Niebieskie ludziki

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Niebieskie ludziki

Post autor: marek8 »

Problem z naszymi elektrowniami A jest raczej teoretyczny z uwagi na fakt, że skomplikowany mechanizm finansowania takiego przedsięwzięcia mając na względzie taki a nie inny układ sił polityczno-gospodarczych jest mało realny w wydaniu zachodnim a lepszego pomysłu raczej nie mamy lub nie mamy na niego srodków :P
Co innego za to publiczne chrzanienie o tym jakim to celem mogłyby być czyjeś elektrownie atomowe ... już nam wywietrzały wspominki o tym jak to Rosjanie praktykują odwet i jak on w naszym skromnym przypadku mógłby wyglądać mimo obecności w Nato itd, itd ? Ktoś chce aby po takich publicznych oświadczeniach ktoś nas traktował poważnie?
Nasza historia wbrew pozorom nie szanuje swoich własnych doświadczeń a te mogłyby sporo powiedzieć o naszym niby niezobowiązującym ale jednak częstym podżeganiu do różnych wojen i konfliktów do których nie mieliśmy ani sił militarnych ani środków i właściwie trudno w ogóle dociec co właściwie taką polityką chcieliśmy osiągnąć...
Bo niestety jest tak, że polski polityk na krajowym "podwórku" może różne głupoty gadać i praktycznie nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami - gdy jednak choćby jedną setną tego zwyczaju zastosuje w oświadczeniach międzynarodowych może z tym być problem większy niż się na pozór wydaje...
Awatar użytkownika
Seth
Posty: 144
Rejestracja: 2006-10-14, 22:41
Lokalizacja: Gdynia

Re: Niebieskie ludziki

Post autor: Seth »

Boruta pisze:Ludzie chcący budować elektrownie atomowe w kraju, w którym jest problem z porządnym zbudowaniem drogi, tak, aby za chwilę nie było trzeba poprawiać, ewidentnie potrzebują terapii. :-( ......
........ ewakuacji zagrożonej populacji?
To dopiero jest demagogia :x
Zadziwiające, ilu w Europie było idiotów, którzy nie patrząc na te wszystkie argumenty zdecydowali się (i nadal decydują) się na budowę elektrowni atomowych :(
Tylko Polacy, najmądrzęjszy naród/mesjasz narodów nie zbuduje nigdy elektrowni atomowej, bo to samo zło, wymarzony cel dla terrorystów, Rosjan, cyklistów i ufoludków oraz 100% pewność katastrofy ekologicznej w wyniku której, wszyscy zginiemy.


Sorry, ale nie mogłem sie powstrzymać czytając to ....pitolenie
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Niebieskie ludziki

Post autor: marek8 »

Sorry ale raczej problem jest o tyle dobrze zarysowany, że na przykładzie onych dróg dosyć dobrze pokazuje, że u nas się nieco inaczej i na czym innym zarabia a więc proste skopiowanie wzorców zachodnich po prostu nie wchodzi w grę. Za wielu chce zarobić a pula w stosunku do ich chętek mocno ograniczona a więc "rozpracowano" wiele metod jak mimo to sobie tak "po bałkańsku" dorobić w otoczeniu inwestycji... Co nie zmienia sytuacji tych, którzy mimo to mają szansę na główne danie i sobie nie żałują w obsmarowywaniu konkurencji na wszelkich dostępnych polach... Za wielu, za szybko i za skomplikowane te jądrowo-paliwowe tematy są na lechickie głowizny... :bije: skore do sporów nie bardzo ogarniając o co rzecz naprawdę idzie prawdziwym graczom...
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Niebieskie ludziki

Post autor: Marmik »

Seth pisze:
Boruta pisze:Ludzie chcący budować elektrownie atomowe w kraju, w którym jest problem z porządnym zbudowaniem drogi, tak, aby za chwilę nie było trzeba poprawiać, ewidentnie potrzebują terapii. :-( ......
........ ewakuacji zagrożonej populacji?
To dopiero jest demagogia :x
Zadziwiające, ilu w Europie było idiotów, którzy nie patrząc na te wszystkie argumenty zdecydowali się (i nadal decydują) się na budowę elektrowni atomowych :(
Tylko Polacy, najmądrzęjszy naród/mesjasz narodów nie zbuduje nigdy elektrowni atomowej, bo to samo zło, wymarzony cel dla terrorystów, Rosjan, cyklistów i ufoludków oraz 100% pewność katastrofy ekologicznej w wyniku której, wszyscy zginiemy.


Sorry, ale nie mogłem sie powstrzymać czytając to ....pitolenie
Jak OT to OT. Z uwagi na lokalizację w pewnym czasie dość aktywnie interesowałem się sprawą elektrowni i mogę stwierdzić z całym przekonaniem, że skala ignorancji i niewiedzy jest tak olbrzymia, że na myśl przychodzi mi tylko sprzedanie Manhattanu przez Indian za paciorki i inne dobra o wartości 60 guldenów (na dzisiejsze to będzie mniej niż 5 tys zł). Pal licho niewiedzę zwykłej ludności, ale skala ignorancji wśród samorządów jest porażająca. Oczywiście jest też opcja spiskowa, że firmy z państwa na literę "f" już dawno kupiły tych co trzeba (rzecz jasna za paciorki).
Boruta pisze:Nie, tu problemem jest skażenie i ewakuacja ludności. Swoją drogą wszystkim rusofobom polecam zastanowić się nad takim scenariuszem: w polskiej elektrowni jądrowej dochodzi do awarii i poważnego wycieku radioaktywnego. Mniejsza o to, czy naturalnego, czy jakiś radioaktywny ludzik dokonał sabotażu. Jak sadzicie, kto zaprotestuje, kiedy Rosja pospieszy z bratnią pomocą w opanowaniu awarii i ewakuacji zagrożonej populacji?
O wiele gorszy jest zwykły scenariusz bez żadnego konfliktu. W środku sezonu wakacyjnego, gdy w niewielkim przecież powiecie wypoczywa kilkaset tysięcy ludzi dochodzi do niewielkiej usterki na poziomie INES 1 lub 2. Wystarczy, że ktoś kto będzie miał interes nagłośni to, wyolbrzymi i puści przez media. Zacznie się exodus (nie trzeba nikogo namawiać/ewakuować, sporo ludzi wyjedzie bez dodatkowej zachęty) przez dwie wiecznie zatłoczone drogi wojewódzkie (jedną nawet ostatnio nieco zwężono), a za rok przyjedzie połowa mniej trustów za niższe ceny. Przemysłu tu nie ma, jest rolnictwo i turystyka. Obie gałęzie akurat tu wrażliwe.
Ktoś powie, że nie ma dowodu na to, że przyjedzie mniej turytów? Akurat ten rok jest idealnym przykładem. W związku z tym, że ludzie boją się jechać na południe Europy to rezerwacje pokojów na ten sezon są rekordowe.
Oczywiście sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana niż tu pobieżnie naszkicowałem, ale problem polega na tym, że nikt nie przeprowadził ani jednej rzetelnej analizy zagrożeń.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Niebieskie ludziki

Post autor: marek8 »

No i właśnie - brak rzetelnego rozpracowania tematu możliwych zagrożeń skutkuje tym, że zupełnie od czapy artykuł czy analiza, gdzieś w tle uderzająca w nutę zagrożenia lub patriotyzmu nagle urasta do rangi "kluczowego tematu" bo zamieścił ją jakiś "poczytny" portal lub "kreowany na autorytet" autor...
Co prawda każda opinię publiczną można zmanipulować to tylko kwestia narzędzi i czasu ale dlaczego u nas musi to być robione na poziomie "organisty co to się za księdza wypowiada"? A naszych "polityków" a w zasadzie ludzi chcących po prostu się ustawić pozabiznesową ścieżką wbrew pozorom można zwieść nawet nie paciorkami a samymi obietnicami tychże... :bije: Może to tu jest problem ? W swoistym "rozrzucie" pomiędzy tym co realne a co nie i odwiecznym nabieraniu się na "wiarygodne" wersje pozujących na bogatych zewnętrznych inwestorów?
satanikus robotikus
Posty: 117
Rejestracja: 2015-05-01, 22:04

Re: Niebieskie ludziki

Post autor: satanikus robotikus »

Zorganizowanej kampanii medialnej w histerycznym tonie ciag dalszy.

http://www.energetyka24.com/391342,ziel ... -zagrozone

Zwracam uwagę na wzajemne odniesienia miedzy artykułami widoczne w języku
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Niebieskie ludziki

Post autor: marek8 »

Na onym portalu mamy też do czynienia z innym ciekawym, mało widocznym "manewrem" rodem min. ze szkoły dr G czyli zamieszczaniem w rożnych artykułach różnych autorów tych samych zdań jakby "przypadkiem" akurat dotyczących "zagrożenia" z Rosji w bardzo konkretnym hasłowym ujęciu... Taktyka ta polega na "oswojeniu" czytelnika z daną tezą aby "wyznawał" ją automatycznie nim dostanie kolejną porcję "wiedzy"... Niestety żyjemy w czasach, w których, jak można przypuszczać komuś bardzo zależy na sprowokowaniu dosyć dużej zadymy... :bije:
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 702
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Re: Niebieskie ludziki

Post autor: Boruta »

Seth pisze: Zadziwiające, ilu w Europie było idiotów, którzy nie patrząc na te wszystkie argumenty zdecydowali się (i nadal decydują) się na budowę elektrowni atomowych :(
Akurat "idioci w Europie" zaczynają od tego odchodzi. No ale dlaczego Polska miałaby uczyć się na cudzych błędach, skoro z nauką na własnych jest problem?
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Awatar użytkownika
Seth
Posty: 144
Rejestracja: 2006-10-14, 22:41
Lokalizacja: Gdynia

Re: Niebieskie ludziki

Post autor: Seth »

Boruta pisze:Akurat "idioci w Europie" zaczynają od tego odchodzi. No ale dlaczego Polska miałaby uczyć się na cudzych błędach, skoro z nauką na własnych jest problem?
Czy poza Niemcami i Belgią ktoś jeszcze w Europie zamierza zrezygnować z energii atomowej?
Bo na pewno przynajmniej kilka krajów więcej, przymierza się do uruchomienia/otwarcia kolejnych bloków elektrownii jądrowych.
Czyli argument o odchodzącej od energii atomowej Europie jest błędny (łagodnie mówiąc).
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 702
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Re: Niebieskie ludziki

Post autor: Boruta »

Chociażby Szwajcaria, czy Włochy. Nawet Francja zmienia strukturę swojej energetyki.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Awatar użytkownika
Miner
Posty: 715
Rejestracja: 2012-03-01, 20:17

Re: Niebieskie ludziki

Post autor: Miner »

No dobra, zostawmy na boku energię atomową, bo słabo mieści się w temacie.

Załóżmy, że scenariusz z "niebieskimi ludzikami" jest prawdopodobny. :wink:

To znaczy załóżmy, że znajdzie się kraj/organizacja, która podejmie próby wywołania "ekologicznej paniki" na Bałtyku i tym samym zablokowania transportu ropy i gazu do polskich portów. Atak torpedowy na gazowca pomijam, jako mało prawdopodobny, ale może wystarczyłaby awaria/wypadek tankowca i poważny wyciek ropy na Bałtyku. Załóżmy, że służby specjalne niczego wcześniej nie wykryły, straty dla środowiska są poważne, kampania informacyjna trwa, a na morzu pojawiają się "niebieskie ludziki". Działają na wodach międzynarodowych, mają szybkie jednostki i skutecznie "przeszkadzają".

Jak temu przeciwdziałać? Jak wykryć, śledzić, neutralizować? Kto, czym, w jaki sposób?
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Niebieskie ludziki

Post autor: jogi balboa »

Ilu zamachowców/pocisków potrzeba, aby wyeliminować źródła energii o zbliżonej mocy w przypadku energetyki odnawialnej, węglowej, czy atomowej.
"0". Wystarczy rozłożyć leżak i poczekać aż przestanie wiać, zawieje zbyt mocno, przywieje chmury olbo spadnie śnieg. Dlatego te odnawialne źródła nigdy nie osiągną poziomu mocy źródeł nieekologicznych. No chyba że zamienisz krajobraz w przepiękne pola wiatraków (ciekawe że ekomafia płacze nad każdym jednym gniazdem rzadkiego gatunku muchy w miejscu nowo budowanej drogi a nie zauważa ptaśków rozpaćkanych na łopatach eko wiatraków), baterii słonecznych i stert super ekologicznych akumulatorów.
ODPOWIEDZ