Rok 1939 - koncepcja bólu dowodzenia
: 2017-12-09, 14:37
W roku 1939 mieliśmy do czynienia z odpowiednikiem bólu istnienia - bólem dowodzenia:
Polskie plany wojny morskiej z III Rzeszą - „Worek” i „Rurka”
https://superhistoria.pl/druga-wojna-sw ... Rurka.html
Marynarka Wojenna II RP - kierunki rozwoju
https://superhistoria.pl/dwudziestoleci ... zwoju.html
Reasumując: możliwości Polski przeciwdziałania morskiej agresji były ograniczone i zależały od szeregu niezależnych czynników. Przede wszystkim od pomocy sojuszników zachodnich. Wbrew pozorom w grę wchodziła tu przede wszystkim Francja. Miała ona uzupełnić podstawowe braki w ciężkiej artylerii nadbrzeżnej, kluczowej do osłony portów. W okresie międzywojennym udało się skompletować zaledwie jedną baterię średnią (152 mm im. Heliodora Laskowskiego), która nie była w stanie zagrozić wrogim pancernikom. Czyniono pewne starania pozyskania armat ciężkich, ale nie przyniosły one efektów. Albo były to działa za drogie, albo chcieliśmy nowe, a nie używane, albo nie było kredytu.
Zapraszam do refleksji.
Polskie plany wojny morskiej z III Rzeszą - „Worek” i „Rurka”
https://superhistoria.pl/druga-wojna-sw ... Rurka.html
Marynarka Wojenna II RP - kierunki rozwoju
https://superhistoria.pl/dwudziestoleci ... zwoju.html
Reasumując: możliwości Polski przeciwdziałania morskiej agresji były ograniczone i zależały od szeregu niezależnych czynników. Przede wszystkim od pomocy sojuszników zachodnich. Wbrew pozorom w grę wchodziła tu przede wszystkim Francja. Miała ona uzupełnić podstawowe braki w ciężkiej artylerii nadbrzeżnej, kluczowej do osłony portów. W okresie międzywojennym udało się skompletować zaledwie jedną baterię średnią (152 mm im. Heliodora Laskowskiego), która nie była w stanie zagrozić wrogim pancernikom. Czyniono pewne starania pozyskania armat ciężkich, ale nie przyniosły one efektów. Albo były to działa za drogie, albo chcieliśmy nowe, a nie używane, albo nie było kredytu.
Zapraszam do refleksji.