Czy jest to ORP Nurek

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1624
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Re: Czy jest to ORP Nurek

Post autor: Grzechu »

p11c pisze:Raczej trzeba przyjąć, że ckm nie był demontowany i powinien być nawet jeśli okręt był używany tylko do nurkowania.
Dlaczego?
I jeśli tak, to dlaczego nie ma zdjęć z nie zdemontowanym ckm-em?
p11c pisze:3. jak widać na fotkach nie wystarczyło montowanie tylko jednej śruby rzymskiej ale potrzebna była cała płyta.
Widać to na dwóch fotkach, i to na okrętach na tyle dużych, że można było pozwolić sobie na wcześniejsze przygotowanie stałych stanowisk przewidzianych do montażu ckm.


Jak dla mnie, to na jednostkach uzbrajanych doraźnie, zwłaszcza z drewnianym pokładem, do montażu stanowiska wystarczyłaby ekipa w postaci dwóch rozgarniętych matrosów wyposażonych w młotek, gwoździe i wiertarkę, a cała operacja trwałaby może jakiś kwadrans.
Podobne bezproblemowa byłaby zmiana położenia takiego stanowiska w przypadku stwierdzenia w praktyce problemów z ergonomią lub kątami ostrzału.
Republika marzeń...
Awatar użytkownika
Miner
Posty: 715
Rejestracja: 2012-03-01, 20:17

Re: Czy jest to ORP Nurek

Post autor: Miner »

p11c pisze:Ale jedna wychodzi prawda, albo zasada. Raczej trzeba przyjąć, że ckm nie był demontowany i powinien być nawet jeśli okręt był używany tylko do nurkowania.
A niby z czego wychodzi ta "prawda"? Można założyć, że demontowanie ckm-u nie było wskazane, bo w czasie wojny zagrożenie z powietrza istnieje bez względu na rodzaj wykonywanego zadania, ale jak było na NURKU żadnej pewności nie ma.
Nie wiadomo też, czy w czasie projektowania przewidywano uzbrojenie jednostki w ckm-y, czy od początku miała gotowe mocowania i jak one wyglądały. Na przykład ze stanu floty w 1936 roku wiemy, że POMORZANIN (II) miał na uzbrojeniu 2 ckm-y i pewnie miał przygotowane mocowania, ale nie widziałem ckm-ów na żadnym zdjęciu, więc można przypuszczać, że montowano je tylko wtedy, gdy była taka potrzeba.
W 1936 roku NURKA jeszcze nie było w spisie jednostek PMW, ale w tabelach mob. ze stycznia 1938 roku wymieniony jest pluton nurków i ORP NUREK bez przydziału ckm wz. 08. Co ciekawe, POMORZANIN również był bez przydziału uzbrojenia (tabela za Kułakowskim).

Ad.1 Jako nie szczur lądowy uważam, że zamontowanie ckm-u na środku rufy nie miało większego wpływu na dostęp do komory. W normalnych warunkach przejście było zapewnione, a w czasie ataku lotniczego ważniejsze jest przetrwanie okrętu niż zdrowie jednego nurka. Tym bardziej, że prawdopodobieństwo takiej sytuacji jednocześnie jest małe.

Ad.2 Niesymetryczne ustawienie ckm-ów przy burtach i podział sektorów na lewą/prawą burtę przedstawia wer. 2.

Ad.3 Jak widać na fotkach podstawy potrzebne były do zamontowania ckm-ów przy burtach, gdzie pokład był nierówny (woda z pokładu musi gdzieś spływać).
Ale na środku pokładu mogło być lepiej pod tym względem i jak widać na BATORYM można było zamontować ckm bez podstawy.

Obrazek
ptasznik
Posty: 389
Rejestracja: 2015-06-15, 23:05

Re: Czy jest to ORP Nurek

Post autor: ptasznik »

MORZE 12/1973, Przystań Hobbystów, Mieczysław Kuligiewicz - DRUGI NUREK
'' ... Projekt z 1935 r. nie przewidywał uzbrojenia, jednakże w 1939 r. ''Nurek'' otrzymał 2 ciężkie karabiny maszynowe kal.7,9mm Maxim 08 na trójnożnych, składanych podstawach morskich, przystosowanych do prowadzenia ognia przeciwlotniczego. ... ''

Takie pytanie, dlaczego na rysunkach lina kotwicy rufowej biegnie do bębna umieszczonego za świetlikiem maszynowni ???
Awatar użytkownika
Miner
Posty: 715
Rejestracja: 2012-03-01, 20:17

Re: Czy jest to ORP Nurek

Post autor: Miner »

Pytanie jest, na czym opierał się Kuligiewicz, bo to, że wszyscy spisują od niego, to wiemy...

Było o tym na Konradusie. To nie mógł być zwykły bęben, ale winda ładunkowa, która obsługiwała linę kotwicy rufowej oraz rener bomu. Ręcznie chyba tego nie robiono.
ptasznik
Posty: 389
Rejestracja: 2015-06-15, 23:05

Re: Czy jest to ORP Nurek

Post autor: ptasznik »

Linę kotwicy obsługiwał kabestan, którego napęd znajdował się pod pokładem. Chodziło tylko o zwinięcie wybranej liny.

Tak jest na planie generalnym, ale.... na planie nie ma kompasu magnetycznego na pomoście nawigacyjnym, który jest na zdjęciu i na rysunku M.Kuligiewicza.
Ciekawe czemu ten kompas tam jest, przecież nie ma go na planie generalnym ???
Ostatnio zmieniony 2016-08-29, 00:47 przez ptasznik, łącznie zmieniany 1 raz.
ptasznik
Posty: 389
Rejestracja: 2015-06-15, 23:05

Re: Czy jest to ORP Nurek

Post autor: ptasznik »

Miner pisze: na czym opierał się Kuligiewicz, bo to, że wszyscy spisują od niego
Nie wszyscy, niektórzy twierdzą że bomba trafiła w sam komin.
Awatar użytkownika
Miner
Posty: 715
Rejestracja: 2012-03-01, 20:17

Re: Czy jest to ORP Nurek

Post autor: Miner »

ptasznik pisze:Linę kotwicy obsługiwał kabestan, którego napęd znajdował się pod pokładem. Chodziło tylko o zwinięcie wybranej liny.
Rysunek ogólny we WLU jest mało wyraźny, ale ja nie widzę tam napędu pod pokładem. Wydaje mi się, że jest to ręczny kabestan, który odciągał linę kotwiczną na bok, żeby zapewnić przestrzeń roboczą na rufie, a w wypadku awarii windy - ręczne wybranie kotwicy.
ptasznik pisze:Tak jest na planie generalnym, ale.... na planie nie ma kompasu magnetycznego na pomoście nawigacyjnym, który jest na zdjęciu i na rysunku M.Kuligiewicza. Ciekawe czemu ten kompas tam jest, przecież nie ma go na planie generalnym ???
Na rysunku kompas magnetyczny znajduje się w kabinie nawigacyjnej, co nie jest najlepszym pomysłem, bo pobliskie urządzenia mogą zakłócać wskazania kompasu. Być może później zdecydowano się "zainwestować" w żyrokompas, a kompas magnetyczny wylądował na pomoście sygnałowym.
ptasznik pisze:Nie wszyscy, niektórzy twierdzą że bomba trafiła w sam komin.
W opisie przebiegu nalotu są rozbieżności, ale jeśli chodzi o wyposażenie okrętu w ckm-y wz. 08, to chyba wszyscy pisali podobnie.
A swoją drogą, jak można wciąż powtarzać, że bomba trafiła w sam komin, kiedy na zdjęciu obok widać, że akurat komin nie był uszkodzony...
ptasznik
Posty: 389
Rejestracja: 2015-06-15, 23:05

Re: Czy jest to ORP Nurek

Post autor: ptasznik »

Miner pisze:Rysunek ogólny we WLU jest mało wyraźny, ale ja nie widzę tam napędu pod pokładem. Wydaje mi się, że jest to ręczny kabestan, który odciągał linę kotwiczną na bok, żeby zapewnić przestrzeń roboczą na rufie, a w wypadku awarii windy - ręczne wybranie kotwicy.
Wątek na ''Konradusie'' przeczytałem już wcześniej. Nikt z modelarzy nie wziął pod uwagę napędu podpokładowego, przechodzenie liny pod pokład i powtórne wychodzenie jest dość karkołomne, a uwaga iż napęd mógł być tylko handszpakami lub parowy kuriozalna. Dziobowa winda kotwiczna wszak również nie była parowa lub ręczna.

Ja ten napęd widzę, mimo niewyraźności rysunku z WLU.
Pod sufitem/stropem czy jak tam zwał, przedziału nurkowego. Lewy górny róg, częściowo na lewo od komory rekompresyjnej, częściowo pocienioną linią na konturze komory. Pocieniona linia oznacza element za komorą. Widok z góry nie pokazuje żeby był to element zewnętrzny komory.
Podobnie rozwiązany był mechanizm na traulerach typu ''Jaskółka''. Pod sufitem/... ... WC marynarzy w serii I lub magazynu bosmańskiego w serii II. Motor 9,5 KM do kotwicy Halla 250 kg. Kotwica Nurka wygląda podobnie, jeśli nie tak samo. Różnica jest tylko w ustawieniu (podwieszeniu) napędu, wzdłużnym na Nurku i poprzecznym na traulerach.

Jeśli można było, a wręcz przeniesiono kompas, możliwe też było zainstalowanie kołowrotu liny kotwicznej. Jak by nie patrzeć rysunek M. Kuligiewicza jest bardzo bardzo zbliżony do planu generalnego.

Komin jest cały, brakuje wycinka kadłuba długości świetlika. Gdzieś rok temu skrobnąłem stosowną uwagę w stosownym temacie na innym forum w dziale WDMF.

A wracając do tematu, to inny przebieg liny kotwicy rufowej zwiększa miejsce na instalację rufowego ckm-u, bliżej osi wzdłużnej.
Awatar użytkownika
Miner
Posty: 715
Rejestracja: 2012-03-01, 20:17

Re: Czy jest to ORP Nurek

Post autor: Miner »

Na planie trałowców typu Jaskółka II widać wyraźnie silnik, a na rysunku NURKA może jest silnik, a może jest coś innego. Z tym, że na trałowcach to był kabestan dziobowy, co zmienia sytuację. Na rufie NURKA potrzebny był napęd do obsługi liny kotwicznej oraz reneru bomu, więc wydaje się, że albo kabestan miał napęd elektryczny, albo za świetlikami była winda ładunkowa.
Natomiast awaryjne obsługiwanie kabestanu za pomocą handszpaków nie jest niczym kuriozalnym, a na rysunku widać nawet odpowiednie otwory.

W przypadku kompasu magnetycznego mamy dowód (zdjęcie), a w sprawie innego przebiegu liny kotwicznej wyłącznie przypuszczenia, których można by tak mnożyć bez liku.
ptasznik
Posty: 389
Rejestracja: 2015-06-15, 23:05

Re: Czy jest to ORP Nurek

Post autor: ptasznik »

Osobno kabestan z napędem jak na trałowcach ( dla mnie jest to przekładnia/reduktor i silnik) do kotwicy i osobna winda ręczna za świetlikiem, do bomu.
Użycie jednej windy do obsługi kotwicy i bomu do wygodnych chyba nie należało?
Handszpaki awaryjne tak. Tam była mowa o zasadniczym napędzie, a skoro tego napędu nie widać uznali że to tylko rolka kierunkowa, a równie dobrze sprawdziła by się rolka zastosowana w tym celu na rufie.
Co prawda element na przekroju trałowca jest opisany jako ''motor'', ale wiadomo że nie był sam, przekładnie musiał mieć. Niestety brak przekroju poprzecznego.
Awatar użytkownika
Miner
Posty: 715
Rejestracja: 2012-03-01, 20:17

Re: Czy jest to ORP Nurek

Post autor: Miner »

ptasznik pisze:Osobno kabestan z napędem jak na trałowcach ( dla mnie jest to przekładnia/reduktor i silnik) do kotwicy i osobna winda ręczna za świetlikiem, do bomu.
Użycie jednej windy do obsługi kotwicy i bomu do wygodnych chyba nie należało?
Może tak, może nie. Użycie jednej windy elektrycznej do obsługi kotwicy i bomu nie byłoby wygodne, ale było możliwe. Natomiast nie wydaje mi się, żeby do obsługi bomu zastosowano ręczną windę.
ptasznik
Posty: 389
Rejestracja: 2015-06-15, 23:05

Re: Czy jest to ORP Nurek

Post autor: ptasznik »

Dlaczego nie?
Ręczny napęd wydaje się być precyzyjniejszy od mechanicznego, a widoczne na rysunku zblocza zmniejszają siłę potrzebną do obsługi.
Z planu generalnego nie wynika by przy windzie był silnik.

Coś czego brakuje na współczesnych rekonstrukcjach i modelu to pompa powietrzna. Jest na rysunku M. Kuligiewicza i planie generalnym. Skrzynia z dwoma dużymi kołami korb, ulokowana przed zejściówką do przedziału nurkowego. Obecnie w tym miejscu rysuje się kołowrót. Widać taką pompę na filmie ''Wraki''.
Awatar użytkownika
Miner
Posty: 715
Rejestracja: 2012-03-01, 20:17

Re: Czy jest to ORP Nurek

Post autor: Miner »

ptasznik pisze:Dlaczego nie?
Ręczny napęd wydaje się być precyzyjniejszy od mechanicznego, a widoczne na rysunku zblocza zmniejszają siłę potrzebną do obsługi. Z planu generalnego nie wynika by przy windzie był silnik.
Nie wiem, czy ręczny napęd jest precyzyjniejszy, ale elektryczny z pewnością ma większą moc. Z planu nie wynika, że przy windzie był silnik, ale z czego wynika to, że na planie lina kotwiczna biegnie do windy zajmując sporo wolnej przestrzeni? Można założyć, że projektant się pomylił, ale wtedy można też założyć, że zapomniał narysować silnik...
Generalnie wszystko są to gdybania i gdyby nie to, że jest to nasz okręt, "na skalę naszych możliwości", pewnie nie byłyby warte miejsca na serwerze. :)
ptasznik
Posty: 389
Rejestracja: 2015-06-15, 23:05

Re: Czy jest to ORP Nurek

Post autor: ptasznik »

:)
Miner pisze:Na planie trałowców typu Jaskółka II widać wyraźnie silnik, a na rysunku NURKA może jest silnik, a może jest coś innego.
Dla mnie akurat wygląd tego czegoś pod kabestanem ''ptaszków''może być czymkolwiek. Obsadą łożyskowania kabestanu lub kloszem lampy w WC. :x
ODPOWIEDZ