Forum Okrętów Wojennych

Model ORŁA wg stanu na maj 1940 zrobiłem w malowaniu z 1939 roku z dodanym 85A i czerwono-żółtym kwadratem na dziobie. I dopóki nikt nie przedstawi żelaznych dowodów na inne malowanie to będę się upierał przy tym.

A kolorowe zdjęcia okrętów podwodnych, które operują z portów w Szkocji to będzie jaki dowód?

Że operują...

ramm pisze:A kolorowe zdjęcia okrętów podwodnych, które operują z portów w Szkocji to będzie jaki dowód?

Kolorowe czy pokolorowane?

Tak na marginesie to niedawno widziałem w Łambinowicach model W/W wykonany z wycinanki wydanej przez Modelarstwo Okrętowe. I zapytałem autora modelu dlaczego kwadrat na dziobie ma kolory czerwono-białe. I odpowiedział mi, że tak było w wycinance. Czyżby te wydawnictwo miało jakiś problem z dotarciem do źródeł pisanych ?

Zasada jest taka ze podczas wojny okręty maluje się w/g optymalnego kamuflaży na dany akwen wodny, a nie w/g kaprycha załogi. Wysyłając Orła i Wilka na akwen M. Północnego, oczywiste jest, że dobrano kolory maksymalnie zlewające się z kolorystyką wody. Poza tym posiadam oryginalne fotografie kolorowe subów brytyjskich, oraz niemieckich działających na tym akwenie, kamuflaż jest porównywalny- odcienie szarości.
Np Sokoła przed wypłynięciem na Maltę też przemalowano z kamuflaży M Północnego specjalnie na niebiesko- granatowy kolor,

Iron Duke pisze:

ramm pisze:A kolorowe zdjęcia okrętów podwodnych, które operują z portów w Szkocji to będzie jaki dowód?

Kolorowe czy pokolorowane?

Tak na marginesie to niedawno widziałem w Łambinowicach model W/W wykonany z wycinanki wydanej przez Modelarstwo Okrętowe. I zapytałem autora modelu dlaczego kwadrat na dziobie ma kolory czerwono-białe. I odpowiedział mi, że tak było w wycinance. Czyżby te wydawnictwo miało jakiś problem z dotarciem do źródeł pisanych ?

kolorowe

MO to najgłupsze czasopismo modelarskie, które o zgrozo, kierowane jest dla okrętowców. To moje prywatne zdanie bazujące na osobistych doświadczeniach z tą firmą.
P.S. Dużo moich znajomych ma podobne zdanie o nich.

ORP Orzeł 12 stycznia 1940 roku

Zrobiłem dwie wersje malowania. Górna ma przedstawiać malowanie Orła w Anglii, dolna takie jakie miał od nowości.
Dokładnie nie wiadomo jakie kolory miał Orzeł, gdy służył na Morzu Północnym. Z dostępnych zdjęć wynika że schemat malowania różnił się od tego stosowanego w Polsce. W Anglii pomalowane na "ciemno" zostały min. osłona kotwicy, osłona dziobowych sterów zanurzenia, lufa działa 105 mm.

Co sądzicie?



Obawiam się, że model z Małego Modelarza i publikacje które pojawiały się w PRLu mogły wypaczyć nam spojrzenie na prawidłowy kolor Orła 85A.

Moje zdanie jest takie, że podczas remontu po przyjściu do Anglii pomalowano go według schematu angielskiego.
1. dlatego, żeby jak najmniej różnił się od okrętów angielskich,
2. bo takie farby były w stoczni.

Prócz fotek "Orła" jest jeszcze film, gdy jego artylerzyści "przestrzeliwują" przeciwlotniczego Boforsa. Gdyby ten film dało się odtworzyć w kolorze - może to by pomogło?
W ogóle jak przyglądam się temu filmikowi to wydaje mi się, że momentami widzę na nim jakiś Kolor (najwięcej na ujęciu przy Boforsie).

Panowie
Ktoś może wie który to z naszych bliźniaków jest na focie. Kiedy i gdzie została zrobiona???
Widać, ze załoga przygotowuje cumę rufową do manewrów.
Pozdrawiam

Akurat te ujęcie było wykorzystywane na pocztówce z napisem "Pozdrowienia z Ustki". Czyniąc długą historię krótką:
To ORP Sęp, a zdjęcie wykonano gdzieś w okolicach Ustki pomiędzy 1946 - 1950 r.
Takie mam zdanie.

Dzięki ramm
pozdrawiam

A ta fotka z redy Tallina znana wam jest???
i 2 foty nagrobku H Kłoczowskiego z USA

Maniek ... gdzie jest pochowany H. Kłoczkowski w USA ??

Saint Johns Cemetery
Lancaster
Worcester County
Massachusetts, USA

żródło: http://www.findagrave.com/cgi-bin/fg.cg ... id=1223177&

Krolik pisze:Maniek ... gdzie jest pochowany H. Kłoczkowski w USA ??

Tak w USA Taka ciekawostka zmarł 31 dni po moim urodzeniu