Przyszłość MW

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Grulgor pisze: 2020-11-26, 23:20 O czym teraz piszesz?
Sam nie wiem. Chyba rozmowa była o sukcesach naszych obecnych OHP. Albo i może każdy z osobna klepie o czymś innym. Taka różnorodność spoglądania na sprawę i obszarów zainteresowania.

Może faktycznie to trzymanie się starych sprawdzonych planów budowy flotylli pomocników jest komentarzem samym w sobie i nie trzeba już nic więcej dodawać, a oczekwianie że uda się cokolwiek zrobić jest mydleniem oczu i samooszukiwaniem entuzjastów. Wygląda na to, że będziemy kultywować sprawdzoną metodę modernizacji floty i choć niby się nie sprawdziła to jednak trzymanie się tej ścieżki jest dalece zadowalające ambicje MW. Naprawdę szkoda na takie coś pieniędzy.
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Przyszłość MW

Post autor: Waldek K »

Wobec faktu, że dyskusja rozpłynęła się w różne strony, bardzo dobrze się złożyło, że pojawiły się konkretne informacje o stanie realizacji programów modernizacyjnych naszej MW
http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/n ... ojennej-rp
Wkleję esencję, choć długa
Zadania zakończone

Do tej grupy możemy zaliczyć tylko program zakupu wyposażenia dla drugiego Nadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego oraz program dokończenia budowy korwety patrolowej projektu 621 ORP Ślązak.

Zadania znajdujące się w trakcie realizacji

W tej grupie znajdują się cztery zadania. W ramach pierwszego z nich trwa budowa dwóch seryjnych nowoczesnych niszczyciele min projektu 258 Kormoran II. Jego zakończenie powinno nastąpić w 2022 roku.

Drugie zadanie dotyczy budowy sześciu holowników wspomagających zabezpieczenie techniczne okrętów i prowadzenie działań ratowniczych na morzu kr. Holownik. W tym przypadku Marynarce Wojennej przekazano już 3 holowniki, a pozostałe trzy powinny zostać odebrane w pierwszej połowie 2021 roku.

Trzecie realizowane zadanie związane jest z opracowaniem i pozyskaniem systemu pozycjonowania okrętów przy braku pozycji z systemu satelitarnego SRN. W tym zakresie realizowana jest praca rozwojowa dla której pierwotny okres wykonania określono na lata 2018-2021.

Ostatnie z zadań znajdujących się na etapie wykonania kontraktu dotyczy zakupu śmigłowców do zwalczania okrętów podwodnych wyposażonych w sprzęt medyczny pozwalającymi na prowadzenie akcji poszukiwawczo-ratowniczych ZOP/CSAR AW101. Dostawy śmigłowców powinny nastąpić zgodnie z umową do końca 2022 roku. Inspektora Uzbrojenia potwierdził, że dla tego zadania jak dotąd nie zawarto żadnych aneksów.

Zadania będące w trakcie procesu pozyskania

Obecnie trwają dwa postępowania związane z modernizacją Marynarki Wojennej RP. Pierwsze z nich dotyczy budowy okrętu ratowniczego i wspomagającego prace podwodne kr. Ratownik, a drugie zakupu dwóch 30 letnich, ale zmodernizowanych szwedzkich okrętów podwodnych typu A17 tj. HMS Södermanland i HMS Östergötland. Zawarcia umów dla obu tych postępowań w opinii autora można spodziewać się w okresie do połowy 2021 roku.

Zadania dla których opracowano rekomendacje, ale nie rozpoczęto postępowania

Grupa ta obejmuje zadania zawiązane z:

budową nawodnych okrętów wielozadaniowych kr. Miecznik,
pozyskaniem systemu zapewniającego ochronę siłom morskim w portach, na redach i kotwicowiskach kr. Ostryga,
budową jednostek zaopatrzeniowych (zbiornikowców paliwowych) kr. Supply,
budową okrętu logistycznego kr. Bałtyk,
pozyskaniem środków transportu zaopatrzenia i wspomagania prac holowniczych na redach i w portach kr. Transhol.
pozyskaniem BSP klasy taktycznej krótkiego zasięgu, pionowego startu kr. Albatros. W przypadku tego zadania, Inspektorat Uzbrojenia poinformował, że „w najbliższym czasie przewiduje się wszczęcie postępowania”.

Zadania znajdujące się w fazie analityczno-koncepcyjnej

Analizy dotyczące opracowania wymagań i sposobu pozyskania prowadzone są nadal dla następujących zadań:

pozyskanie okrętów podwodnych nowego typu kr. Orka,
zakup bezzałogowych systemów poszukiwania i zwalczania min kr. Kijanka,
pozyskanie barki ekologicznej do tankowania okrętów podwodnych i oczyszczania wód kr. Ekotank,
budowa okrętów hydrograficznych kr. Hydrograf,
zakup wielozadaniowych morskich śmigłowców pokładowych kr. Kondor,
pozyskanie pływającej stacji demagnetyzującej kr. Magneto,
pozyskanie brzegowej stacji demagnetyzacji okrętów i pomiaru pól fizycznych kr. Demag.

Zadania dla których nie rozpoczęto jeszcze fazy analityczno-koncepcyjnej

W tej grupie znajdują się m.in. zadania związane z budową okrętu wsparcia działań połączonych kr. Marlin oraz budową sześciu lekkich okrętów rakietowych kr. Murena.

Należy także napisać, że w przypadku programu dotyczącego pozyskania okrętów rozpoznania radioelektronicznego kr. Delfin Inspektorat Uzbrojenia poinformował, „że względu na niejawny charakter tego zadania, nie udziela informacji w tej sprawie”. Z wcześniejszych informacji wynika natomiast, że program ten powinien rozpocząć się w 2023 roku.

W przekazanych odpowiedziach Inspektorat Uzbrojenia poinformował również, że „aktualnie nie realizuje zadania dotyczącego modernizacji małych okrętów rakietowych typu 151 ORKAN (projektu 660M)”.
Jak widać nie ma ani słowa o kolejnych fregatach typu OHP/Adelaide/F100, więc ciągłe nawiązywanie do nich, trąci paranoją (lub syndromem z jakimś okrętopochodnym przymiotnikiem), a jedyny program, wokół którego można namalować kółeczko, to Miecznik. :czytaj:
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
Grulgor
Posty: 225
Rejestracja: 2020-03-03, 18:04

Re: Przyszłość MW

Post autor: Grulgor »

Waldek K pisze: 2020-11-27, 09:55 Jak widać nie ma ani słowa o kolejnych fregatach typu OHP/Adelaide/F100, więc ciągłe nawiązywanie do nich, trąci paranoją
Niebawem ktoś "stęskniony" i tak się nie powstrzyma :-)
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Jak pisałem już wcześniej. Zajmuje nas budowa flotylli holowników.

A tu mamy takie podsumowanie gorzkie, bo gorzkie, ale zebranie tego co wiemy o rosnącej roli morza i totalnej ignorancji ze strony polityków jak i kompletnie "niezrozumiałych" posunięć kadr MW:
https://biznesalert.pl/polska-baltyku-m ... baltyckie/

I tak, to ja się tylko czepiam i ja odgrzewam kotlety.
Stan Marynarki Wojennej jest, eufemistycznie mówiąc, fatalny. Większość okrętów, zwłaszcza bojowych, nie odpowiada współczesnym wymaganiom pola walki. Większość z nich już dawno powinna zostać spisana ze stanu floty, jednak wciąż się w niej znajdują. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że okręty te w dużej części są utrzymywane w linii po to, aby nie spadła ilość etatów marynarzy na nich służących. Doskonałym przykładem zastoju są dwie poamerykańskie fregaty rakietowe Oliver Hazard Perry ORP Gen. K. Pułaski i ORP Gen.T. Kościuszko, które trafiły na stan MW w latach 2000-2002 i miały być opcją pomostową do czasu wprowadzenia korwet rakietowych typu Gawron, czy pięć ponorweskich okrętów podwodnych typu Kobben, które dziś mają ponad 50 lat, a dwa z nich wciąż służą w dywizjonie okrętów podwodnych.

Szansą na utrzymanie zdolności Marynarki Wojennej do realizacji jej podstawowych zadań była perspektywa zakupu fregat rakietowych typu Adelaide, które stanowiły wyposażenie australijskiej MW.
Nikt czujący się dobrze na umyśle nie będzie postulował, że jest dobrze i że to idzie w jakimś konkrtnym kierunku. O a na koniec:
Warto jednak przyjrzeć się, w jakim kierunku podążają nasi partnerzy z brzegów Morza Bałtyckiego: Szwedzi, Finowie czy Duńczycy.
Przypatruje się i szukam jakie to używki te floty uznały za dobrą inwestycje. Jestem cierpliwy i będę szukał do upadłego. Na pewno coś przed nami kryją te szczwane Skandynawy :clever:
Waldek K pisze: 2020-11-27, 09:55 Wkleję esencję, choć długa
Za długa. Był to problem już od 2012. Jest to zwykłe chciejstwo, które skutkuje tylko tym, że pieniądze rozchodzą się na wszystko inne tylko nie na okręty wojenne które mają być istotą MW. Budujemy natomiast flotę do obsługi okrętów naszych sojuszników z NATO. No i chyba nie będziemy szli o zakład ile z tego zostanie zrealizowane, a ile to tylko pobożne życzenia? Zabezpieczymy w pierwszej kolejności 1.5mld na Ratownika pewnie też gdzieś tyle (jak nie więcej) na OP przejściowe i już to widzę jak startuje jakikolwiek inny program dla MW. No chyba, że te Albatrosy lub kolejne holowniki (bo to genialny nasz plan jest).
Waldek K pisze: 2020-11-27, 09:55 a jedyny program, wokół którego można namalować kółeczko, to Miecznik.
No nie można. Możesz sobie narysować pytajnik co najwyżej i tak niezmiennie już od 8 lat z tym Miecznikiem.
Niebawem ktoś "stęskniony" i tak się nie powstrzyma :-)
Zgadza się, tylko czy aby napewno myślimy o tej samej osobie ;)
Grulgor
Posty: 225
Rejestracja: 2020-03-03, 18:04

Re: Przyszłość MW

Post autor: Grulgor »

Raczej osobach. Zobaczymy kto pierwszy popuści :-)
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

No zobaczymy :clever: Ade... ;)

Wracając do przyziemnych tematów z okolicy. W końcu ktoś się zainteresował tym co RON robi w sprawie budowy farm wiatrowych, które to bedom naturalną przeszkodą i powinny już dawno zostać uwzględnione w planach:

https://portalstoczniowy.pl/wiadomosci/ ... a-wiatrem/

Pojawiają się przeszkody, jak i możliwości. Są poruszane sensowne zagadnienia, ale można znaleźć i takie kwiatki:
W jaki sposób zapobiegniemy instalowaniu systemów rozpoznania (sensorów) innych państw na elementach “farm wiatrowych, a także w jaki sposób zapewnimy Siłom Zbrojnym RP możliwość wykorzystania elementów farm wiatrowych do instalacji własnych sensorów i systemów rozpoznania?
Boję się odpowiedzieć na tak postawione zagadnienie :boje:

Dobre podsumowanie
Warto już teraz zacząć uwzględniać, w ćwiczeniach dowódczo-sztabowych, treningach i ćwiczeniach z siłami, zagadnienia prowadzenia działań w środowisku farm wiatrowych. Zarówno przez siły nieprzyjaciela, jak i siły własne.
Przy czym obawiam się, że jesteśmy zbytnio zajęci projektowaniem kolejnych doskonalszych wersji holowników, a już nie spominając o zajęciach z... :x rysowania, że tak rzeknę :)

Od siebie jeszcze bym dodał taką opcje jak kopanie prądem okrętów podwodnych przeciwnika, choć nie wiem czy się ekolodzy na takie pomysły zgodzą. Kwestia otwarta i do przemyślenia :co:
Awatar użytkownika
SiSi
Posty: 219
Rejestracja: 2015-03-16, 14:11

Re: Przyszłość MW

Post autor: SiSi »

Grulgor pisze: 2020-11-26, 23:20
AdrianM pisze: 2020-11-26, 20:52 Jak ma się u nas coś zmienić skoro chcemy kultywować ohapowe podejście do tematu? Jeśli ktoś chce argumentować słuszność pozyskiwania kolejnych ohapopodobnych rozwiązań
O czym teraz piszesz? :-) jest jakaś nowa inicjatywa z pozyskiwaniem okrętów tego typu lub innych używanych tej klasy? ..syndrom Adelaide? :D
Temat OHP będzie powracał. W ten czy inny sposób. Raczej nie ma co zaklinać rzeczywistości, że można to tak po prostu wykorzenić. To w końcu największe okręty MW, jedne z nielicznych wprowadzonych do służby w ostatnim ćwierćwieczu i chyba najbardziej eksploatowane w ramach NATO. Stałe zespoły, rejsy szkoleniowe, FOST etc. etc.
Od początku ich import budził sporo kontrowersji i tak zostało do dziś.
Cokolwiek by o obu nie myśleć, wprowadziły do MW trochę nowych rzeczy (np. pokładowe śmigłowce ZOP) i są poniekąd punktem wyjścia dla następców.

Adrian trafnie punktuje chaos jaki panuje. Ja tam nie liczę na polityków, że się nagle zmobilizują i kupią nowe lub przechodzone okręty nawodne. To co najbardziej zastanawia to kierownictwo MW i związani z MW publicyści i pracownicy. Chwalą 40 letnie okręty, ponieważ mogą realizować postawione przed nimi zadania i generalnie były ok. 40 lat temu, 15 lat temu , to dlaczego nie teraz? 'Zawsze można Harpoony dostawić na spardeku'.
Następnie bez zadnego dysonansu udają się na parking do kilkuletniego samochodu. W końcu kilkunastoletni to byłby gruchot. No cóż, 40 letni okręt to co innego.
karol pisze: 2020-11-26, 21:19 Faktycznie, dostosowanie wyrzutni nie jest tylko wklepaniem dwóch linijek kodu, Marmik masz rację, ale co piszą, to piszą ;) Osobiście bym fregatom dodał tą modyfikację i znowu wypuścił (dla odmiany Kościuszkę) na szkocki poligon dla pokazania, jak wypuszcza się SM-1 ER ;)


Tutaj nie chodzi tylko o to, czy pocisk wejdzie na belkę. SM-1 ER raczej nie wejdzie do magazynu. Australijczycy grzebali przy swoich aby zmieścić SM-2 MR. Kolejna sprawa na pewno MK92 obsługuje SM-1 ER?
Co do strzelania. To było takie wydarzenie, że z USA byli ludzie z NAVSYS. W świetle tego, że resursy rakiet miały wyjść w 2020, to wygląda to bardzo interesująco. Kolejna sprawa. Jedno ostre strzelanie na ponad dekadę. Słabo. Nawet MW miała w przeszłości lepsze wyniki (Porównaj np. z Warszawami).
Waldek K pisze: 2020-11-27, 09:55 Wobec faktu, że dyskusja rozpłynęła się w różne strony, bardzo dobrze się złożyło, że pojawiły się konkretne informacje o stanie realizacji programów modernizacyjnych naszej MW
http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/n ... ojennej-rp

(...)

W przekazanych odpowiedziach Inspektorat Uzbrojenia poinformował również, że „aktualnie nie realizuje zadania dotyczącego modernizacji małych okrętów rakietowych typu 151 ORKAN (projektu 660M)”.
Jak widać nie ma ani słowa o kolejnych fregatach typu OHP/Adelaide/F100, więc ciągłe nawiązywanie do nich, trąci paranoją (lub syndromem z jakimś okrętopochodnym przymiotnikiem), a jedyny program, wokół którego można namalować kółeczko, to Miecznik. :czytaj:
[/quote]

MORy wiecznie żywe, jak i odtwarzanie gotowości... :-D
Kondor to już chyba pośrednio wybrany?
OP ciągle w fazie analityczno-koncepcyjnej? Powinny być wyżej skoro rozmowy ze stroną Szwedzką trwają na kilku płaszczyznach.
Orkany jako stacjonarna pomoc dydaktyczna?
Chaos.... tylko załóg szkoda. Wyciskają ze sprzętu więcej niż powinni, a z drugiej strony :dupa: .
...
Grulgor
Posty: 225
Rejestracja: 2020-03-03, 18:04

Re: Przyszłość MW

Post autor: Grulgor »

SiSi pisze: 2020-11-27, 23:11 Chwalą 40 letnie okręty, ponieważ mogą realizować postawione przed nimi zadania i generalnie były ok. 40 lat temu, 15 lat temu , to dlaczego nie teraz? 'Zawsze można Harpoony dostawić na spardeku'.
myślę że nie chodzi o chwalenie, natomiast publikowanie informacji o pozytywnych epizodach z ćwiczeń międzynarodowych czy z udziału SNMG jest jak najbardziej OK. Skoro okręt i załoga zrobiła osiągnęła coś dobrego to dlaczego o tym nie wspomnieć. Niestety u nas ostatnio wygląda to np. tak: "śmigłowce Mi-14 prowadziły współpracę z siłami NATO i wykazały wysoką skuteczność w ćwiczeniach ZOP" i rodacka reakcja na to: "to ten złom jeszcze lata?", "co za wstyd", "utrzymują to za moje podatki" :mrgreen: zresztą wszyscy zainteresowani doskonale ten skowyt znają :-) (wystarczy nawet zerknąć na rodackie komenty na D24). Tym czasem, zagraniczni partnerzy byli naprawdę zadowoleni ze współpracy, a śmigłowce mimo że wiekowe zrobiły dobrą robotę. Zmodernizowane komponenty na śmigłowcu są jego mocną stroną, ale rodacki-rodak tego nie wie, nigdy się tym nie interesował, ale jak trzeba opluć to w tym jest naprawdę dobry ...i chyba tylko w tym :-)
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Z tego co pamiętam to ostatnie przedłużenie resursów było na rok i warunkowo na kolejny. Nie wiem z czego tu się nacieszyć :( Jakie piloci mają w takim układzie naloty i czy bezpieczeństwo lotów jest na zadawalającym poziomie w takim układzie (?) No fajnie, że są jeszcze zdolne do wykonywania misji, ale wiemy też że były wcześniejsze plany ich wycofywania i na gwałt organizowano przedłużenie - Gulgor nie udawaj, bo Merliny wejdą w ostatnim możliwym momencie. To się nazywa partactwo i karygodnym było do takiej sytuacji dopuścić. A Kobbeny za rok wylatują na złom i z OP jesteśmy po terminie, a załogi jak mają się szkolić i podtrzymywać nawyki? No chyba, że jakie łączone załogi i szkolenia ze Szwedami. Chore to jest. To samo chcą zafundować flocie nawodnej, gdzie Orkany wymagały poważnych remontów, a i OHP z pewnością z jeden trzeba będzie kanibalizować by drugi mógł pływać. Budowanie Mieczników rodzimymi siłami? Nawet jak obcymi to z 4 lata pierwszy plus odbiory i szkolenia kolejne 2 lata. O czym my tu rozmawiamy? W MON ktoś odleciał i stracił kontakt z rzeczywistością.

Przy czym krzykaczami i prowokartorkami z d24 to bym się nie przejmował. Gimbaza się bawi, a przy okazji jakieś inne cholerstwo pewnie też robi krecią robotę. Wątpię by ktoś poważny czytał wypociny pod tymi artykułami.
Grulgor
Posty: 225
Rejestracja: 2020-03-03, 18:04

Re: Przyszłość MW

Post autor: Grulgor »

AdrianM pisze: 2020-11-28, 18:25 Jakie piloci mają w takim układzie naloty i czy bezpieczeństwo lotów jest na zadawalającym poziomie w takim układzie (?) No fajnie, że są jeszcze zdolne do wykonywania misji, ale wiemy też że były wcześniejsze plany ich wycofywania i na gwałt organizowano przedłużenie - Gulgor nie udawaj, bo Merliny wejdą w ostatnim możliwym momencie.
dopowiadasz trochę nie na temat, lub przynajmniej przekręciłeś kontekst. Nie chodziło o cieszenie się ze stanu w MW. Nie przejmuję się komentami pod artykułami na D24, nie czytam tego bo stamtąd nie można się niczego dowiedzieć. Zdumiewa tylko to, że ludziom się tak chce klepać ten żenujący hejt
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: Przyszłość MW

Post autor: karol »

Ja tam jednak cieszę się ze stanu MW, bo mogło być znacznie gorzej.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Albo i takie wiadomości:

https://zbiam.pl/gryglas-za-kilka-dni-p ... ojeniowej/
Program Miecznik to z kolei być albo nie być Stoczni Wojennej (SW). Bez jego realizacji w kraju będziemy zmuszeni zamknąć SW
Należy się z pewnością cieszyć z tego, że MW jeszcze funkcjonuje. Jak czytam tego typu wywiady z ludźmi którzy decydują o tym co i jak będzie robione lub mają na to wpływ, to ktoś chyba kompletnie z przypadku trafił do tej branży lub urwał się mu sufit na głowę. Może faktycznie jesteśmy skazani na flotę okrętów hulków z frugiej ręki plus armady przepłaconych pomocników :(
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Przyszłość MW

Post autor: jogi balboa »

Należy się z pewnością cieszyć z tego, że MW jeszcze funkcjonuje.
No nie wiem. Zwykle w prywatnej przedsiębiorczości, długotrwale nierentowne przedsięwzięcia biznesowe się zamyka, ale w budżetówce ciąganie takich finansowych acz "prestiżowych" kul u nogi jest "dobrym" obyczajem.
I nie chodzi mi tylko o SW.
Ostatnio zmieniony 2020-11-29, 18:33 przez jogi balboa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: Przyszłość MW

Post autor: karol »

Ten pan to nie za bardzo chyba wie, co prawi ;) Zamknąć, to może sobie drzwi w toalecie ;)
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Ten Pan to z pewnością kolejny dyletant. Na tereny stoczni są chętni więc jak najbardziej je mogą pchnąć, a potem jak każdy normalny zająć się budową wyimaginowanych okrętów. Tak będzie łatwiej, szybciej i taniej. MW w końcu coś dostanie i stocznia będzie miała zlecenia. Zwyczajowo stocznia może coroczne manko raportować i będzie wyglądać jakby było wszystko w porządku jak najlepszym stanie. Przy dobrej rotacji zarządu pieniądze ze sprzedaży gruntów można szybko spożytkować.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4949
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Przyszłość MW

Post autor: Marmik »

jogi balboa pisze: 2020-11-29, 12:22
Należy się z pewnością cieszyć z tego, że MW jeszcze funkcjonuje.
No nie wiem. Zwykle w prywatnej przedsiębiorczości, długotrwale nierentowne przedsięwzięcia biznesowe się zamyka, ale w budżetówce ciąganie takich finansowych acz "prestiżowych" kul u nogi jest "dobrym" obyczajem.
Wyłączając detale (stocznia itp) to w ogólnym ujęciu bardzo trudno jest ustalić "rentowność' wielu przedsięwzięć w budżetówce. Posługując się bardzo prostą analogią do lekarza, który... przecież nic nie produkuje, a jedynie bierze mnóstwo pieniędzy. Ale jakby się zastanowić jak wyliczyć korzyści z jego pracy to się okaże, że gdyby nie ta praca to 20, 30, 200 "wytwórców" pracowałoby w danym miesiącu o ileś dni krócej, wnosząc do budżetu odpowiednio mniejsze pieniądze. Z wojskiem jest ten problem, że podobna "produktywność" pracy jest w zasadzie niemożliwa to jakiegoś zmierzenia i wszystko zostaje na gruncie subiektywności. W tym kontekście bardzo trudno jest wskazać ten moment, gdy przedsięwzięcie należy zamknąć. Cztery filary bezpiecznego rozwoju państwa to bezpieczeństwo zewnętrzne, bezpieczeństwo wewnętrzne, ochrona zdrowia i edukacja.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
ODPOWIEDZ