Kutry SG

[p11c]

Czytając najnowszy tom WLU doszedłem do kilku wniosków.
1. Jest to pierwsza publikacja poza Pertkiem, jaka wpadła mi w ręce, omawiająca nasze 3 kutry ze stoczni modlińskiej, a w sumie były to pierwsze jednostki morskie zaprojektowane i wybudowane w Polsce.
2. nigdzie nie znalazłem jakichkolwiek rysunków tych okręcików
3. O Myśliwym i Strażniku to czytałem w sumie chyba po raz pierwszy
4. Batory jest powszechnie znany, ale czemu do dziaska wszędzie na rysunkach przedstawiany jest w wyglądzie z 32 r. ???
Czy tak trudno narysować normalne rysunki z czasów gdy on pływał, choćby na podstawie zdjęć. W 1933 r zmieniono totalnie jego sylwetkę a ta z rysunków funkcjonowała raptem przez rok i jak widać była to nieudana bryła.
5, czy ktoś wie jak wyglądał Myśliwy ?
6. jaka była budowa podstaw pod ckm-y na kutrach MAZUR, KASZUB i ŚLĄZAK, bo ze zdjęć wynika iż mocowane były pod pokładem. Tzn sama podstawa była mocowana pod pokładem ale ckm wystawał nad pokład.
Nawet na tym zdjęciu to widać, gdzie pokłady główne są mniej więcej na tej samej wysokości ale ckm-y już na zupełnie innych wysokościach, Jeszcze lepiej widać to na innych fotkach tych kutrów.

[ptasznik]

Rysunki boczne Myśliwego i kutrów są w książce S.Piaskowskiego - Okręty Rzeczpospolitej Polskiej 1920-46. Było też w ŻP z lat 80-tych i w Morzu z lat 60 czy 70 tych.
Podstawy były takie same tyle, że stanowisko mieściło się nie jako w wannie wpuszczonej w pokład.
Albo inaczej. Na pokładzie była ustawiona wanna - stanowisko, połączona pokładem z dziobowymi nadburciami i przednią częścią nadbudówki.

[p11c]

raczej tylko z pokładem, owszem była wanna i ta sama podstawa, tyle tylko że nie mocowana do pokładu.
To własnie pisałem.
Można to tez ująć inaczej, Nie wanna ale pokład śródokręcia szedł od dziobu po rufę. Podstawa była mocowana na dziobie do tego pokładu. Na dziobie była też mała nadbudówka pokryta dachem i ten ckm wychodził przez otwór tego dachu.
Oposy mogą być różne , w każdym razie obsługa siedziała w dziurze zarówno z przodu jak i z tyłu kutra.

[p11c]

Czy to naprawdę jest stan na 42 r?
Bo stan na 34 r mamy na zdjęciu i nijak tego nie mogę dopasować
I naprawdę nie wiem czy ja się czepiam, czy dostaje jakiejś schizy, ale dla mnie na rysunku to jest wygląd z 32 r , okresu pierwotnego zaraz po zwodowaniu, okresu najbardziej obfotografowanego i mającego swoje rysunki stoczniowe. Okresu występującego w większości współczesnych rysunków ale nie mającego nic wspólnego praktycznie z całą służbą Batorego.

[Chemik]

Czytając najnowszy tom WLU doszedłem do kilku wniosków.
1. Jest to pierwsza publikacja poza Pertkiem, jaka wpadła mi w ręce, omawiająca nasze 3 kutry ze stoczni modlińskiej, a w sumie były to pierwsze jednostki morskie zaprojektowane i wybudowane w Polsce.
2. nigdzie nie znalazłem jakichkolwiek rysunków tych okręcików
3. O Myśliwym i Strażniku to czytałem w sumie chyba po raz pierwszy
4. Batory jest powszechnie znany, ale czemu do dziaska wszędzie na rysunkach przedstawiany jest w wyglądzie z 32 r. ???
Czy tak trudno narysować normalne rysunki z czasów gdy on pływał, choćby na podstawie zdjęć. W 1933 r zmieniono totalnie jego sylwetkę a ta z rysunków funkcjonowała raptem przez rok i jak widać była to nieudana bryła.
5, czy ktoś wie jak wyglądał Myśliwy ?

Na wszystkie te pytania odpowied znaleźć można w wydanej w 2002 roku "Księdze Statków Polskich" tom 4 w rozdziale pt. "Na straży morskiej granicy".

[p11c]

Baaaaa, a nie można tego znaleźć gdzieś w necie ?
Bo jak kupię kolejną morską pozycję do domu to mnie żona zabije, a chciałbym się po prostu tylko dowiedzieć kilku rzeczy.

Wybaczcie taka mała poranna dygresja na marginesie.
W sumie to CHEMIK delikatnie dał mi do zrozumienia, że jak chce się czegoś dowiedzieć to mogę sobie kupić odpowiednią książkę a nie zadawać naiwnych pytań. Tyle tylko , że wtedy forum zamiast być platformą do wymiany myśli, poglądów oraz wiedzy, stanie się miejscem do co najwyżej oglądania nowych zdjęć jakie się pojawią, oraz żywą bibliografią gdzie można spytać jak mam znaleźć daną informację. Nie sądzę aby sprzyjało to rozwojowi samego forum, bo wtedy na placu boju pozostanie tylko kilku graczy komentujących najnowsze wydarzenia wydawniczo-morskie.
Później jak padają różne gazety lub platformy internetowe piszące o tematyce morskiej, to jest narzekanie, że temat nie cieszy się poparciem społeczeństwa. A to czasami nie w temacie jest problem ale w czynniku ludzkim po stronie ogólnie pojętych "ludzi morza". Wybaczcie ale nie widzę z ich strony chęci zainteresowania tymi sprawami całego społeczeństwa, chęci wyjścia poza swój krąg i próby jego poszerzenia. Gazety morskie coraz częściej przypominają mi literaturę SF. a ktoś naiwny jakby zadał na forum pytanie, np. czym się różni ms Batory, od ORP Batory to sami wiecie co by go tu spotkało, na jaką reakcją forumowiczów mógłby liczyć.
A ręczę wam że 99,9 % naszego społeczeństwa powie, że są to polski transatlantyk pływający po wojnie.
Wiem, że to straszne i można na takich ludzi patrzeć z góry ale prowadzi to tylko do wzajemnej alienacji.
Pozdrawiam i idę szukać informacji na moje naiwne pytania
I jeszcze raz przepraszam za tę smutną konstatację.
Jacek

[Chemik]

Baaaaa, a nie można tego znaleźć gdzieś w necie ?
....
W sumie to CHEMIK delikatnie dał mi do zrozumienia, że jak chce się czegoś dowiedzieć to mogę sobie kupić odpowiednią książkę a nie zadawać naiwnych pytań. Tyle tylko , że wtedy forum zamiast być platformą do wymiany myśli, poglądów oraz wiedzy, stanie się miejscem do co najwyżej oglądania nowych zdjęć jakie się pojawią, oraz żywą bibliografią gdzie można spytać jak mam znaleźć daną informację. Nie sądzę aby sprzyjało to rozwojowi samego forum, bo wtedy na placu boju pozostanie tylko kilku graczy komentujących najnowsze wydarzenia wydawniczo-morskie.
Później jak padają różne gazety lub platformy internetowe piszące o tematyce morskiej, to jest narzekanie, że temat nie cieszy się poparciem społeczeństwa. ...

CHEMIK nie pierwszy już raz daje Ci do zrozumienia, że nie wszystko jest w necie.
Myślę, że jak najbardziej sprzyja to rozwojowi forum.
A gazety padają przez to, że w necie piraci publikują ich pdf-ki wkrótce po ukazaniu się papierowej wersji.

... i przekaż żonie, że ma u mnie na pieńku, za to że nierozumie twojego hobby

[AvM]

Nie wim czymu Pertek.

Cze czasem w zapomnianej juz ksiazce Micinskiego "Polskie Statki pomocnicze i specjalne" "Micianskiego
nie byly omowione okrety SG.

[Miner]

Pewnie, że były, jest tam cały rozdział na ten temat.

[AvM]

Pewnie, że były, jest tam cały rozdział na ten temat.

Chodzi mi ze po raz pierwszy