Modelowanie w SU Polskiej Marynarki Wojennej

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

gdas
Posty: 20
Rejestracja: 2011-03-29, 20:37

Re: Modelowanie w SU Polskiej Marynarki Wojennej

Post autor: gdas »

zdanwoj pisze:Ja bardzo polubiłem te forme modelowania.Zapraszam do mojej galerii,co prawda możliwości programu graficznego są ograniczone, .
Witam
To ma czemuś służyć , czy robisz tak dla siebie , bo jeśli to drugie to radził bym troszkę się przyłożyć do wierności odwzorowania detali na modelu 3D , zwłaszcza razi nazwa BATORY na kadłubie , oraz inne kwiatki
zdanwoj pisze: ale posiadając dokładne plany można być zadowolonym z wykonanej pracy.
posiadasz dokładne plany a Wichra robisz bez ryflowania na dziobie? trochę to dziwne podejście do przekładania planów na model
zdanwoj pisze: to jest zbiór moich modeli wykonanych w przeciągu pół roku. Mam nadzieje że będzie sie powiększał z upływem czasu.
może nie stawiac na ilość a na jakość ?
zdanwoj
Posty: 9
Rejestracja: 2014-01-18, 08:58

Re: Modelowanie w SU Polskiej Marynarki Wojennej

Post autor: zdanwoj »

Modele 3D sa wykonane na podstawie bardzo słabych materiałów" Mały modelarz" i jeżeli chodzi o wierność detali to brakuje dobrych planów, a opieranie się na niektórych doprowadza do szaleństwa .Przypominam że program w którym robie to SketchUp 2013 i nie moge sobie pozwolić na wykonywanie zbyt drobiazgowych detali -a chciałbym .Może ktoś ma dostęp do lepszych planów.
Awatar użytkownika
Chemik
Posty: 1391
Rejestracja: 2007-08-10, 20:11
Lokalizacja: Milton Keynes (UK)

Re: Modelowanie w SU Polskiej Marynarki Wojennej

Post autor: Chemik »

zdanwoj pisze:Może ktoś ma dostęp do lepszych planów.
trzeba zainwestować w monografię AJ-Pressu
http://aj-press.home.pl/eow28.php
43 zł to nie majątek a otrzymasz m.in. 6 arkuszy formatu A1 świetnych planów i sporo (nie liczyłem) fotografii
Awatar użytkownika
Sebastian Sosnowski
Posty: 39
Rejestracja: 2014-01-07, 20:33
Kontakt:

Re: Modelowanie w SU Polskiej Marynarki Wojennej

Post autor: Sebastian Sosnowski »

To ma czemuś służyć , czy robisz tak dla siebie , bo jeśli to drugie to radził bym troszkę się przyłożyć do wierności odwzorowania detali na modelu 3D , zwłaszcza razi nazwa BATORY na kadłubie , oraz inne kwiatki
Podobnie jak Wojtek, pochodzę z nieco innego środowiska zainteresowań, i zapewniam Ciebie (z własnej autopsji), że 99,9% odbiorców jego prac nie rozróżnia pancernika od łodzi podwodnej. Za to masa ludzi wśród tych 99,9% , która ogląda na przykład jego Batorego, (również tych pochodzących z środowiska modelarzy zagranicznych "niemarynistycznych"), widząc tą łajbę nawet "z kwiatkami", sięga do internetu by sprawdzić co to za dziwo i jaka była jego historia. Ci ludzie dowiadują się wtedy czegoś na temat historii PMW, o której wcześniej nigdy w życiu nie słyszeli.

Teraz postaw na wagę dwie rzeczy: idealne odwzorowanie napisu "Batory", by zadowolić garść fachowców, którzy i tak wszystko wiedzą o naszej flocie, oraz fakt narysowania łajby na przyzwoitym poziomie tak, by cała masa ludzi choć na chwile zwróciła swoją uwagę na naszą historię. Masa, która wcześniej nie bardzo nawet wiedziała, czy Polska ma dostęp do morza. Jego wkład do promocji PMW jest o niebo lepszy, niż twoja wiedza na temat dział I-14
może nie stawiac na ilość a na jakość ?
Co to znaczy jakość? Ja sobie dam głowę obciąć, że gdyby Wojtek narysował Batorego, w którym by Gdas nie zobaczył kwaitków, to znalazł by się specjalista, który by i tak tych kwiatków dopatrzyłby się na kolejnym poziomie wtajemniczenia. Nie o to chodzi. Ja wiem akurat jak się rysuje w SU i jakie są jego ograniczenia. Jeśli czepiłeś się napisów na burcie to spieszę Ci wyjaśnić, że wbudowany w SU plugin je generujący ma ograniczoną ilość czcionek pobieranych niestety bezpośrednio z biblioteki OS`u. Ręczne rysowanie liter w SU nie warte jest po prostu potrzebnego na włożenie w to czasu. Podobnie mogę obronić większość jego błędów bo wiem, że wynikają one z konkretnych powodów a nie z ignorancji Wojtka.

Bardzo cenię to forum, bo większość tutejszych geeków, rozpoznając od razu noobów potrafi się łatwo do nich zdystansować i zamiast się nadymać potrafią neutralnie doradzać, i pomagać (sam taką pomoc tutaj uzyskałem!). Krytykuj, ale bez zbędnej uszczypliwości.
gdas
Posty: 20
Rejestracja: 2011-03-29, 20:37

Re: Modelowanie w SU Polskiej Marynarki Wojennej

Post autor: gdas »

Witam
Panie Sebastianie , nie wiem czy jest Pan obrońcą z urzędu czy zatrudnionym , ale jak to zazwyczaj bywa źle Pan odebrał mój opis , wiem że większość ludzi nie zna się na flocie ale nie można robić czegoś na zasadzie byle komu byle jak , a ciemna masa i tak to kupi , niestety ta 0,1 % ludzi jest i dla nich wypadało by chociaż zrobić to normalnie . Ja nie miałem na myśli aby model robić z dokładnością do każdej śrubki bo to jest i niepotrzebne i niewykonalne , ale niech chociaż będzie poprawnie i nie mam na myśli czcionki , bo niestety na to też jest bardzo łatwy sposób ale na sposób ułożenia napisu na burcie gdzie - właśnie o to mi chodziło - środkowe litery są wewnątrz kadłuba a zewnętrzne są na burcie , a zapewniam Pana że to nie jest wielkim problemem ustawić je tak aby każda była widoczna w całości nie przycięta burtą . Następna rzecz to jeśli się robi według planów to nie olewajmy detali bardzo widocznych i charakterystycznych dla danej jednostki , powtórzę się - nie róbmy byle komu byle jak , miejmy szacunek dla innych a w szczególności dla własnej pracy wrzuconej w projekt a ta jest nie mała . Moja wiedza na temat dział do I-14 tez jest nikła , tak jak nikły jest mój wkład w promowanie polskiej floty , ponieważ nie miałem takiej sposobności , ale moim zdaniem promowanie bzdur jest jeszcze gorsze niż nie promowanie wcale , później się słyszy jak młodzież nazywa naszą Błyskotkę krążownikiem .
Też bardzo cenie to forum i skorzystałem z wielu informacji i musze Panu powiedzieć że mój opis nie był uszczypliwy tylko zwracający uwagę na błędy , gdybym chciał być uszczypliwy to bym inaczej opisał modele .
Pozdrawiam KG , niestety też grafik 3D
zdanwoj
Posty: 9
Rejestracja: 2014-01-18, 08:58

Re: Modelowanie w SU Polskiej Marynarki Wojennej

Post autor: zdanwoj »

Moja propozycja -prosze zadowolić 0,1 % pańskim modelem 3D wykonanym darmowym programem SketchUp ,a wtedy może znajdzie pan sposobność na promowanie naszej historii.Wraz z Sebastianem staramy sie jak możemy ,ażeby pokazać coś czego nie można znależć w internecie "dla byle kogo" Nasz film" Orzeł" oglądało w ciągu miesiąca ponad 700 osób (powie pan ,że to kropla w morzu)i pan sie jeszcze zastanawia jak promować.
Nie wiem co Pan miał na myśli na temat bzdur- najłatwiej jest krytykować proszę pokazać co pan potrafi i jakim dorobkiem pan dysponuje,ażeby tak krytycznie sie wypowiadać.

Dlaczego (niestety też grafik 3D)
Awatar użytkownika
Sebastian Sosnowski
Posty: 39
Rejestracja: 2014-01-07, 20:33
Kontakt:

Re: Modelowanie w SU Polskiej Marynarki Wojennej

Post autor: Sebastian Sosnowski »

Wiem że są doskonale wręcz modele 3D robione również przez Polaków. Ciągle mam wielką pokorę przed najlepszymi modelarzami okrętów 3D. Takie modele to potężna praca i wiedza. Ja jednak odkąd się tutaj pojawiłem, zwracam uwagę, że razem z Wojtkiem jesteśmy dopiero na początku drogi do osiągnięcia dobrych efektów. To co widać na przykład w kolekcji screenów moich czy Wojtka nie jest masową produkcją "byle czego", tylko pokazaną drogą do uzyskiwania coraz lepszych rezultatów. SU to program do rysowania architektury. Absolutnie nie nadaje się do modelowania organicznego, takiego jakim po części są na przykład kadłuby okrętów. Ja jestem modelarzem architektury (takiej zwykłej, budowlanej), i obecnie buduję dopiero swój pierwszy okręt. Nie uważam jednak, że prace moje czy Wojtka można wrzucić do worka "byle co". Proszę mi wierzyć, że rysuje się większe "byle co".

"Byle kto" to też trochę nie na miejscu. Kto to jest "byle kto?" ten co nie posiada ósmego stopnia wtajemniczenia w tematyce okrętowej?

Jeśli jest Pan na przykład jednym z najlepszym modelarzy okrętowych, to być może brakuje Panu dystansu do naszych prac. Nie pamięta wół jak cielęciem był. Nikt nie osiąga od razu doskonałych efektów.

Krytyka była uszczypliwa. Konstruktywna krytyka jaką tu najczęściej otrzymujemy brzmi mniej więcej tak: "Rażące jest to, to, to, to i to, tutaj macie materiały, lub namiary na to jak to wyglądało naprawdę." Krytyka uszczypliwa brzmi "Straszna kicha - ja to wiem, widzę (potrafię zrobić lepiej) więc nie pokazujcie tutaj swoich bzdur", a tak tamten komentarz niestety zabrzmiał...

Niepotrzebnie się zapędzamy w płową kłótnie.
gdas
Posty: 20
Rejestracja: 2011-03-29, 20:37

Re: Modelowanie w SU Polskiej Marynarki Wojennej

Post autor: gdas »

Witam
Taka prezentacja i promowanie naszej floty to też jest forma jakiejś nauki , młodzi ludzie patrzą i zapamiętają że to było tak a nie inaczej i później jest jak jest .
Oczywiście że szkoda czasu na płową kłótnię , i nie taki jest mój cel , ale widzę że wskazanie na błędy was boli . Najpierw piszecie że projektujecie według dokładnych planów a później że szukacie dokumentacji . Nigdzie nie napisałem że to straszna kicha tylko ze można by to bardziej dokładniej zrobić , a to nie zbrodnia , chyba, bo już nie wiem . Napisałem spokojnie co można by poprawić po pobieżnym obglądnięciu renderów i zaraz jest odpowiedź że się czepiam . Dlaczego niestety grafik - aby nie było że tylko jestem teoretykiem i wiem co mówię . A gwoli ścisłości to Orła się nie czepiałem a filmik też mi się podobał . Ja nie modeluje pod wizualizacje i niestety nie mogę się pochwalić swoimi pracami bo większość ma klauzurę poufności dopóki nie zostaną wydane , i pisanie w stylu najpierw pokaż co potrafisz jest nie na miejscu . Jeden projekt mogę zaprezentować co by uspokoić ciekawość że jednak coś mi wychodzi
Obrazek Obrazek
jkrzew
Posty: 164
Rejestracja: 2004-01-07, 20:50
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Modelowanie w SU Polskiej Marynarki Wojennej

Post autor: jkrzew »

Witam!
Hola, Panowie!
Tylko spokój może nas uratować!
Po prostu nich każdy robi swoje, na takim poziomie na jaki Go stać. A jeśli potem swoje prace upublicznia, to niestety musi się liczyć z takimi czy innymi komentarzami. Każda praca - wykonana - jest lepsza od braku takowej :) Wszystko zależy, do czego ona ma służyć. Wykonawca powinien to ocenić, i zdecydować, czy jakiś detal będzie "ze śrubkami" czy tylko ma się zgadzać kształt, bo i tak na zaplanowanej animacji będzie on widoczny przez 2 sekundy, pod światło i "z tyłu". Modelowaniem 3D też zajmuję się "jakiś czas" i trochę różnych rzeczy popełniłem. Ale na przykład cały czas nie dotarłem do etapu "wsadzenia" własnego modelu 3D do wirtualnego morza. Dlatego mnie również BARDZO podobała się animacja z Orłem. Osobną sprawą jest prawidłowe odwzorowanie zachowania się kadłuba jednostki w wodzie. To akurat mi się nie podobało, ale tylko ze względu na moje "zboczenie" zawodowe. Sam fakt powstania takiej animacji uważam za KOLOSALNY krok do przodu. I nie wypowiadam ŻADNYCH słów krytyki, a wręcz "napraszam się" z pomocą merytoryczną w "opanowaniu" falowania i zachowania się kadłuba w wodzie. Jeśli ktoś ma ochotę to w sąsiednim wątku dotyczącym rysunków naszych okrętów umieściłem moją ostatnią pracę, którą "rzeźbię" już 4 lata.
Róbmy swoje i starajmy się o to, żeby doba miała z 10 godzin więcej!
Pozdrawiam
jkrzew
zdanwoj
Posty: 9
Rejestracja: 2014-01-18, 08:58

Re: Modelowanie w SU Polskiej Marynarki Wojennej

Post autor: zdanwoj »

:-) Ja osobiście zakopuje topur wojenny.Modelowanie Pana jest wykonywane na zlecenie według dokladnych planów konstrukcyjnych ,a to inna broszka My nigdy nie modelujemy z dokładnych planów .Ja Dysponuje tylko tym co znajde w internecie innych możliwości nie mam.A na modelowaniu Rodneya przekonałem się ze i te plany odbiegają od rzeczywistości ,a na podstawie kilku zdjęć nie da się odtworzyć tego czego już nie ma ,Ale zawsze warto poprawiać to co sie zknociło jeżeli znajdzie sie lepsze plany .Dla Pana to ciężka praca ,a dla nas sposób na zycie .Serdecznie pozdrawiam ze Śląska
gdas
Posty: 20
Rejestracja: 2011-03-29, 20:37

Re: Modelowanie w SU Polskiej Marynarki Wojennej

Post autor: gdas »

Witam
A kto tu mówi o wojennych toporkach , to była wymiana poglądów do której każdy ma prawo , tak myślę . Ja też uczyłem się na błędach i krytykę trzeba przyjąć spokojnie na klatę . Dla mnie to praca i sposób na życie , ponieważ tak się złożyło że moją pracą zostało moje hobby
jkrzew
Posty: 164
Rejestracja: 2004-01-07, 20:50
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Modelowanie w SU Polskiej Marynarki Wojennej

Post autor: jkrzew »

Witam!
W moim przypadku BARDZO RZADKO mam to szczęście, aby korzystać z pełnych planów stoczniowych. Oczywiście staram się to osiągnąć, ale czasem trwa to po kilka lub kilkanaście lat poszukiwań! A nawet wówczas równie sporadycznie trafiają się "podkładki" pokazujące wygląd zewnętrzny jednostki. Z reguły częściej zachowują się różnego rodzaju "bebechy" w postaci zładów (przekrojów wnętrza). W przypadku ORP "Warszawa" (tym razem bez numerka) pr. 61 MP mam "pewną" podkładkę tylko w postaci zładu wzdłużnego, w którym przy kserowaniu złożonego, dużego rysunku "wyżarło" trzy odcinki o długości po około półtora wręgu budowlanego. A odstępy tych węgów na okręcie nie były w identycznych odległościach. Żeby rozpracować ten "spisek", musiałem poświęcić sporo czasu. Wygląd zewnętrzny jednostki, czyli położenie wszystkich "zewnętrznych" elementów odtwarzam wyłącznie ze zdjęć, którymi dysponuję i których mi wiecznie brakuje, bo zawsze czegoś nie widać, co mi jest potrzebne w danym momencie. Oczywiście również posiłkuję się wszelkimi możliwymi wydawnictwami poświęconymi tym pięknym niszczycielom, ale po porównaniu wszystkie pokazują coś innego, niż to czego ja oczekuję. Ale jak wspomniałem, mam nadzieję, że najgorsze już mam za sobą i powoli zbliżam się do finiszu.
Inną sprawą jest ryzyko "skoku na główkę". Tu mam na myśli odtworzenie kształtu na podstawie bardzo skromnych danych. Na życzenie pewnego Kolegi zaryzykowałem takie "cuś" z kanonierką "Komendant Piłsudski". Koledze "nie pasował" kształt kadłuba zaproponowany w planach publikowanych w Modelarzu. Dostarczył mi zład jednostki z zupełnie innym kształtem części podwodnej kadłuba oraz 3 zdjęcia, w tym jedno pokazujące jednostkę na doku - od dziobu oraz ładną fotę od rufy, pokazującą dość skomplikowany kształt konchy rufowej. Kierując się tymi zdjęciami, rysunkiem zładu i danymi rozmiaru i wyporności jednostki "wyprodukowałem" kadłub spełniający te warunki. Jak on się ma do rzeczywistości - nie wiem :) W każdym razie "wygląda" bardzo podobnie do tego co widać na dostępnych zdjęciach kanonierki. Na podstawie modelu komputerowego wykonałem model drewniany w skali 1:72, który teraz czeka na weryfikację przez wspomnianego Kolegę. Mam nadzieję, że mu sie spodoba. Wówczas może go "upublicznię" oczekując wskazówek co w nim ewentualnie można poprawić.
Pozdrawiam
jkrzew
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4949
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Modelowanie w SU Polskiej Marynarki Wojennej

Post autor: Marmik »

Szanowni, kilka drobnych uwag odnośnie prowadzenia dyskusji:
gdas pisze:... gdybym chciał być uszczypliwy to bym inaczej opisał modele ...
Może z modelami nie wyszło, ale sformułowania takie jak te poniżej jak najbardziej są uszczypliwe i mimo wszystko bardzo prosiłbym o unikanie takiej formy prowadzenia dyskusji.
gdas pisze:Panie Sebastianie , nie wiem czy jest Pan obrońcą z urzędu czy zatrudnionym...
Kolejna sprawa, wałkowana już od lat:
zdanwoj pisze:najłatwiej jest krytykować proszę pokazać co pan potrafi i jakim dorobkiem pan dysponuje,ażeby tak krytycznie sie wypowiadać.
Absolutnie nie trzeba mieć kompletnie żadnego dorobku by krytykować. Krytykować może każdy i najlepiej by była to krytyka merytoryczna, bo tę nierzeczową często zwykło się nazywać krytykanctwem.

Cieszę się, że wyluzowaliście bez interwencji i bardzo, bardzo proszę, by więcej do tego nie wracać.
Myślę też, że warto wziąć pod uwagę, iż model to odwzorowanie rzeczywistości z zadaną dokładnością. Gdzieś tam nawet wspomina się, że wykonywanie modelu (w dowolnej formie) najczęściej pojmowane jest jako zabawa :) . Niestety, ale wydaje się, że obowiązuje pewna niepisana zasada, że "nie wolno" pokazywać efektów swojej pracy jeżeli są one przeciętne i robi się coś dla zabawy, bez zamiaru gwałtownego udoskonalania warsztatu. Pojawia się wówczas pytanie po co to w ogóle pokazywać? Takie wrażenie odniosłem po lekturze rozlicznych wątków na forach modelarskich :| .
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Modelowanie w SU Polskiej Marynarki Wojennej

Post autor: p11c »

Sebastian Sosnowski pisze:Ten sam model, tylko już "wyciągnięty na brzeg Szwecji" :-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Czy naprawdę tak wyglądał Batory w Szwecji w 1939 r ?? No chyba że kilka lat wcześniej? Czemu tego nie korygowaliście w momencie jak było to projektowane. Ciągle nie mogę tego zrozumieć :(
W 39 r była inna nadbudówka, inny falochron, inny komin prawie że inny okręt.
ODPOWIEDZ