińczyk dwa bratanki czyli znad Renu nad Jangcy

Siergiej Patjanin, Dmitrij Kiesielow
HMS Aurora pod chińską banderą

Krzysztof Dąbrowski
Trzy Kryzysy w Cieśninie Tajwańskiej

Krzysztof Dabrowski
Torpedy topią Tajwańczyków

Maciej S. Sobański
Niszczyciele Czang Kaj-szeka

Krzysztof Dąbrowski
Fregaty typu 053 - przegląd wersji

Marcin Schiele
Rakietowe niszczyciele obrony przeciwlotniczej floty typu "Kunming" (projekt 052D)
"They say hard work never hurt anybody, but I figure why take the chance" - Ronald Reagan
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Post autor: Marmik »

IMO ciekawy dobór tematów.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Majestro
Posty: 201
Rejestracja: 2010-01-08, 18:22

Re: Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

Post autor: Majestro »

Kazimierz Zygadło pisze:Marcin Schiele
Rakietowe niszczyciele obrony przeciwlotniczej floty typu "Kunming" (projekt 052D)
Ciekawy jestem tego artykułu bo raczej mała jest dokumentacja zdjęciowa. Ale trzeba przyznać, że chociaż Chińczycy lubią tytułować te okręty jako chiński odpowiednik amerykańskich nośników systemu AEGIS, czyli okrętów na wskroś nowoczesnych, to tuby głosowe na mostku, loża z pięciu chyba foteli też na mostku żeby sobie można było pooglądać na siedząco przez szyby i podwieszane sufity żeby miało co spadać na głowę w razie uderzenia czy pożaru gdzie tylko się da to raczej nie jest wizytówka nowoczesności. Ciekawe też czy autor pokusi się o oszacowanie ceny jednostkowej tych okrętów, bo znaleźć jakieś w miarę wiarygodne źródło na ten temat to ciężko jest.
ODPOWIEDZ