seria z kotwiczką
seria z kotwiczką
Dostałem dzisiaj najnowszą pozycję z serii z kotwiczką- U-380 Okręt z koniczynką. Ale takich kilka dygresji - nie żeby zaraz narzekać. Kupuję książki z tej serii od samego początku. Tematy w zdecydowanej większości świetne, tytuły godne, legendarne. Brakuje mi tylko właściwej komunikacji pomiędzy czytelnikiem, a wdawcą. Kilkakrotnie starałem się dowiedzieć o plany wydawnicze. Cisza. Zero odpowiedzi na maile. Strona wydawnictwa - mało ciekawa, zawsze nieaktualna. Panie Andrzeju - proszę się otworzyć na czytelników. I szkoda, że ostatnio zrezygnowano z twardych okładek. I właściwie tyle. Zawsze serię polecam i tak będzie dalej .
Re: seria z kotwiczką
...w pełni podpisuję się pod tym co napisałeś ale w kwestii twardych okładek (których i mnie brakuje) obawiam się że nie możemy zbyt liczyć na cud. Zdaje się że dochodza tu do głosu twarde realia finansowe.
Re: seria z kotwiczką
Samuel E. Morison
"Nowa Gwinea i Mariany" (...) Premiera: styczeń-luty 2014
Widział ktoś tą pozycję w księgarni? Czy FINNA ma klienta aż tak głęboko?
"Nowa Gwinea i Mariany" (...) Premiera: styczeń-luty 2014
Widział ktoś tą pozycję w księgarni? Czy FINNA ma klienta aż tak głęboko?
Re: seria z kotwiczką
Ja widziałem w księgarni Matras we Wrocławiu (Świdnicka).
Kupować książki jednak nie będę bo:
1. Mam 12/15 tomów w oryginale.
2. Jakość tłumaczenia niektórych z nich jest tragiczna. Kwiatki z cyklu "bombowiec oświecił" zamiast lekki bombowiec są koszmarem tej serii.
Kupować książki jednak nie będę bo:
1. Mam 12/15 tomów w oryginale.
2. Jakość tłumaczenia niektórych z nich jest tragiczna. Kwiatki z cyklu "bombowiec oświecił" zamiast lekki bombowiec są koszmarem tej serii.