Forum Okrętów Wojennych

ramm pisze: Co myślicie o takim schemacie: Zamiast zielonego - niebieski? niebieskoszary? Pokład Groma i Błyskawica w tym okresie był taką farbą chyba pomalowany?

Myślę, ze niebiesko -ciemno-szary to chyba dobre rozwiązanie. Gdzieś, kiedyś w jakiejś książce marynistycznej czytam, ze Bałtyk, ma zielonkawy odcień wody widziany z góry, natomiast Morze Północne zimno- ciemno szary- zwłaszcza w dni pochmurne.
Pozdrawiam

Maniek555 pisze:Panowie kto mi wyjaśni co to za prostokątne, czarne otwory znajdują się na linii wodnicy kadłuba Orła???? jakoś nie mogę nic sensownego ustalić

Zgodnie z planem są to "otwory ściekowe przez balast"

crolick pisze:Zgodnie z planem są to "otwory ściekowe przez balast"

A co nimi ściekało/ miało ściekać?

crolick pisze:Zgodnie z planem są to "otwory ściekowe przez balast"

Kurde jakoś nie widzę tego, z tego co mi wiadomo, balasty miały 2 otwory zamykane zaworami, denny, przy stępce i odpowietrznik ( odwietrznik, jak widnieje w niektórych źródłach), pod pokładem, myślę, że dodatkowe otwory, umiejscowione na LWK, zresztą nie zamontowane na każdym balaście , raczej nie miałyby racji bytu

Iron Duke pisze:

crolick pisze:Zgodnie z planem są to "otwory ściekowe przez balast"

A co nimi ściekało/ miało ściekać?

Wystarczy porównać plan z przekrojem, mozna zauważyc, że ww otwory ściekowe znajdują sie bezpośrednio pod "sekcyjnym zaworem zatapiania balastów". Nr 32 na przekroju, 6 szt.

Koledzy "mogą tego nie widzieć", ani "nie wiedzieć co tamtędy ścieka" co nie zmienia faktu, że na planach stoczniowych tak to zostało opisane.
Koniec kropka.

[quote="crolick"][quote="Maniek555"]Panowie kto mi wyjaśni co to za prostokątne, czarne otwory znajdują się na linii wodnicy kadłuba Orła???? jakoś nie mogę nic sensownego ustalić[/quote]Zgodnie z planem są to "otwory ściekowe przez balast"[/quote]
Witam Panów wyjaśniłem problem owych kwadratowych otworów na LWK Orła.
Kol. crolick, masz rację, - czapka z głowy!!!, tymi otworami ściekała, odpływała woda z przestrzeni pomiędzy pokładem a kadłubem, znajdująca się tam podczas falowania i zanurzania się jednostki oczywiście cześć wody spływała szczeliną pomiędzy pionową burta i obłem górnej części balastów, ale większość właśnie przez te otwory i faktycznie połączenie w/w otworów z przestrzenią pod pokładową prowadziło rurą przez balasty, nie mając z balastami połączenia.
Powyższe dane pochodzą od oficera, który pływał na ORP Sęp.
Pozdrawiam