ORP Burza

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Storm
Posty: 516
Rejestracja: 2013-08-07, 16:09

Re: ORP Burza

Post autor: Storm »

Wracając do pocztówki Lichen9. Za ORP Burzą cumuje statek wycieczkowy S.S. Halka. A tu zdjęcie z Internetu, potwierdzający tamto spotkanie.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2018-08-29, 18:26 przez Storm, łącznie zmieniany 2 razy.
Jacek Pytkowski
Posty: 200
Rejestracja: 2011-12-17, 21:14

Re: ORP Burza

Post autor: Jacek Pytkowski »

Chemik pisze:
lichen9 pisze: Niestety nic na jej temat nwm, gdzie , kiedy, czemu została kupiona.
A można odczytać co to za cztery trawlery cumują w centrum na drugiego planu? Reprezentują trzy pokolenia we flocie "Dalmoru", dzięki nim można zawęzić czasokres wykonania fotografii.
Chemiku, a spójrz na ten biały kuter rybacki w lewym górnym narożniku zdjęcia: kształt typowego KFK/SKS240/B-12/B-25 - co to może być :?: Skoro biały a nie żółty, to znaczy, że jakiś "specjalny". Może po nim określimy rok wykonania fotografii?
Awatar użytkownika
Chemik
Posty: 1391
Rejestracja: 2007-08-10, 20:11
Lokalizacja: Milton Keynes (UK)

Re: ORP Burza

Post autor: Chemik »

Już go kiedyś przerabialiśmy, przy okazji innej fotki :mrgreen:

To jest:
kuter dozorczy Kontroler 1, nr budowy 175
Gdyńska St. Remontowa, Gdynia, nr budowy 175, wod. 1957, uk. 25.IX.1957
PRS 43078 --> od 1975: PRS 430078;
sygn. wyw. SNLL (odebrany w latach 1972-1973), od 1976-1978 syg. wyw. SQIA (odebrany w 1991 roku)
charakterystyka w XII.1958: 82BRT, 30NRT; 24.10(całk.)/23.62(rej.)×6.40×2.37m; 1 sil. 4-suw., 3-cyl. Vølund DR-330, nr sil. 5221, rok produkcji silnika 1955(?), 225KM; 9w
25.IX.1957: kuter dozorczy Kontroler 1 (Gdański Urząd Morski; Gdynia)
1960: kuter dozorczy Gdy-200 (Gdański Urząd Morski; Gdynia)
po 1966/przed 1969: kuter dozorczy Kontroler-1 (Gdański Urząd Morski; Gdynia)
1975: kuter dozorczy Kontroler-1 (Urząd Morski w Gdyni; Gdynia)
1990: wycofany z eksploatacji
I.kw.1991: Hel-37 (Lucjan Schomburg; Hel)
1997-1998(?): wycofany z eksploatacji
I.kw.1999: Gda-11 (Janusz Has; Gdańsk)
po 2000/przed 2005: skreślony z Rejestru PRS
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: ORP Burza

Post autor: Marek T »

Storm pisze:Wracając do pocztówki Lichen9. Za ORP Burzą cumuje statek wycieczkowy S.S. Halka. A tu zdjęcie z Internetu, potwierdzający tamto spotkanie.
To nie jest jakieś wyjątkowe spotkanie.
Po prostu tam było nabrzeże wykorzystywane przez Żeglugę Gdańską.

Idąc od miasta: stała (stoi) BURZA/BŁYSKAWICA, potem długi odcinek ze statkami pasażerskimi Żeglugi Gdańskiej, potem DAR POMORZA (widać go na fotce), a potem wolny kawałek, na którym czasem stawały statki PLO, czasem TURLEJSKI, a od 1982 - DAR MŁODZIEŻY.

Od ok. 2003 trochę się zmieniło: BŁYSKAWICA, DAR POMORZA, Żegluga Gdańska (ma nieco mniej miejsca), GDY-50 (restauracja), DAR MŁODZIEŻY. Okazjonalnie zamiast kutra i DM - wycieczkowce.
Awatar użytkownika
ramm
Posty: 711
Rejestracja: 2009-10-06, 18:08
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: ORP Burza

Post autor: ramm »

Przed
Obrazek
Po
Obrazek
☠Rock Honor Ojczyzna☠
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4095
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Re: ORP Burza

Post autor: crolick »

Czy ktoś z PT użytkowników posiada może przekroje BURZY po przebudowie? Jestem zwłaszcza zainteresowany jak rozwiązano kwestie dostarczania amunicji do dział 100 mm.
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Awatar użytkownika
Storm
Posty: 516
Rejestracja: 2013-08-07, 16:09

Re: ORP Burza

Post autor: Storm »

Z tego co mi wiadomo nie ma rysunków po przebudowie okrętu w latach 1950-55. Jedynie co jestem pewny, to na górnych pokładach z prawej burty znajdowały się przy działach "B" i "C" windy amunicyjne ( na zdjęciu oznaczone jako A) w miejscu starych wind. Na pokładzie głównym znajdowały się windy amunicyjne ( oznaczone literą B), w nadbudówkach za drzwiami szerokimi (nie tymi komunikacyjnymi czy wejściowymi).
Winda "A" Obrazek Winda "B" Obrazek
Ostatnio zmieniony 2018-09-02, 13:10 przez Storm, łącznie zmieniany 3 razy.
Andrzej Ciszewski
Posty: 507
Rejestracja: 2008-09-27, 17:58

Re: ORP Burza

Post autor: Andrzej Ciszewski »

Z tego co widać na załączonych przez ciebie zdjęciach wynika, że podnośniki amunicyjne A i B były identyczne. Te same, które Burza miała od początku. Czy możesz to wyjaśnić?
Awatar użytkownika
Storm
Posty: 516
Rejestracja: 2013-08-07, 16:09

Re: ORP Burza

Post autor: Storm »

No nie bardzo. Na tym zdjęciu widać różnice. A porównując je do planów modelarskich Jana Schmidta PM-143 ORP Wicher. To już się całkowicie różniły. Te przedwojenne musiały przenosić pociski kalibru 130 mm. A te powojenne przemodelowano na potrzeby amunicji - 100 mm. Podejrzewam że dźwig amunicyjny uległ nie wielkim zmianą, i został ten sam.
Windy z planów PM 143 Obrazek Winda powojennej Burzy Obrazek
Ostatnio zmieniony 2018-09-02, 13:16 przez Storm, łącznie zmieniany 2 razy.
Andrzej Ciszewski
Posty: 507
Rejestracja: 2008-09-27, 17:58

Re: ORP Burza

Post autor: Andrzej Ciszewski »

Pytam się dlatego, bo w analogicznej sytuacji była Błyskawica. Wprawdzie tam przechodzono ze 120 na 102mm, ale podajniki pozostały te same. Pewnie wymieniono jakieś wkładki, redukcje itp, ale wygląda na to, że to wszystko. Na Błyskawicy były też zamontowane podajniki Sautter'a, ale nie wymagały zmiany na radzieckie. Poniżej zdjęcie oryginalnego Sautter Harle.
Załączniki
IMG_0132.jpg
IMG_0132.jpg (318.36 KiB) Przejrzano 13574 razy
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: ORP Burza

Post autor: Marmik »

Kwestią otwartą jest pytanie o to czy można byłoby podnosić amunicję 120 mm stosując jedynie jakąś wkładkę. Nabój scalony do Boforsa ma długość ponad 1,4 m podczas gdy oryginalnie przewidziane były do amunicji rozdzielnego ładowania 130mm (długość to 65 - 67 cm).
No ale skoro naboje do ruskiej setki dało się (ok 1,2 m) to pewnie i dłuższe też by się dało.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
dolek2
Posty: 213
Rejestracja: 2013-08-22, 22:00
Lokalizacja: Konin koło Lichenia

Re: ORP Burza

Post autor: dolek2 »

Marmik pisze:podczas gdy oryginalnie przewidziane były do amunicji rozdzielnego ładowania 130mm (długość to 65 - 67 cm).
A skoro amunicja była rozdzielnego ładowania to wydaje mi się że powinna być osobna widna na ładunki i osobna na pociski.... no chyba że się mylę. To w takim razie przy amunicji scalonej 100mm należało usunąć jedną windę...
....bunkrów nie ma, ale też jest zaj...cie ...
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: ORP Burza

Post autor: Marmik »

Niekoniecznie. Pociski i łuski były podobnych rozmiarów, więc mogły być transportowane przez tę samą windę. Usuwanie jednej windy to raczej nieporozumienie (2 działa - 2 windy, a 2 działa - 1 winda to chyba jest różnica).

Obrazek
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
dolek2
Posty: 213
Rejestracja: 2013-08-22, 22:00
Lokalizacja: Konin koło Lichenia

Re: ORP Burza

Post autor: dolek2 »

Marmik pisze:Pociski i łuski były podobnych rozmiarów, więc mogły być transportowane przez tę samą windę
Wszystko OK, tylko stosując jedną windę dla pocisków i ładunków zmniejszamy szybkostrzelność armaty, poza tym pociski i ładunki były oddzielnie składowane no i podnoszone tą samą windą (np. naprzemiennie - raz pocisk raz ładunek) powodują zwiększenie ryzyka eksplozji w tym przypadku kompletnego naboju ...
....bunkrów nie ma, ale też jest zaj...cie ...
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: ORP Burza

Post autor: Marmik »

Dlatego naboje scalone teoretycznie powinny zwiększyć szybkostrzelność lub po prostu ułatwić obsługę - oczywiście pominąwszy fakt, że marynarze mieliby jednostkowo większy ciężar do przeniesienia. A to właśnie jest ciekawe zagadnienie, bo 10 kg więcej na dystansie od windy do działa nr 1 to raczej średnia przyjemność.
Zna ktoś zasady wykorzystania "rynien" zamocowonacyh do dziobowej cześci nadbudówki? Układano tam pociski/łuski, przesuwano?
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Andrzej Ciszewski
Posty: 507
Rejestracja: 2008-09-27, 17:58

Re: ORP Burza

Post autor: Andrzej Ciszewski »

Wracając do pytania zasadniczego, to wydaje mi się, że długość pocisku dla samej windy była sprawą wtórną. Niezależnie od tego, czy to był pocisk ,,dwudzielny”, czy scalony to pewnie można było odpowiednio zwiększać lub zmniejszać odległość zaczepów na łańcuchu transportowym. Decydujący był raczej udźwig . Jeżeli moc silnika i przekładni była wystarczająca, to chyba nic nie stało na przeszkodzie, by taki podnośnik zaprojektowany do do pocisków ciężkich transportował pociski mniejszego kalibru
ODPOWIEDZ