Wieści z MW

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4953
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Wieści z MW

Post autor: Marmik »

oskarm pisze:Albo Maks specjalnie nadinterpretuje albo Defence24 musi miec Clickbait...
Przedstawiciele MW nie przeczyli potrzebie fregat, wrecz ja potwierdzali ani nie opowiadali sie korwetami. Natomiast jasno odpowiedzieli, ze Miecznik powinien byc wlaczony w system obrony powietrznej kraju.
Kompletnie nic to nie zmienia faktu, że w dalszym ciągu występuje wyraźny rozdźwięk pomiędzy BBN i MON, gdzie ten drugi ma coś do powiedzenia w sprawie programów, a nie ten pierwszy. Stało się jednak coś zupełnie dziwnego tj. wskazano już nie tylko kierunki rozwoju w kontekście strategii bezpieczeństwa RP, wskazano... klasę okrętu... i to jednoznacznie. Ja tego nie widzę w zakresie działań biura. Oczywiście do informacji prasowych należy podchodzić z duża ostrożnością, ale pomału wyłania się prosty obraz. Jak wuj Sam każe to kupimy fregaty, a jak nie to sobie podyskutujemy kolejne 10 lat o wyższości Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wieści z MW

Post autor: AdrianM »

A tak z innej beczki na tej prezentacji MON jest oś czasu. Można byłoby się pokusić o tezę, że Miecznik zyskał priorytet, ale z drugiej strony patrząc na czas budowy OPNT to zasadniczo wypadałoby, żeby decyzja odnośnie obu programów zapadła już teraz. Zakładając, że obecnie przygotowywany jest program na lata 2018-2026 to przecież MON nie może i tak przyjmować zobowiązań finansowych sięgających do roku 2030. Taki prawny trick, ale zastanawia mnie jak to Macierewicz próbował obejść? Zasadniczo wiele dużych programów się o tą mało nas interesującą barierę rozbija.
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Wieści z MW

Post autor: Orlik »

Marmik pisze:Kompletnie nic to nie zmienia faktu, że w dalszym ciągu występuje wyraźny rozdźwięk pomiędzy BBN i MON, gdzie ten drugi ma coś do powiedzenia w sprawie programów, a nie ten pierwszy.
Bo SKBM jest dokumentem "oficjalnym, ale nie normatywnym". Ale jeśli odpowiednie zapisy znajdą się w nowej SBN i będzie to miało odzwierciedlenie w dokumentach MON, to kto wie - może za jakieś 10 lat usłyszymy jeden głos... :?

Na razie mam wrażenie, że DGRSZ (a dokładnie IMW) ma związane ręce, bo próba przerobienia Miecznika na fregatę wymagałaby zmiany WO, WZTT i SW, itd., czyli rozpoczęcia od nowa siermiężnej procedury pozyskania SW, w której uczestniczy, ale nie podejmuje decyzji.
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Wieści z MW

Post autor: Maciej »

Panowie marynarze,

Ale już tak na poważnie; jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii?

Pozdrawiam,
Maciej
gawron
Posty: 36
Rejestracja: 2012-03-04, 23:02

Re: Wieści z MW

Post autor: gawron »

Nie zgodzę się, że jest różnica zdań pomiędzy MW (DGRSZ) a BBN jak próbuje wmówić redaktor "znakomitego" d24 Maksymilian Dura. Skoro znika Czapla i na forum mówi się o Mieczniku pełniącym istotną funkcję w OPK (Obronie Powietrznej Kraju) to wiadomo, że na korwecie będzie to ciężko zrobić.. Wspomniany redaktor robi to zresztą intencjonalnie i jak już kiedyś pisałem sam gasi swoje pożary za co dawno zasłużył na order. Jednym pożarem było "Nowoczesna fregata do wzięcia - czy Polska skorzysta?" a później jego gaszenie czyli "Wakacje na Antypodach" i cały wysiłek w uwalenie Adelaide. Biorąc udział w uwaleniu Adelaide nie wziął jednak pod uwagę że to rozwiązanie pomostowe miało umożliwić finansowanie "Orki" na której z wiadomych względów najbardziej mu zależy (odstraszanie/Naval Group itd)...ugasił więc pożar benzyną bo nagle pojawiły się 2 "gorsze" pożary czyli "nowe" fregaty i podwodny "Gap filler" który nie będzie z Francji (bo nie jest oferowany). A tymczasem Adelaide nie ma, a Mieczniki i Orki do szafy bo wybory na jesieni i rząd (zwłaszcza po sierpniowym "zgrzycie" z Australią) żadnych kontrowersyjnych decyzji nie podejmie. Przyznał to zresztą przewodniczący SKON podczas ostatniego forum mówiąc, że ciężar modernizacji MW spadnie na kolejny rząd. Czas wracać do beznakładowej fazy analityczno-koncepcyjnej :D
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wieści z MW

Post autor: AdrianM »

Cytowałem tu chyba wyraźnie wypowiedź "To nie jest ta sama klasa okrętu co OHP"

Rozdźwięk jest i może nie wynika z samych zapatrywań marynarzy, ale są częścią większej całości. Więc może wypadałoby sobie zdać sprawę, że chciejstwo co ambitniejszych pozostaje tylko życzeniówką bez większego przekładu na rzeczywistość. Decyzja w sprawie pierwszego Miecznika może być nawet przed wyborami, ale i tak cały program i jego powodzenie będzie w rękach kolejnych ekip. Przy napalaniu się na coraz to droższą wersję KORWETY projekt bez problemu może pójść w ślad Gawrona. Oby nowy minister ON potraktował to jako projekt swojej ekipy i może coś z tego będzie - chociaż pewnie nie bez bólu i dziwactw.
gawron
Posty: 36
Rejestracja: 2012-03-04, 23:02

Re: Wieści z MW

Post autor: gawron »

Adrian - w zasadzie zgoda, rozdźwięk wynika z oczekiwań i możliwości stąd z jednej strony mowa jest o OPK a z drugiej o okrętach mniejszych od OHP. Coś raczej nie do pogodzenia więc chyba z OPK nic nie będzie. Trudno natomiast mówić o konflikcie pomiędzy BBN a DGRSZ jak próbuje wmówić wspomniany portal ze swoim czołowym redaktorem.

Co do decyzji przed wyborami - raczej nie sądzę. Tu nie ma szans na uniknięcie piekła - zawsze będzie ktoś niezadowolony :wink:

Myślę, że finalnie można się spodziewać jakiegoś klonu "gawrona" który być może otrzyma sekcję kadłuba lub dwie więcej i zostanie okrzyknięty "lekką fregatą"/"okrętem obrony wybrzeża". Jak się to skończy? Jestem zdania, że tak samo jak zawsze... bo tak musi się skończyć budowa pojedynczej jednostki. Nikt nie będzie negocjował wyposażenia na 3 okręty nie będąc przekonanym, że drugi i trzeci w ogóle powstaną więc będzie bardzo drogo. Prawdopodobnie okręt jednak powstanie i to w czasie znacznie krótszym niż "Gawron". Myślę, że skoro korweta gawron w procesie realizacji spadła do patrolowca to w przypadku miecznika z lekkiej fregaty może łatwo obrócić się w biedną korwetę. Trudno też jest mi sobie wyobrazić, że przez kolejną dekadę (czas realizacji całego programu Miecznik) nie będzie żadnego kryzysu, cięć czy zmian priorytetów. Więc finalnie wychodzi na Twoje.. :wink:
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wieści z MW

Post autor: AdrianM »

Na moje to raczej nigdy nie wyjdzie. Mi bardziej chodzi o to byśmy mieli w końcu jeden głos w sprawie MW - pal licho co tam będzie postanowione. Niestety nie chodzi tu tylko o MW, ale DGRSZ i polityków (nie tylko obecnych). Wszystkie projekty czy Czapla, Miecznik, Orka i co tam jeszcze wymyślą to są zawsze programy sięgające dalej niż 1-2 kadencje sejmu. Tu musi być zgoda i konsekwencja.

Druga sprawa to że w MW zrobiło nam się jak w świecie polityki - żenująca sprawa.
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Wieści z MW

Post autor: Orlik »

Maciej pisze:Ale już tak na poważnie; jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii?
Ale w jakiej kwestii? Jaki jest koń, każdy widzi... Nie takie prezentacje się widziało. :|
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Wieści z MW

Post autor: Waldek K »

Piszecie, że się nie da formalnie z Miecznika zrobić fregaty, bo wszystkie FAK-i, specyfikacje i dotychczasowe wymagania wskazywały na korwetę (pamiętam m.in. wymóg maksymalnej długości 95 m)
A co jeśli dotychczasowe postępowanie "na korwetę" zostało zakończone bez podpisywania umowy, a "fregatę" zamówimy w ramach pilnej potrzeby?
http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/n ... n45t3PIn8Y
Rozpoczęte w grudniu ubiegłego roku postępowanie prowadzone jest najprawdopodobniej z pominięciem przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych, zgodnie z decyzją Nr 367/MON Ministra ON z dnia 14 września 2015 r. „w sprawie zasad i trybu udzielania w resorcie obrony narodowej zamówień o podstawowym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa”, w trybie negocjacji z jednym wykonawcą.
Żeby dyskusja miała podstawę:
Jak udało się dowiedzieć redakcji ze źr ... 2016 roku.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Wieści z MW

Post autor: Orlik »

Waldek K pisze:Piszecie, że się nie da formalnie z Miecznika zrobić fregaty, bo wszystkie FAK-i, specyfikacje i dotychczasowe wymagania wskazywały na korwetę (pamiętam m.in. wymóg maksymalnej długości 95 m)
A co jeśli dotychczasowe postępowanie "na korwetę" zostało zakończone bez podpisywania umowy, a "fregatę" zamówimy w ramach pilnej potrzeby?
Sposób postępowania w trybie negocjacji z jednym wykonawcą nie zmienia tego, że na jakiejś podstawie negocjacje trzeba prowadzić i te wszystkie "FAKi i specyfikacje" są potrzebne. A przynajmniej zgodnie z procedurami i zdrowym rozsądkiem...
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wieści z MW

Post autor: AdrianM »

Chore układy między PGZ-MON wieszczą sukces takim przedsięwzięciom. Od początku Miecznik ustawiany był jako kontrakt dla PGZ/SW więc pytam się co się zmieniło, po tym komunikacie? Na M+C miałbyć jakiś przetarg? A jeśli tak to chyba wiemy kto ustalał wymagania (łącznie z rozmiarem nie większym niż 100m).

Przypuszczalnie nowe newsy nic nie zmienią w tej patologii, ale chociaż iskierka nadzieji:
https://www.defence24.pl/cba-zatrzymalo ... ecznik-mon

Orlik, a czy na Adele trzeba było? Czy koncepcja i entuzjazm był wystarczającą zamiast procedur?
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Wieści z MW

Post autor: Orlik »

Ale Adele to używki, które "są gotowe", a procedury dotyczą zakupu nowego sprzętu "na zamówienie".
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Wieści z MW

Post autor: Waldek K »

Orlik, OK, ale co z pilną potrzebą operacyjną? Jeśli np. nasz kontyngent gdzieśtam "na gwałt" będzie potrzebował jakiegoś sprzętu, to przecież IU (lub właściwa JW) nie zacznie od dialogu technicznego, tylko poleci ("na wysokości lamperii" :lol: ) do producenta z zamówieniem. Jedynym kryterium będzie dopuszczenie producenta/dostawcy do obrotu sprzętu specjalnego. W ten sposób kupiono sporo wyposażenia indywidualnego, a nawet śmigłowce Mi-17, których normalnie dla wojska nie da się w żaden sposób kupić.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Wieści z MW

Post autor: Orlik »

A wybieramy się okrętami na jakąś wojnę?

pilna potrzeba operacyjna – potrzeba pilnego pozyskania SpW lub usługi bezpośrednio związana z wystąpieniem sytuacji kryzysowej lub gdy ze względu na wyjątkową sytuację istnieje konieczność pilnego pozyskania SpW lub usług;

Taką decyzję trzeba umieć uzasadnić, bo może się to skończyć sprawą przed polskim lub europejskim sądem. Zresztą, nie możemy kupić śmigłowców ratowniczych w ramach "pilnej potrzeby operacyjnej", a co dopiero zamówić fregaty, które weszłyby do służby za kilka ładnych lat.
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wieści z MW

Post autor: AdrianM »

A no patrz Orlik, masz rację od strony prawnej odnośnie Adeli. A to zmyślne bestie sobie dróżkę na skróty znalazły.

Co do PPO na fregaty, to może Formoza złoży stosowny wniosek? A tak na poważnie to też nie widzę innej drogi do fregat niż cała procedura od początku. Z drugiej strony po co ta farsa skoro z góry wiadomo, że spawać ma SW, a PGZ wybrać partnera projektu? Przecież to ma być kolejne zamówienie z góry znanym rezultatem. Przecież to w ogóle nie ma najmniejszego sensu. Nikt w Polsce nie zaprojektuje od zera fregaty, żadna stocznia sama tego nie zrobi. Zróbmy konkurs to da rady ze specami z SW w jakikolwiek sposób współpracować - niech wygra ten który mówiąc "to dla nas zaszczyt" zrobi najmniej kwaśną minę :idea:
Zablokowany