Piorun na Morzu Śródziemnym

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Piorun na Morzu Śródziemnym

Post autor: Marmik »

Tak sobie ostatnio czytam monografię Pioruna autorstwa p. Borowiaka i wg niego Piorun w połowie czerwca przyszedł do Gibraltaru jako eskorta pancerników NELSON i RODNEY oraz lotniskowca INDOMITABLE. Potem były ćwiczenia w rejonie Gibraltaru do 28.07, a następnie przeszedł z Gibraltaru w rejon Algieru jako osłona... Warspite'a i Formidable'a. Potem wrócił do Gibraltaru jako osłona King George V i Howe, a następnie ruszył do Mers-el-Kebir z... Rodney'em, Nelsonem i Indomitable.
Czy ja dobrze go zrozumiałem?

Jednak w rzeczywistości wygląda to z grubsza chyba tak:
17.06.1943
NELSON, RODNEY, VALIANT, WARSPITE i INDOMITABLE eskortowane przez FAULKNOR, INTREPID, FURY, INGLEFIELD, ECHO, QUILLIAM, QUEENBOROUGH, QUAIL, OFFA, PATHFINDER, PANTHER i ORP PIORUN opuszczają Scapa Flow o godz. 1400
23.06.1943
Force H przybywa do Gibraltaru.
24-27.06.1943
ćwiczenia artyleryjskie Force H (razem z KING GEORGE V i HOWE - zespół nr 3).
28.06.1943
o godz. 1630 zespół nr 2 w składzie WARSPITE, VALIANT, FORMIDABLE, AURORA, PENELOPE eskortowane przez FAULKNOR, INTREPID, FURY, INGLEFIELD, ECHO, ECLIPSE, INGLEFIELD, ILEX, RAIDER i GS QUEEN OLGA wychodzą do Algieru.
29.06.1943
zespół nr 1 w skłądzie NELSON (flagowy), RODNEY, INDOMITABLE eskortowane przez OFFA, PANTHER, PATHFINDER, QUAIL, QUEENBOROUGH, QUILLIAM i ORP PIORUN wychodzą z Gibraltaru do Mers-el-Kebir, gdzie przybywają 30.06. Do Algieru wychodzą dopiero 5 lipca.


Czy może było inaczej?
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Piorun na Morzu Śródziemnym

Post autor: Marek T »

Wg "Kronik" Piaskowskiego:
28.06.1943: PIORUN wyszedł z Gibraltaru w eskorcie WARSPITE i FORMIDABLE.
30.06.1943: wraz z całym zespołem przybył do Algieru; po krótkim postoju okręty odesłane do Aleksandrii, a PIORUN do Mers-el-Kebir.
1.07.1943: PIORUN skierowany do Mers-el-Kebir; tam włączony do 4DF i z nimi osłaniał KING GEORGE V i HOWE idące do Gibraltaru; w drodze powrotnej eskortował do Mers-el-Kebir NELSON, RODNEY i INDOMITABLE.
5.07.1943: PIORUN wyszedł z Mers-el-Kebir z grupą brytyjskich okrętów.
6.07.1943: zespół przybył do Algieru, tam PIORUN wcielony do 24DF osłaniającej I Dyon okrętów liniowych Force H; zadaniem była osłona desantu na Sycylii.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Piorun na Morzu Śródziemnym

Post autor: Marmik »

A więc wiadomo od kogo Borowiak przepisał.
Problem w tym, że o ile ruchy Pioruna mogą być niedokładne to raczej ruchy pancerników nie wydają się aż tak trudne do ustalenia.
Warspite, Formidable i Valiant (!) wyszły z Gibraltaru 28 czerwca i z prędkością 16 węzłów ruszyły do Algieru, który osiągnęły 30.06. Na tym kończą się podobieństwa.
Marek T pisze:1.07.1943: PIORUN skierowany do Mers-el-Kebir; tam włączony do 4DF i z nimi osłaniał KING GEORGE V i HOWE idące do Gibraltaru; w drodze powrotnej eskortował do Mers-el-Kebir NELSON, RODNEY i INDOMITABLE.
Te okręty były w Mers-el-Kebir od 30 czerwca (wyszły 29. i miały do pokonania ok 240 Mm), więc coś tu nie halo.
Ma ktoś pomysł na rozwiązanie tego rebusu?

No i kiedy dokładnie Piorun dostał kamuflaż Admiralty Disrupitive Light for JKM?
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Piorun na Morzu Śródziemnym

Post autor: Marek T »

Trzeba by porównać Details of War Service dla różnych okrętów (w tym lotniskowców).
Nie wspominam o dziennikach, bo to oczywistość...
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Piorun na Morzu Śródziemnym

Post autor: Marek T »

Marmik pisze:No i kiedy dokładnie Piorun dostał kamuflaż Admiralty Disrupitive Light for JKM?
JK Mości nie malowano, pozostawał w barwach naturalnych.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Piorun na Morzu Śródziemnym

Post autor: Marmik »

Słabo u mnie z poczuciem humoru, zwłaszcza w sytuacji gdy po prostu robię literówkę.

No cóż, zakładając jakiś wątek szukam pomocy na forum. Nie narzucam się.
Jak nie ma takowej to może po prostu nic nie pisać?

Gdyby jednak ktoś na forum o okrętach mógł potwierdzić/pomóc w ustaleniu czy poniższy kamuflaż naniesiono najpóźniej w czasie krótkiego remontu w maju to byłbym wdzięczny.
Załączniki
ADLforJKN.jpg
ADLforJKN.jpg (114.91 KiB) Przejrzano 7417 razy
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Piorun na Morzu Śródziemnym

Post autor: Marek T »

W sprawie przejścia PIORUNA w 1943 r. wrzuciłem to, co miałem gotowego.
Teraz, niestety, nie mogę się tym zająć bardziej szczegółowo, bo muszę pozamykać różne sprawy przed urlopem. Zajrzałem jednak na stronę naval-history-net i mam wrażenie, że podane tam informacje są trochę niejasne - na przykład wnioskować można, że FORMIDABLE (patrząc na jego Service History) od kwietnia 1943 do początku lipca był po wschodniej stronie M. Śródziemnego. A jak się popatrzy do Service History dla WARSPITE'a, to się okazuje, że pod koniec czerwca FORMIDABLE był w zachodniej części.
Najprawdopodobniej Anglicy robią tę stronę nie na podstawie dzienników, ale na podstawie dokumentów bardziej ogólnych i stąd mogą pojawić się jakieś skróty myślowe.

Z kolei Piaskowski chyba robił Kroniki na podstawie dzienników okrętowych. Więc - paradoksalnie - może być bardziej wiarygodny.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Piorun na Morzu Śródziemnym

Post autor: Marek T »

Co do kamuflażu: chyba faktycznie pomalowano go podczas remontu wiosną 1943. Mogło to nastąpić też podczas pobytu w Scapa Flow - PIORUN był tam ponad 2 tygodnie.

A potem nie było już czasu na malowanie (chyba, że w Gibraltarze):
17-23.06 był w morzu (przejście do Gibraltaru).
23-28.06 ćwiczenia (wtedy mogła być okazja do malowania).
28-30.06 przejście do Algieru (czy gdziekolwiek - dalej podaję wg Kronik),
1.07 wyszedł z Mers-el-Kebir
5.07 wyszedł z Mers-el-Kebir
6.07 wyszedł z Algieru, patrol do 17.07
17.07 przybywa na Maltę, wychodzi następnego dnia, patrol do 20.07
21.07 ostrzał Crotone.
Potem patrole pop i ćwiczenia.

Jak z tego widać lipiec był dość pracowity i chyba nikt by nie gonił załogi do malowania okrętu.

Można jeszcze pokusić się o ustalenie daty decyzji o wysłaniu go na M. Śródziemne - wówczas ktoś mógł pomyśleć o malowaniu w nowy wzorek.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Piorun na Morzu Śródziemnym

Post autor: Marmik »

Marek T pisze:Zajrzałem jednak na stronę naval-history-net i mam wrażenie, że podane tam informacje są trochę niejasne - na przykład wnioskować można, że FORMIDABLE (patrząc na jego Service History) od kwietnia 1943 do początku lipca był po wschodniej stronie M. Śródziemnego. A jak się popatrzy do Service History dla WARSPITE'a, to się okazuje, że pod koniec czerwca FORMIDABLE był w zachodniej części.
Najprawdopodobniej Anglicy robią tę stronę nie na podstawie dzienników, ale na podstawie dokumentów bardziej ogólnych i stąd mogą pojawić się jakieś skróty myślowe.
Też zwróciłem uwagę, że jakoś tak w pewnym miejscach zapisy stają się bardzo ogólne dla tego zacząłem szukać zdjęć. Z drugiej strony zastanawiająca jest ta duża dokładność w kwestii składu zespołów i całkowita rozbieżność w kwestii daty wyjścia Rodneya i Nelsona z Gibraltaru, bo to jest moim zdaniem dobry punkt zaczepienia.

Jak zwykle podczas błahej próby znalezienia jakiejś informacji trafiam na jakiś problem, który tak mnie zaciekawia, że aż się chce dowiedzieć jak było naprawdę :) .
Marek T pisze:Jak z tego widać lipiec był dość pracowity i chyba nikt by nie gonił załogi do malowania okrętu.
Można jeszcze pokusić się o ustalenie daty decyzji o wysłaniu go na M. Śródziemne - wówczas ktoś mógł pomyśleć o malowaniu w nowy wzorek.
Osobiście też jestem zdania, że na tak gruntowne przemalowanie (z WA na ADL) nie byłoby czasu po wyjściu ze Scapa Flow... chyba, że prawdopodobna byłaby wersja dłuższego postoju w Mers-el-Kebir (30.06-05.07). O wyjściu okrętu na Morze Śródziemne wiedziano już w maju więc moim zdaniem przemalowano go w Scapa.

Czasami jakieś wspomnienia mogą okazać się ciekawym materiałem porównawczym. Może komuś rzuciło się coś w oczy podczas przekopywania zasobów własnych lub sieciowych.
Na ten przykład w sieci znalazłem coś takiego, choć nie wyjaśnia sprawy :( to takich może być więcej
War Diary of John Dolphin JUNE 1942 - SEPT 1943 on HMS QUEENBOROUGH pisze: June 24-27th 1943 “GIBRALTER” “ MEDITERANEN” Age 19 Warm and very sunny.
Spent 19th birthday in “GIB” arrived in the “MED” with part of the “HOME FLEET”. “HMS HOWE” and “HMS ANSON” with others to join up with the over worked big force “’H’ FLEET” . We were all to slowly inch our way down the North African coast to “MALTA” to meet up with “HMS RODNEY” and “HMS NELSON” and Heavy Cruisers of the other “MEDITERAINEAN FLEET”. Out from “ALEX” one Air Attaack off “CAPE BON”.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
ODPOWIEDZ