kmdr. Witold Zajączkowski

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Gość

kmdr. Witold Zajączkowski

Post autor: Gość »

Czy ktoś ma może spisane gdzieś losy Zajączkowskiego od wybuchu wojny 1 IX 1939 do 1949 roku. Jak dokładnie wyglądała jego trasa ucieczki przez Litwę i Szwecję? Jakie powierzano mu obowiązki w UK? itd itp...

fdt bez logowania
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4094
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

28.IX.39 w sztabie GO 'Polesie'
?.IX.39 wraz z mjr Władysławem Szczekowskim oraz kpt. mar. Wacławem Trzebińskim + 4 marynarzy przedostał się przez niemieckie pozycje, po czym samodzielnie w chłopskim ubraniu dotarł do Warszawy.
1.X.39 na podstawie fałszywego zaświadczenia cywilnego wyjechał do Małkini, skąd przez granicę przedostał się do Białegostoku, a następnie do Wilna. Po różnych przygodach [w tym 2 tyg w więzieniu] udało mu się wyjechać do Kowna, a po uzyskaniu wizy do Rygi.
?.XII.39 podróż samolotem do Sztokholmu, a następnie do Paryża.
31.XII.39 w Paryżu w KMW
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Gość

Post autor: Gość »

18 I 1940 wyznaczony na szefa SPMW... czyli?

Co się z nim działo potem... czy długo był na "dworze" Świrskiego? Co robił w UK w czasie wojny?

fdt bez logowania
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4479
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

18.01.1940-18.09.1940 komendant Szkoły Podchorążych MW na ORP "Gdynia"
21.09.1940-06.1941 dowódca ORP "Gdynia"
24.06.1941-06.1942 szef Misji Werbunkowej w Kanadzie
16.06.1942-07.1942 w dyspozycji szefa KMW
29.07.1942-01.1944 szef Biura Studiów w Kierownictwie MW
29.01.1944-1946 komendant Komendy Morskiej "Południe" i dowódca II Dywizjonu Kontrtorpedowców
02.10.1947 wyemigrował do Kanady.
Gość

Post autor: Gość »

16.06.1942-07.1942 w dyspozycji szefa KMW
Łał... ol aj ken sej is łał.

fdt bez logowania
Awatar użytkownika
Baltic
Posty: 561
Rejestracja: 2006-01-04, 10:26
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Baltic »

Od 25 IX 1939 roku kmdr.Zajączkowski dowodził spieszonym zgrupowaniem marynarzy, które wyruszyło do Włodawy
crolick pisze:28.IX.39 w sztabie GO 'Polesie'
ale bez określpnego przydziału
crolick pisze:?.IX.39 wraz z mjr Władysławem Szczekowskim oraz kpt. mar. Wacławem Trzebińskim + 4 marynarzy przedostał się przez niemieckie pozycje, po czym samodzielnie w chłopskim ubraniu dotarł do Warszawy
Zgodę na to wyraził gen. Kleeberg z chwilą gdy rozpoczęły się rozmowy o zakończeniu walk. I tutaj mamy nieścisłości, bo Crolicku wychodzi na to, że 1.X nie mógł być w Warszawie, skoro pertraktacje o o zakończeniu walk zaczęły się później.
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4094
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

Anonymous pisze:
16.06.1942-07.1942 w dyspozycji szefa KMW
Łał... ol aj ken sej is łał.

fdt bez logowania
Jaki dziwny i przypadkowy zbieg okoliczności :D

Baltic - dane za książką Nawrota o 'Korpusie Oficerskim MW II RP'
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Pet5
Posty: 138
Rejestracja: 2006-03-06, 19:52
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Pet5 »

crolick pisze:28.IX.39 w sztabie GO 'Polesie'
?.IX.39 wraz z mjr Władysławem Szczekowskim oraz kpt. mar. Wacławem Trzebińskim + 4 marynarzy przedostał się przez niemieckie pozycje, po czym samodzielnie w chłopskim ubraniu dotarł do Warszawy.
1.X.39 na podstawie fałszywego zaświadczenia cywilnego wyjechał do Małkini, skąd przez granicę przedostał się do Białegostoku, a następnie do Wilna. Po różnych przygodach [w tym 2 tyg w więzieniu] udało mu się wyjechać do Kowna, a po uzyskaniu wizy do Rygi.
?.XII.39 podróż samolotem do Sztokholmu, a następnie do Paryża.
31.XII.39 w Paryżu w KMW
Czy te informacje pochodzą z Pertka "Marynarze generała Kleeberga"?
Awatar użytkownika
Baltic
Posty: 561
Rejestracja: 2006-01-04, 10:26
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Baltic »

crolick pisze:
Baltic - dane za książką Nawrota o 'Korpusie Oficerskim MW II RP'
Ja skorzystałem z książki "Flotylla rzeczna PMW w Pińsku w latach 1925-1935" kmdr.I.Bienieckiego.

Aby to skorygować można zajrzeć do książki Jana Sawickiego "Kadry Morskie Rzeczypospolitej. Tom II. Polska Marynarka Wojenna. Część I. Korpus oficerów 1918-1947". Niestety ja tego teraz nie mogę zrobić, bo książkę oddałem do biblioteki już jakiś czas temu.
Pet5
Posty: 138
Rejestracja: 2006-03-06, 19:52
Lokalizacja: Gliwice

Re: kmdr. Witold Zajączkowski

Post autor: Pet5 »

Anonymous pisze:Czy ktoś ma może spisane gdzieś losy Zajączkowskiego od wybuchu wojny 1 IX 1939 do 1949 roku
Tak przy okazji chciałbym zapytać o rok urodzenia d-cy OW Wisła kmdr ppor. Romana Kanafoyskiego (w jakim wieku zmarł w 1948r.?) oraz kiedy otrzymał awans na kmdr por.. Niestety w swoich materiałach nie mogę znależć tych informacji.


Pozdrawiam.
Piotr
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4479
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Baltic pisze:Aby to skorygować można zajrzeć do książki Jana Sawickiego "Kadry Morskie Rzeczypospolitej. Tom II. Polska Marynarka Wojenna. Część I. Korpus oficerów 1918-1947". Niestety ja tego teraz nie mogę zrobić, bo książkę oddałem do biblioteki już jakiś czas temu.
A ja ją akurat pożyczyłem :D Za nią właśnie ww. dane.

pet5: Roman Kanafoyski ur. 04.05.1901, zm. 07.06.1948, awans na kmdr por. 25.06.1947.
Awatar użytkownika
Baltic
Posty: 561
Rejestracja: 2006-01-04, 10:26
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Baltic »

W kwietniu kmdr Zajączkowski był w Estonii, by spotkać się z Kłoczem. Po czym wrócił do W.B.- też kwiecień- i przywiózł oświadczenie Kłocza.

Ale TY FDT to wiesz- o Kłoczu to masz wszytstko w "jednym palcu". :lol:
Gość

Post autor: Gość »

Baltic pisze:W kwietniu kmdr Zajączkowski był w Estonii, by spotkać się z Kłoczem. Po czym wrócił do W.B.- też kwiecień- i przywiózł oświadczenie Kłocza.

Ale TY FDT to wiesz- o Kłoczu to masz wszytstko w "jednym palcu". :lol:
Był w Estonii? Jeżeli był to po co szef Szkoły Podchorążych został wysłany do kraju, który przez "sprawę Orła" został wystawiony na sowiecką agresję i powinien się na nas za to gniewać (a my powinniśmy się na nich gniewać za internowanie "Orła")? Od listopada 1939 nie było tam nawet polskiej ambasady... Kto go wysłał? Po co? Był tam sam? ... a może z kimś jeszcze? A może pojechał sobie na wycieczkę do rodziny... no bo piszesz, że "pojechał się spotkać z Kłoczem"... ?
Gość

Post autor: Gość »

Baltic pisze:W kwietniu kmdr Zajączkowski był w Estonii, by spotkać się z Kłoczem. Po czym wrócił do W.B.- też kwiecień- i przywiózł oświadczenie Kłocza.

Ale TY FDT to wiesz- o Kłoczu to masz wszytstko w "jednym palcu". :lol:
Był w Estonii? Jeżeli był to po co szef Szkoły Podchorążych został wysłany do kraju, który przez "sprawę Orła" został wystawiony na sowiecką agresję i powinien się na nas za to gniewać (a my powinniśmy się na nich gniewać za internowanie "Orła")? Od listopada 1939 nie było tam nawet polskiej ambasady... Kto go wysłał? Po co? Był tam sam? ... a może z kimś jeszcze? A może pojechał sobie na wycieczkę do rodziny... no bo piszesz, że "pojechał się spotkać z Kłoczem"... ?

fdt bez logowania
Awatar użytkownika
Baltic
Posty: 561
Rejestracja: 2006-01-04, 10:26
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Baltic »

fdt pisze: Był w Estonii? Jeżeli był to po co szef Szkoły Podchorążych został wysłany do kraju, który przez "sprawę Orła" został wystawiony na sowiecką agresję i powinien się na nas za to gniewać (a my powinniśmy się na nich gniewać za internowanie "Orła")? Od listopada 1939 nie było tam nawet polskiej ambasady... Kto go wysłał? Po co? Był tam sam? ... a może z kimś jeszcze? A może pojechał sobie na wycieczkę do rodziny... no bo piszesz, że "pojechał się spotkać z Kłoczem"... ?
Kłoczkowski dla Zajączkowskiego był szwagrem, czyli byli rodziną. Może Zajączkowski chciał pomóc swojemu szwagrowi, może prosiła go o to siostra Zajączkowskiego, jak mnie pamięć nie myli Anna. Na pewno musiał dostać pozwolenie od Świrskiego na taki wyjazd, a może on go tam wysłał. Wtedy zaczynała się sprawa rozpatrywania nagannego zachowania Kłocza-chciano zapewne usłyszeć wersję Kłocza dotyczącą zajść w Tallinie.

Zobacz s.193 w "Stalowych drapieżnikach".
Gość

Post autor: Gość »

Baltic pisze:Wtedy zaczynała się sprawa rozpatrywania nagannego zachowania Kłocza-chciano zapewne usłyszeć wersję Kłocza dotyczącą zajść w Tallinie.

Zobacz s.193 w "Stalowych drapieżnikach".
Wersję Kłocza Świrski już znał. Otrzymał ją circa w listopadzie/grudniu 1939 za pośrednictwem francuskiej placówki dyplomatycznej w Tallinie. Ponadto szczegółowy raport do "dwójki" w listopadzie 1939 złożył attache Szczekowski. Gdyby chodziło o jakieś uzupełnienia czy wyjaśnienia wersji K., to zawsze istniała możliwość poproszenia go o to lub wręcz zadania mu pytań... i przesłasnia tego to Tartu za pośrednictwem poczty dyplomatycznej francuskiego poselstwa. Powiadasz, że w kwietniu zaczynała się sprawa dochodzenia... No tak, ale kiepskim pomysłem było wysyłanie do Tallina szwagra podejrzanego Kłoczkowskiego aby tam obiektywnie zbadał sprawę. W Szwecji tą robotę (w odniesieniu do dców 3 OP) robił Morgenstern a tu szwagier? Czy są inne źródła oprócz enuncjacji Borowiaka, świadczące o podróży Zajączkowskiego do Estonii? Sam Kłoczkowski w meldunku z kwietnia pisze tylko, że otrzymał informacje od Zajączkowskiego, że przeciw niemu toczy się dochodzenie... nie świadczy to, że Z. tam wtedy był i nie świadczy też, że go tam nie było. Co wiadomo, to to, że na początku 1940 roku w Estonii był na pewno Jabłoński i bynajmniej celem jego podróży nie było dochodzenie w sprawie K. ani odwiedziny rodziny.

Co do wiarygodności Borowiaka w kwestii spraw rodzinnych K. i Zajączkowskiego, to po weryfikacji twierdzeń zawartych w jego książkach, uważam, że jego źródła są gówzik warte. Gość myli się w tak podstawowych kwestiach, że wolałbym nie polegać na tych "objawieniach".
Dlatego też w kwestii rzekomej podróży Z. do Estonii wolałbym poczekać z twierdzeniami do wypłynięcia jakiegoś rzetelnego źródła np. PRO lub dokumenty z IPMS. Nie wykluczam ale też nie przyjmuję bezkrytycznie ze względu na słabość źródła (czyli MB).

fdt bez logowania
ODPOWIEDZ