Przyszłość MW

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Zawsze pisałem to co ja sądze i dlaczego. Nie pracuje w rządzie (dzięki Bogu) by przedstawiać oficjalne stanowisko. Zadania jakie może wykonać MW wynika chyba z tego czym dysponuje i choć można sugerować, że mamy do czynienia z kompletnymi idiotami w rządzie (którzy nie wiedzą jaki jest stan okrętów i dostępne zdolności) lub przyjmiemy do wiadomości, że stan floty to jest właśnie ICH wybór. Chcą takiej, a nie innej floty i nie chcą likwidacji, bo jakby chcieli to poczyniliby należne starania by ją zlikwidować/zreformować (do wyboru)
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Przyszłość MW

Post autor: Orlik »

AdrianM pisze:Chcą takiej, a nie innej floty i nie chcą likwidacji, bo jakby chcieli to poczyniliby należne starania by ją zlikwidować/zreformować (do wyboru)
Skoro nie można nigdzie przeczytać, jakie są cele i zdania MW i trzeba założyć, że jednak jakieś są, że muszą być słuszne i właśnie w taki sposób będą realizowane, to nic nam nie pozostało, jak tylko spokojnie czekać na następne modernizacje trałowców i kutrów rakietowych, a z okazji wcielenia nowych holowników, stacji demagnetyzacyjnej, itp. otwierać szampana. Dość marudzenia. :-D
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Tylko, że ja nie mam problemu z tym, że flota będzie patrolowo-minowa. Irytuje mnie brak konsekwencji w dążeniu do celu i wieczne "naprawianie" tej sytuacji.

Nawet te przejściówki nie kolałyby w oko jakbyśmy potrafili konsekwentnie zainwestować w taką o to zdolność przejściową. Jeśli znów mamy przejąć OP tak jak Kobbeny, że chwile pochodzą, a po kilku latach kaput, bo się nie opłaca z nimi nic robić to można równie dobrze dać sobie spokój już dziś. Po co w kółko przerabać te same pomyłki? Analogicznie z OHP, choć tu udał się unik przy Adelach.
Awatar użytkownika
Seth
Posty: 144
Rejestracja: 2006-10-14, 22:41
Lokalizacja: Gdynia

Re: Przyszłość MW

Post autor: Seth »

Orlik pisze:
Seth pisze:Nie mam pewności, ale myślę że jako państwo już wiemy po co nam MW i okręty.
Problem tylko w tym, że nikt nie ma odwagi powiedzieć głośno tego, że flota jest "wygaszana".
W końcu przeciwna strona polityczna mogłaby oskarżyć ich o likwidację MW, a to by pewnie zaszkodziło notowaniom.
Państwo to społeczeństwo i jego władze. Jeśli wiemy to jako społeczeństwo, to dlaczego miałoby to zaszkodzić notowaniom władzy?
Ok, doprecyzuję co miałem na myśli.
Pisząc państwo miałem na myśli rząd/rządy.
Jeżeli partia X będąc przy władzy dopuści/doprowadzi do rozwiązania dOP i/lub wycofania OHP-ów bez następcy, to ryzykuje niemal pewny atak partii Y będącej akurat w opozycji, wspieranej przez przemysł stoczniowy, związki zawodowe i kogo tam jeszcze pod hasłem np "niszczycieli PMW".
Dzięki temu partia Y, będzie mogła swobodnie użyć przy najbliższej kampanii haseł o odbudowie tejże MW, również przy głośnym wsparciu przemysłu/związków oraz przychylnych mediów.
Sama partia X nie będzie już mogła użyć tych haseł, no bo przecież sama najpierw doprowadziła do takiej sytuacji.
Społeczeństwo generalnie ma gdzieś MW (poza nielicznymi wyjątkami), jednak mieliśmy ostatnio okazję zobaczyć jakie argumenty "merytoryczne" potrafią pojawić się w trakcie kampanii.
W przypadku odwrotnym, sytuacja wygląda dokładnie tak samo.
Zarówno partia X jak i Y ma taki sam "plan" na naszą MW i tylko dlatego nie decyduje się na bardziej radykalne kroki, bo nie chce dać argumentów przeciwnikom.
Koszt polityczny jakim byłaby utrata władzy jest wyższy, niż wydanie tych paruset mln na remonty i odmalowanie kilku okrętów (stoczniowcy siedzą cicho) i kupienie raz na kilkanaście lat jakichś trupów z demobilu (marynarze też siedzą cicho - a jak nie siedzą to wcześniejsza emerytura).

A realne zadania dla naszej MW całkiem słusznie moim zdaniem wymienił AdrianM.
Holowanie, ratownictwo, patrolowanie - na nic więcej nie ma co liczyć.

Zresztą na stronie
https://www.gov.pl/web/obrona-narodowa/ ... ka-wojenna

są wymienione zadania MW, bez szczegółów, bez określenia środków jakimi ma to być osiągnięte - ogólnikowo.
Ale Kowalskiemu wystarczy.
I dla tak określonych zadań mamy aż nadto silną flotę.
Jeżeli są gdzieś dostępne szczegółowo opisane zadania jakie ma nasza MW to ja chętnie się zapoznam.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Tzn chciałem tylko napisać co może hipotecznie od MW oczekiwać średnio rozgarnięta małpa wybrana kuriozalnym zbiegiem okoliczności do rządu. Naszych polityków jednak oceniam nieco wyżej. Przestańmy udawać, że trzeba specjalistycznej wiedzy i biegłej znajomości tematu. Obecny stan MW jest ogólnie znany i szeroko komentowany. Jeśli któryś rząd uważa za istotne zmiane to musi wydać kasę i kupić to co im trzeba.

Osobiście nie widzę tragedii, że ustalimy obecną wersję jako optymalną tylko po co wtedy się silić na utrzymanie zdolności, których od dawna nie ma i nie będzie.
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Przyszłość MW

Post autor: Orlik »

Seth pisze:Jeżeli partia X będąc przy władzy dopuści/doprowadzi do rozwiązania dOP i/lub wycofania OHP-ów bez następcy, to ryzykuje niemal pewny atak partii Y będącej akurat w opozycji, wspieranej przez przemysł stoczniowy, związki zawodowe i kogo tam jeszcze pod hasłem np "niszczycieli PMW".
Dzięki temu partia Y, będzie mogła swobodnie użyć przy najbliższej kampanii haseł o odbudowie tejże MW, również przy głośnym wsparciu przemysłu/związków oraz przychylnych mediów...
Czy rządząca partia X, która boi się krytyki ze strony opozycyjnej partii Y, realizuje interes państwa, czy wyłącznie interes partii?
Dziękuję za taką władzę. :x
Seth pisze:A realne zadania dla naszej MW całkiem słusznie moim zdaniem wymienił AdrianM.
Holowanie, ratownictwo, patrolowanie - na nic więcej nie ma co liczyć.
Wymienianie "holowania" wśród zadań MW jest takim kuriozum, że ręce opadają. I pokazują w jakiej d... jesteśmy. :(
Seth pisze:Zresztą na stronie
https://www.gov.pl/web/obrona-narodowa/ ... ka-wojenna

są wymienione zadania MW, bez szczegółów, bez określenia środków jakimi ma to być osiągnięte - ogólnikowo.
Ale Kowalskiemu wystarczy.
W innym temacie coś pisano o pogardzie... Trzeba naprawdę nie lubić społeczeństwa, aby twierdzić, że wydawanie miliardów złotych wystarczy uzasadniać jednym, ogólnikowym zdaniem. :(
Seth pisze:I dla tak określonych zadań mamy aż nadto silną flotę.
Naprawdę uważasz, że na wypadek W jesteśmy zdolni do "obrony morskiej granicy państwa, ochrony żeglugi i interesów w polskich obszarach morskich oraz obrony wybrzeża"? :o
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Awatar użytkownika
Seth
Posty: 144
Rejestracja: 2006-10-14, 22:41
Lokalizacja: Gdynia

Re: Przyszłość MW

Post autor: Seth »

AdrianM pisze:Osobiście nie widzę tragedii, że ustalimy obecną wersję jako optymalną tylko po co wtedy się silić na utrzymanie zdolności, których od dawna nie ma i nie będzie.
Z tym jestem w stanie się zgodzić.
Jeżeli nie stać nas na OP to z żalem stwierdzam, że powinniśmy pozbyć się Orła, reszty i rozwiązać dOP
Podobnie z OHP-ami i Lublinami.
Jeżeli pozbylibyśmy się takich "bagaży" i w zamian dobudowali jeszcze 2-3 Kormorany, jakieś sensowne patrolowce, może jeszcze jakieś drobnoustroje o których wspominał Marmik, to czemu nie?
Orlik pisze:rządząca partia X realizuje wyłącznie interes partii?
Dziękuję za taką władzę. :x
Tak to widzę.
Sami sobie wybraliśmy, tzn my jako społeczeństwo.
Orlik pisze:Wymienianie "holowania" wśród zadań MW jest takim kuriozum, że ręce opadają. I pokazują w jakiej d... jesteśmy. :(
Ja bym raczej powiedział, że te zadania nasza MW jest jeszcze w stanie "ogarnąć" przy posiadanym sprzęcie.
I tak jesteśmy tam :(
Tzn. nasza Marynarka
Czyli w sumie my też :-(
Orlik pisze:Naprawdę uważasz, że na wypadek W jesteśmy zdolni do "obrony morskiej granicy państwa, ochrony żeglugi i interesów w polskich obszarach morskich oraz obrony wybrzeża"? :o
Oczywiście, że nie.
Jeżeli chodzi o przypadek W, to chyba nigdy nie byliśmy, i pewnie nigdy nie będziemy.
Zresztą dotyczy to jak sądzę każdego rodzaju Sił Zbrojnych, tyle że w MW jest to najbardziej widoczne.
Ale jak na działania w warunkach P, ewentualnie K o niewielkim natężeniu, to w zupełności wystarczy :|
Ale przecież gdyby istniało realne ryzyko konfliktu, to nasi światli przywódcy z pewnością coś by zrobili, np zajęli się modernizacją Sił Zbrojnych na poważnie.

Dobra, koniec ironizowania.
Tak, Orlik, uważam że jesteśmy w :dupa:
I to nie tylko jako MW
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Orlik ma rację. W tym wszystkim chodzi głównie o przyzwoitość i szacunek do obywatela, a jednemu z drugim nawet prostego uzasadnienia nie chce się sklecić. Wydajemy po 20mld na Wisłę czy F35 i to samo. Nasza nowa normalność... cokolwiek biuro polityczne nie ustali niech tak się stanie. Lydzie są w stanie uwierzyć w duchy to czemu nie w słowo prezasa ;)
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Przyszłość MW

Post autor: Waldek K »

Szczerze bawi mnie myślenie, że prezes podejmuje wszelkie decyzje w naszym kraju, począwszy od budowy elektrowni atomowej, przez zakup F-35, aż po cenę za tonę ziemniaków w skupie. To by rzeczywiście tłumaczyło zapaść MW - po prostu prezes nie miał jeszcze czasu się nią zająć :cojest:
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Cokolwiek może cię bawić. Pisałem o polityce informacyjnej MON, a ta nie jest dziełem przypadku tylko przemyślanej strategii partyjnej w sytuacji gdy prasa branżowa mało przychylna jest obecnej władzy. No cóż nic w tym może złego by nie było jakby chociaż próbowano zmiane kursu próbowano uzupełnić po przez inne formy komunikacji ze społeczeństwem. Obecnie wychodzi na to, że jak ktoś nie wojskowy to w zasadzie nie ma prawa interesować się tym co się dzieje. Z pewnością sam MMB takie cóś sobie obmyślił by mu nie przeszkadzano w pracy. Zresztą kto go pchnął na stanowisko MON? Ludzka naiwności!
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Przyszłość MW

Post autor: Waldek K »

No właśnie. Prezes być może wyznaczył MB na MONa i tyle. Reszta to już decyzje MB łącznie z F35 i sposobie informowania o tym. Prezes się tym nie zajmuje, ani nie musi się na ten temat wypowiadać (tak działają lub powinny działać wszystkie partie), więc nie bardzo rozumiem o jakie "słowo prezesa" Ci chodzi. :roll:
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6408
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Przyszłość MW

Post autor: Peperon »

Chodzi o słowo akceptacji. Przecież prezes decyduje o wszystkim, co nie raz pokazali jeżdżąc do niego po nocach. Jak nie pochwalił to działania były kończone lub ustawa spadała z porządku obrad Sejmu.
Nie widzę powodu, żeby z decyzjami MON było inaczej...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Kończmy z tą polityką, to spokojnie można kontynuować w rynsztoku.
Awatar użytkownika
Marek-1969
Posty: 429
Rejestracja: 2009-07-18, 21:12
Lokalizacja: Bytom

Re: Przyszłość MW

Post autor: Marek-1969 »

Lata 2007-2015 ( to inny prezes )

Rozpoczęto budowę okrętów : 0
Zakonczono budowę okrętów : 0
Zakontraktowano zakup okrętów : 0
Zerwano umowę na budowę okrętów : 1
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Pisałem wyraźnie, że chodziło mi o obecną politykę informacyjną. Nie będę udawał, że jest w porządku i mało mnie interesuje czyja to wina. Za rząd odpowiada cała obecna ekipa z preziem na czele. Tyle kropka.

Jeśli ktoś uważa, że to jest w porządku to jest tak samo klepnięty jak ten co wierzy w to, że poprzednia władza robiła wszystko dobrze. Albo jak ktoś ma coś na obrone to może nas wszystkich łaskawie oświecić jakie to programy dla MW będzie kolejno realizował nasz wspaniały rząd, który nie słucha sie prezesów jest niezawisły i konsekwetny w swoich działaniach. Także śmiało można mi bez problemu udowodnić, że jestem w błędzie tylko mi wiedzy (lub bardziej wiary) brakuje :3majsie:
Awatar użytkownika
Marek-1969
Posty: 429
Rejestracja: 2009-07-18, 21:12
Lokalizacja: Bytom

Re: Przyszłość MW

Post autor: Marek-1969 »

Zakupy dla wojska nie działają od ponad 30 lat . Faktycznie przypisywanie winy tylko do jednej ekipy politycznej jest nadużyciem i manipulacja . Moje własne obserwacje kadry dowódczej mundurowej nie napawają optymizmem . Osoby odpowiedzialne za obronność już dawno okopały się na pozycjach do przetrwania/emerytury . Permanentne funkcjonowanie w fikcji stało się standardem . Mamy pradodobnie drugie pokolenie kadry dowódczej nie znające pojęcia odpowiedzialności za możliwości wojska i jego znaczenie w państwie typu republikańskiego . Zbyt to wszystko przypomina mi ostatnie pół wieku pierwszej RP . W wielu aspektach z szczególnym uwzględnieniem obronności .
ODPOWIEDZ