JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Peperon napisał(a):
"Okręty szły od brzegu dalej, niż podczas poprzedniej parady, a śmigłowce nad nimi. Czy to było konieczne ?
Dlaczego nie przeleciały bliżej brzegu ? Czy 2-3 kable od brzegu nie wystarczały jako strefa bezpieczeństwa ? A ileż większa atrakcja by była dla widzów, zwłaszcza młodszych. Odnoszę wrażenie, że argument bezpieczeństwa widzów, to tylko mydlenie oczu. Przecież wystarczy przyglądnąć się wszystkim air show, które są organizowane w głębi lądu, a będzie widać, że pokazy są stosunkowo blisko widzów."
Witam
Ale w poprzedniej edycji dało się zorganizować coś dla publiczności i udało się zachować środki bezpieczeństwa , dlaczego tym razem nie ?
"Okręty szły od brzegu dalej, niż podczas poprzedniej parady, a śmigłowce nad nimi. Czy to było konieczne ?
Dlaczego nie przeleciały bliżej brzegu ? Czy 2-3 kable od brzegu nie wystarczały jako strefa bezpieczeństwa ? A ileż większa atrakcja by była dla widzów, zwłaszcza młodszych. Odnoszę wrażenie, że argument bezpieczeństwa widzów, to tylko mydlenie oczu. Przecież wystarczy przyglądnąć się wszystkim air show, które są organizowane w głębi lądu, a będzie widać, że pokazy są stosunkowo blisko widzów."
Witam
Ale w poprzedniej edycji dało się zorganizować coś dla publiczności i udało się zachować środki bezpieczeństwa , dlaczego tym razem nie ?
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
W piątek ratowniczy Mi-14 dał wspaniały i niski pokaz ratownictwa i wyższej sztuki pilotażu
http://odwaszegofotokorespondenta.blogs ... ziaan.html
Wielokrotnie podczas różnego rodzaju pokazów ratownictwa, śmigłowce BLMW potrafią "ładnie i widowiskowo" latać. Może w czasie Parady były jakieś specyficzne warunki?
http://odwaszegofotokorespondenta.blogs ... ziaan.html
Wielokrotnie podczas różnego rodzaju pokazów ratownictwa, śmigłowce BLMW potrafią "ładnie i widowiskowo" latać. Może w czasie Parady były jakieś specyficzne warunki?
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Jak znam życie, to były warunki dowództwa
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Jak na Puck to trzeba się cieszyć, bo to wydarzenie dość niecodzienne.
http://puck.naszemiasto.pl/artykul/gale ... ml#galeria
http://puck.naszemiasto.pl/artykul/gale ... 891,1,3,10
Niestety, ale dzieciaki podziębione, a wiało dość mocno, więc musiałem zostać w domu .
http://puck.naszemiasto.pl/artykul/gale ... ml#galeria
http://puck.naszemiasto.pl/artykul/gale ... 891,1,3,10
Niestety, ale dzieciaki podziębione, a wiało dość mocno, więc musiałem zostać w domu .
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Symboliczny przelot nad symbolicznym miejscem
http://odwaszegofotokorespondenta.blogs ... nej-w.html
Choć publiczność była trochę rozżalona zbyt krótkim przelotem. Ale i tak należy się cieszyć, że coś z szachownicami warczało nad Zatoką Pucką.
http://odwaszegofotokorespondenta.blogs ... nej-w.html
Choć publiczność była trochę rozżalona zbyt krótkim przelotem. Ale i tak należy się cieszyć, że coś z szachownicami warczało nad Zatoką Pucką.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Dzisiaj odwiedziłem MMW i oto garść refleksji.
Na parterze galeria obrazów. Obrazy piękne, ale odnoszę wrażenie, że koncepcja ekspozycji jest, jakby nie do końca dopracowana. No i przekrój torpedy bez głowicy bojowej.
Piętro I.
Po lewej modele żaglowców, a po prawej wystawa dotycząca nurków PMW. Czy nie lepiej było umieścić modele przy ekspozycji obrazów ? Całość tworzyłaby ogólną wystawę marynistyczną. Natomiast na zwolnionej przestrzeni można byłoby albo rozbudować wystawę o nurkach, albo zorganizować inną ekspozycję tematyczną związaną z PMW.
Piętro II.
Nie wiem jak innym forumowiczom, ale mnie się podoba. Całość związana z tematyką wojny z bolszewikami oraz II wojną światową. Modele i dokumenty ładnie się komponują. Na koniec są modele współczesnych okrętów PMW. Mam jednak jedno ale...
Starsze modele niewątpliwie są piękne, ale widać po nich przebyte lata. Mówiąc krótko, potrzebują dobrego modelarza. Pomijam takie drobiazgi jak naciągnięte olinowanie, ale na niektórych modelach widać przygięte (mówiąc delikatnie) górne partie masztów. Na niektórych modelach (żaglowców również) widać kurz do usunięcia. Odnoszę również wrażenie, że model Czernickiego jest źle podpisany jeśli chodzi o skalę. Dla mnie jest za duży jak na 1:100.
Ekspozycja plenerowa.
Po oglądnięciu można podsumować krótko - dramat.
Zacznijmy od Jaka. Najlepiej odmalowane "letadlo", ale z przeszkleniem kabiny zamienionym na oblachowanie.
Iskra aż prosi się o malowanie, bo przykładowo: każda strona dziobu wygląda inaczej.
Setka z Burzy - szkoda słów. W porównaniu z tym, co widziałem w Kołobrzegu (porównuję armaty 100 mm z Burzy), po prostu dno. Zarzuty można mnożyć, bo zaniedbanych eksponatów wiele.
Ciekawe co dalej z kioskiem Dzika, bo eksponat ciekawy. Peryskopy leżące obok również dają ciekawe możliwości.
Oczywiście nie mogę sobie odmówić "przyjemności" zwrócenia uwagi na kotwice. Stoją sobie bidule w rzędzie pod murkiem i nawet nie wiadomo skąd one są. Bardzo to nieładnie, że nikt ich nie opisał. Pytanie: Dlaczego ?
Również armaty z wieków od XVII do XIX są opisane nad wyraz lakonicznie. O stalowych płatach śruby napędowej (sztuk 3) znajdujących się zaraz przy wejściu "na plener" wolę nie wspominać.
Muszę również zwrócić uwagę na to, że wiele eksponatów sprawia wrażenie wrzuconych "na szybko" byle tylko stały. Nieliczne tylko armaty stały na przygotowanych dla nich postumentach.
I na koniec dla rozluźnienia atmosfery.
Tak się głupio złożyło, że pod koniec zwiedzania, jak się to mówi "przypiliło" mnie. Wszedłem więc na powrót do budynku i obok szatni skierowałem się do "świątyni dumania". Niestety dzielna Pani szatniarka rozpoczęła przesłuchanie i niewiele brakowało, żebym "się spóźnił". Ale wszystko świetnie się udało i smrodu nie było
Muszę przyznać, że toalety są wygodne i nawet nieźle utrzymane. Szkoda tylko, że musiałem udowadniać, że jestem zwiedzającym.
Na parterze galeria obrazów. Obrazy piękne, ale odnoszę wrażenie, że koncepcja ekspozycji jest, jakby nie do końca dopracowana. No i przekrój torpedy bez głowicy bojowej.
Piętro I.
Po lewej modele żaglowców, a po prawej wystawa dotycząca nurków PMW. Czy nie lepiej było umieścić modele przy ekspozycji obrazów ? Całość tworzyłaby ogólną wystawę marynistyczną. Natomiast na zwolnionej przestrzeni można byłoby albo rozbudować wystawę o nurkach, albo zorganizować inną ekspozycję tematyczną związaną z PMW.
Piętro II.
Nie wiem jak innym forumowiczom, ale mnie się podoba. Całość związana z tematyką wojny z bolszewikami oraz II wojną światową. Modele i dokumenty ładnie się komponują. Na koniec są modele współczesnych okrętów PMW. Mam jednak jedno ale...
Starsze modele niewątpliwie są piękne, ale widać po nich przebyte lata. Mówiąc krótko, potrzebują dobrego modelarza. Pomijam takie drobiazgi jak naciągnięte olinowanie, ale na niektórych modelach widać przygięte (mówiąc delikatnie) górne partie masztów. Na niektórych modelach (żaglowców również) widać kurz do usunięcia. Odnoszę również wrażenie, że model Czernickiego jest źle podpisany jeśli chodzi o skalę. Dla mnie jest za duży jak na 1:100.
Ekspozycja plenerowa.
Po oglądnięciu można podsumować krótko - dramat.
Zacznijmy od Jaka. Najlepiej odmalowane "letadlo", ale z przeszkleniem kabiny zamienionym na oblachowanie.
Iskra aż prosi się o malowanie, bo przykładowo: każda strona dziobu wygląda inaczej.
Setka z Burzy - szkoda słów. W porównaniu z tym, co widziałem w Kołobrzegu (porównuję armaty 100 mm z Burzy), po prostu dno. Zarzuty można mnożyć, bo zaniedbanych eksponatów wiele.
Ciekawe co dalej z kioskiem Dzika, bo eksponat ciekawy. Peryskopy leżące obok również dają ciekawe możliwości.
Oczywiście nie mogę sobie odmówić "przyjemności" zwrócenia uwagi na kotwice. Stoją sobie bidule w rzędzie pod murkiem i nawet nie wiadomo skąd one są. Bardzo to nieładnie, że nikt ich nie opisał. Pytanie: Dlaczego ?
Również armaty z wieków od XVII do XIX są opisane nad wyraz lakonicznie. O stalowych płatach śruby napędowej (sztuk 3) znajdujących się zaraz przy wejściu "na plener" wolę nie wspominać.
Muszę również zwrócić uwagę na to, że wiele eksponatów sprawia wrażenie wrzuconych "na szybko" byle tylko stały. Nieliczne tylko armaty stały na przygotowanych dla nich postumentach.
I na koniec dla rozluźnienia atmosfery.
Tak się głupio złożyło, że pod koniec zwiedzania, jak się to mówi "przypiliło" mnie. Wszedłem więc na powrót do budynku i obok szatni skierowałem się do "świątyni dumania". Niestety dzielna Pani szatniarka rozpoczęła przesłuchanie i niewiele brakowało, żebym "się spóźnił". Ale wszystko świetnie się udało i smrodu nie było
Muszę przyznać, że toalety są wygodne i nawet nieźle utrzymane. Szkoda tylko, że musiałem udowadniać, że jestem zwiedzającym.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Peperon, odwiedź Muzeum Obrony Wybrzeża w Helu - prowadzą go naprawdę pasjonaci. Ja jestem pod wrażeniem, sam oddałem tam trochę pamiątek /nie chwaląc się jestem wymieniony wśród darczyńców/ . Część jest już wystawionych. Ale rozmawiałem, w przyszłym roku ma być zrobiona ekspozycja tematyczna dotycząca mojego 13. dTR na jednym z pięter dalmierza. Przez to apel do kolegów służących w 13. Dywizjonie Trałowców w Helu - macie jakieś pamiątki przekażcie je pasjonatom z MOW w Helu - tam jest ich miejsce. Pozdrawiam
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Drogi Szaserze.szaser630 pisze:Peperon, odwiedź Muzeum Obrony Wybrzeża w Helu...
Pewnie odwiedzę, ale jeszcze nie w tym roku, bo mój tegoroczny pobyt w 3-mieście dobiega końca.
Wiem, że są fajne muzea, ale ja próbowałem zweryfikować to, co przeczytałem na Forum o MMW. Niestety opinie krytyków w dużej części się potwierdziły - niestety. Naprawdę część plenerowa nie wytrzymuje porównania z kołobrzeskim MOP, a który widziałem w roku 2010. Przykre to, ale odnoszę wrażenie, że w kierownictwie MMW brakuje kogoś, komu chciałoby się chcieć.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Po raz x piszę, że to dlatego, iż nie było konkursu na stanowisko dyrektora MMW
- pothkan
- Posty: 4479
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Ditto.Jarek C. pisze:Po raz x piszę, że to dlatego, iż nie było konkursu na stanowisko dyrektora MMW
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Oj tam Panowie przesadzają z tymi konkursami. Gdyńską tradycją jest brak konkursów na dyrektorów placówek muzealnych
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
No tak. Jaki konkurs, takie Muzeum.szafran pisze:Oj tam Panowie przesadzają z tymi konkursami. Gdyńską tradycją jest brak konkursów na dyrektorów placówek muzealnych
Może przy okazji dochodzenia prokuratorskiego ktoś zrobi odpowiedni porządek
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
http://nbp.pl/banknoty_i_monety/monety_ ... ski_pl.pdf
Ostatnia z monet
Ostatnia z monet
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Niestety ostatnia z monet. Dobrze, że wodowanie będzie na bogato
http://www.mw.mil.pl/index.php?vhost=ww ... 601&limes=W czwartek, 15 sierpnia, w dniu Święta Wojska Polskiego w porcie wojennym w Gdyni-Oksywiu zostanie „zwodowana” kolejna moneta NBP z wizerunkiem polskiego okrętu. Tym razem 2-złotówkę zdobić będzie wizerunek fregaty rakietowej ORP „Gen. K. Pułaski”. Na uroczystość będzie mógł wejść każdy, gdyż tego dnia port wojenny zostanie otwarty dla wszystkich chętnych. Będzie można stać się posiadaczem nowej 2-złotówki (wymienić za ten sam nominał), a także wejść na pokłady wybranych okrętów, zapoznać się ze specjalistycznym wyposażeniem jednostek brzegowych oraz odbyć wycieczkę po porcie wojennym holownikiem MW. Port wojenny w Gdyni Oksywiu będzie otwarty od godziny 11:00 do 16:00.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Teraz przechodzimy na banknoty - okręty zamiast królów
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...