Wczoraj w MMW byłem, widziałem, katalog kupiłem.
To co najbardziej mi się spodobało, to oprawa obrazów. Szerokie ramy i białe tło dla prac Mistrza. Jak dla mnie - doskonały pomysł. Zresztą powiedziałem o tym thomsonowi, który oprowadził mnie po wystawie i poświęcił tyle czasu, ile mógł. Jestem mu za to niezmiernie wdzięczny.
Natomiast największym zaskoczeniem dla mnie - thomson stwierdził, że dla wielu odwiedzających - była wielkość prac.
Wychowany na ilustracjach w MORZU i okładkach Małego Modelarza, czy Planów Modelarskich myślałem, że te prace są większe. Co najmniej formatu A4. A ty mamy jakieś "śliczne maleństwa".
Podsumowując wrażenia z wystawy prac Mistrza Adama Werki muszę stwierdzić,że dla mnie była ona wielowątkowa. Pewnego rodzaju podróżą w głąb siebie, mojej fascynacji morzem i początków shiploverstwa, które omal nie zaprowadziło mnie do pracy na morzu. Oczywiście pomijam fakt, że rozmowa z thomsonem schodziła momentami daleko od prac Mistrza i zdumiewała innych zwiedzających - co widziałem tzw. kątem oka.
Dobrze byłoby, gdyby Muzeum MW i Narodowe/Centralne MM dogadały się ze spadkobiercami Mistrza i wydały album jego prac. Myślę tu o wydawnictwie dwutomowym. Osobno okręty PMW i statki PMH. Ewentualny tom trzeci z resztą świata mile byłby widziany. Podejrzewam, że prac nie braknie.
I jeszcze na koniec taka napadła mnie myśl z innej beczki.
Może MMW weszłoby w kontakt i wydało album z pracami Marka Soroki. A dodatkowo zorganizowało wystawę jego prac ? Jeśli można, to proponowałbym jego Genialne rysunki perspektywiczne, które można było podziwiać w MORZU i nie tylko. Oczywiście uzupełnione o rysunki polskich okrętów i statków z różnych okresów. O pracach publikowanych w Żołnierzu Polskim to nawet strach wspominać, bo byłyby z tego co najmniej trzy albumy.