pothkan pisze:Tajfuna żadnego w MW nie było. Ja bym wykorzystał dwie z tradycyjnych nazw: Wicher, Huragan i Burza.
A jaką to tradycję ma w naszej MW nazwa Huragan
matrek pisze:Dla przykładu, czy numer taktyczny 292 stanowi cześć formalnej nazwy ORP Orzeł (1962) [ORP Orzeł (292)] , numer taktyczny P-551 jest częścią nazwy ORP Jastrząb (1941), a numer 296 stanowi nieodłączną część nazwy ORP Bielik (296)? Będę wdzięczny za źródła w tym zakresie.
Nazwa to nazwa, a numer burtowy to numer burtowy. Nie mają ze sobą nic wspólnrgo prócz tego, że przypisuje się je do konkretnego okrętu. Cyfry w numerze zasadniczo nie są przypadkowe. pierwsze cyfry są w pewnym stopniu dopasowane do klas/rang, środkowe i ostratnie, do typów i kolejno jak leci z tą różnicą, że okręty prototypowe/doświadczalne dostają cyfrę 0 (np. 240, 630), choć też są wyjątki (np. 430, 620, 640 - po prostu są kolejne w serii).
Numer można zapisywać po nazwie (np. dokumentach służbowych, co można bedzie zobaczyć analizyjąc dokumenty archiwalne), ale absolutnie nie stanowi on części formalnej nazwy.
W opracowaniach przekrojowych moim zdaniem najlepiej identyfikować konkretne okręty o powtarzającej się nazwie przez dodawawnie w nawiasie połokrągłym wyłącznie roku podniesienia bandery np. ORP Kaszub (1987), choć oczywiście nazwą jest wyłacznie
Kaszub (skrót ORP proponuję stosowac w tekście tylko wtedy, gdy bez niego mogłby być jakiekolwiek wątpliwości o co chodzi lub ze względów "edytorskich"). W tym kontekście akurat dla wymienionego okrętu zapis na stronie wiki w pierwszym zdaniu uważam za niepoprawny ("ORP Kaszub (240) – współczesna polska korweta (wcześniej klasyfikowana jako dozorowiec) projektu 620"), choć "tolerowalny"
.