Użycie nurków-minerów do niszczenia min dryfujących jest stosunkowo trudne i niebezpieczne, a użycie Głuptaków może być utrudnione nawet przy niedużych stanach morza i wymaga zdjęcia zabezpieczeń głębokościowych.oskarm pisze:Poza tym pozostaje jeszcze grupa nurkow i skonczona liczba Gluptakow. W czasie P lub po ich wyczerpaniu moze to byc praktykowana metoda niszczenia tych min.
A odnośnie dylematu, czy to będzie wkm czy artyleria małokalibrowa, to na rzecz tej drugiej przemawia możliwość nie tylko zatopienia miny, ale również jej zniszczenia lub neutralizacji.
Bez możliwości zwalczania min Kormorany nie staną się trałowcami. Bo nie mają uzbrojenia trałowego.Peperon pisze:Pozostaną tylko jako trałowce, bo przecież nie będą miały czym zwalczać miny.
Natomiast oprócz Głuptaków okręt posiada ładunki wybuchowe typu Toczek, które są przenoszone przez pojazd podwodny typu Morświn.