Strona 38 z 44

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-27, 09:35
autor: Waldek K
karol pisze: 2020-10-26, 22:34 przyjrzyjmy się postaci prawdopodobnego premiera, dr Borys Budka
Nie strasz proszę :|
--------------------------
PGZ odpowiedział na artykuł M. Dury https://www.defence24.pl/pgz-stocznia-w ... ormoran-ii
Jedno co trzeba przyznać redaktorowi, to że w żaden inny sposób niż wypisując głupoty nie zmusiłby IU oraz PGZ do ujawnienia tylu szczegółów :P
Ciekawe, czy Inspektorat MW też odpowie :roll:

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-27, 16:22
autor: SiSi
szafran pisze: 2020-10-23, 19:51
Orlik pisze:
W tej sprawie jesteśmy w sytuacji obiektywnej - okręty pr. 206FM mają ponad 50 lat i już dawno powinny być wymienione przez nowe okręty, żeby nie utracić wiedzy i doświadczenia, które jeszcze mamy. Zaległości, które powstały przez ostatnie 20 lat spowodowały, że jeśli chcemy teraz to zrobić szybko i dobrze, to niestety nie będzie tanio. I żadne żale i połajanki tego nie zmienią.
Nie lepiej było wziąć używane Tripartite zamiast 206, spokojnie rozwijać 258 i dopiero po ostatecznym dopracowaniu puścić serię trzech (albo więcej) jednostek?
Zdecydowanie nie. Przejęcie używanych okrętów spowodowałoby zapewne śmierć programu Kormoran. Jak już zostało wspomniane, import OHP zatrzymał program Gawron. Można spokojnie załozyć, że pojście w okręty z drugiej ręki doprowadziłoby do sytuacji, że hipotetyczne Tripartipe służą do dziś i równocześnie trwa kolejna faza analityczno-koncepcyjna pozyskania nowych niszczycieli min.

Wygląda na to, że ktoś wyciągnął wnioski z importu OHP i przeforsował budowę nowy okrętów. Bedą 3, nawet jeśli w dwóch podtypach, to jest to krok w dobrym kierunku. Zwłaszcza, że zaspokoją potrzeby MW na długie lata.
Jeśli kolejne, przebąkiwane w kuluarach, okręty tego typu zostaną zamówione (na co liczę) i otrzymają odmienne wyposażenie , to dopiero wtedy moim zdaniem będzie powód do wieszania psów na MW.

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-27, 16:31
autor: szafran
W moim scenariuszu:
- projekt 258 jest spokojnie rozwijany i testowane są różne rozwiązania,
- holenderskie Tripartite służą zamiast wszystkich 206FM i kilku 207

Rozwiązanie idealne bo mamy coś do szkolenia załóg i udziału w SNMCMG1 a 258 jest spokojnie rozwijany bez żadnych opóźnień.

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-27, 19:54
autor: Orlik
Taki scenariusz w stylu "mieć ciastko i zjeść ciastko". Brzmi fajnie, ale całkowicie nierealne.

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-27, 21:10
autor: karol
Waldek K pisze: 2020-10-27, 09:35
karol pisze: 2020-10-26, 22:34 przyjrzyjmy się postaci prawdopodobnego premiera, dr Borys Budka
Nie strasz proszę :|
--------------------------
To żadne straszenie, to realna przyszłość rysująca się najpóźniej za trzy lata, o ile nie wcześniej ;)

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-28, 07:23
autor: AdrianM
Nie ma co rozpamiętywać za bardzo. Chodzi bardziej o to by usiąść i pomyśleć co poszło źle i dlaczego. Jakies może wnioski wyciągnąć, czy przypadkiem tego nie dało się zrobić lepiej itd. i nie byle do przodu, tylko faktycznie robić to z głową.

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-28, 10:27
autor: Waldek K
A coś poszło źle? Przecież to niemal wzorcowy program. OK, odrobinę wzrosły koszty i nieco termin się wydłużył, ale ile znajdziecie programów zbrojeniowych (nie tylko u nas) gdzie takie coś nie ma miejsca?
Szafran, ja Cię jednak nie rozumiem, jak tylko ktoś wspomni o "braniu używek" to pierwszy krzyczysz, że lepiej rozwiązać MW, niż ciągle brać okręty z drugiej ręki, a jak jeden morski program idzie jak należy, to marudzisz, że lepiej było brać okręty używane.... :shock:

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-28, 10:34
autor: AdrianM
Waldek K pisze: 2020-10-28, 10:27 A coś poszło źle?
Jest wręcz wspaniale :o . Nie chodzi o samego Kormorana. Patrzmy na kontekst szerzej. Jeśli jest dobrze to czego wygląda to wszystko tak źle?

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-28, 11:24
autor: szafran
Waldek K pisze: 2020-10-28, 10:27
Szafran, ja Cię jednak nie rozumiem, jak tylko ktoś wspomni o "braniu używek" to pierwszy krzyczysz, że lepiej rozwiązać MW, niż ciągle brać okręty z drugiej ręki, a jak jeden morski program idzie jak należy, to marudzisz, że lepiej było brać okręty używane.... :shock:
Próbowałem zastosować metodę znaną z Adelaid i coś nie wyszło (może za mało Raytheona). Zastanawiam się też czy opóźnienia 258 wpłyną na decyzję o wycofaniu pozostałych 206FM.

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-28, 12:21
autor: SiSi
AdrianM pisze: 2020-10-28, 10:34
Waldek K pisze: 2020-10-28, 10:27 A coś poszło źle?
Jest wręcz wspaniale :o . Nie chodzi o samego Kormorana. Patrzmy na kontekst szerzej. Jeśli jest dobrze to czego wygląda to wszystko tak źle?
Jaki jest ten szerszy kontekst?

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-28, 14:09
autor: AdrianM
SiSi pisze: 2020-10-28, 12:21 Jaki jest ten szerszy kontekst?
Że nie kupujemy tych okrętów do występów w NATO tylko w jakimś tam celu. Może bez celu, ale wtedy można sobie darować dalsze dyskusje właściwie. Było już raz co te okręty mają za zadanie? Jeśli czyszczenie z min tylko w czasie pokoju to te 3 z nawiązką wystarczą i mogą pływać w ramach NATO.

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-28, 20:44
autor: karol
AdrianM pisze: 2020-10-28, 14:09
SiSi pisze: 2020-10-28, 12:21 Jaki jest ten szerszy kontekst?
Że nie kupujemy tych okrętów do występów w NATO tylko w jakimś tam celu. Może bez celu, ale wtedy można sobie darować dalsze dyskusje właściwie. Było już raz co te okręty mają za zadanie? Jeśli czyszczenie z min tylko w czasie pokoju to te 3 z nawiązką wystarczą i mogą pływać w ramach NATO.
Powtarzam się, ale troszku przesadzasz ;) Z nawiązką, to one nawet na przedwojennym wybrzeżu nic by nie zdziałały :) Rolniczym skojarzeniem idąc, to jak wtedy było tyle hektarów do obrobienia, to aktualnie jest ich o wiele, wiele więcej i wtedy było sześć Kormoranów, bo z czterema szybko sobie decydenci i Marynarka zęby zjedli, a właściwe, zaczęli gryźć ogon ;) Okręt nie samochód, nie jeździ po czystych suchych drogach i nie spędza w warsztacie góra trzy dni ;) A załoga, to nie roboty.

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-29, 21:43
autor: AdrianM
karol pisze: 2020-10-28, 20:44 Rolniczym skojarzeniem idąc, to jak wtedy było tyle hektarów do obrobienia, to aktualnie jest ich o wiele, wiele więcej i wtedy było sześć Kormoranów, bo z czterema szybko sobie decydenci i Marynarka zęby zjedli, a właściwe, zaczęli gryźć ogon
A w kontekście planowania Finlandii tak na ten przykład. To przy ich hektarach do obrobienia i nawet nie będąc w NATO to jak to tak? Przy czym oni konsekwentnie od wielu lat są w stanie prowadzić harmonijną modernizacje floty, a my w stylu dziecka z ADHD.

M.Dura przeprowadził całkiem ciekawy wywiad z prezesem RSB. Tym razem pewnie mniejszy skowyt będzie, bo technicznie sprawa została bardziej z perspektywy stoczni przedstawiona. Warto się zapoznać :czytaj:

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-30, 00:36
autor: karol
Tak, wywiad jest ciekawy, a nawet bardzo ciekawy. Odnośnie poziomu dziecka ADHD, to uważam, że o wiele lepiej poradziłoby sobie z tematem, tak na marginesie ;)

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-30, 17:47
autor: Marmik
Tak dla rozluźnienia. Polecam ten skecz :)

Re: Niszczyciel min - Kormoran II

: 2020-10-31, 16:14
autor: Grulgor
Przejrzałem sobie artykuł Pana redaktora Dury i wpisy na Twitter osoby która naprawdę się na tym zna i ma doświadczenie (Pan kmdr Sikora). Jest kolosalna dysproporcja wiedzy :-) Jednemu się wydaje że coś wie i popełnia "sensacyjny" artykuł, druga osoba ma natomiast problem aby dyplomatycznie i subtelnie uświadomić redaktora, że temat go przerasta... zresztą nie pierwszy raz :mrgreen: