AdrianM pisze: ↑2021-03-06, 19:17
GFE = government furnished equipment
GFE jest również akronimem pewnych relacji damsko-męskich. Stąd pytanie.
Grulgor pisze: ↑2021-03-06, 20:57
zorientowany jestem raczej w systemach lotniczych, w okrętowych posiłkuję się wiedzą kolegi, który w tym mocno siedzi. TLFAS to tylko jeden z element, TIAPS to system który te elementy integruje (analogia do amerykańskiego SQR-19 TACTAS, będącego elementem SQQ-89). Nie wiem na jakim stadium są postępy, ale system istnieje i docelowo zastąpi używany obecnie CANTASS (również ich rodzimy produkt).
Gdzieś tam lata temu mówiono o 'przenoszeniu' CANTASSa, na nowe fregaty, czy też wzięciem czegoś z półki od sąsiadów. Nie wiem ile w tym było prawdy, w świetle informacji o przekuwaniu w metal TLFAS. W każdym razie artykuł sugeruje, że do zakończenia prac nad ASW jeszcze daleka droga. W sumie, nosiciel też jeszcze nie do końca zdefiniowany, a Halifaxy po modernizacji, więc mają czas.
marek8 pisze: ↑2021-03-09, 11:04
W kwestii budowy okrętów na "japońską modłę" to chodzi po prostu o to, że nie mamy lobby, które żyłoby właśnie z budowania floty i okrętów, w stosunku do którego nasze krajowe "wybiegi" budżetowo-analityczno-planistyczne mogłyby przejść tak jak przechodzą.
Gdy zostaniemy państwem wyspiarskim, możemy wrócić do tematu.
W obecnych realiach porównia do państw Dalekiego Wschodu (Korea, Japonia, Malezja, Indonezja etc.) nie mają sensu.
Piotr S. pisze: ↑2021-03-08, 16:57
Według Maksymiliana Dury japońskie fregaty nowej generacji „Mogami” typu 30DX, parametrami i wymiarami dobrze wpisują się w wymagania polskiej Marynarki Wojennej na Okręt Obrony Wybrzeża programu „Miecznik
https://www.defence24.pl/wodowanie-japo ... 0-miesiecy
Ciekawe spojrzenie swoją drogą czy decydenci byli by skłonni wybrać inny projekt niż europejski ? np japoński lub koreański i ciekawe czy ktoś bierze takie rozwiązanie pod uwagę.
Przypominam, że cała dekada lat 90. upłynęła na wprowadzeniu RP do organizacji międzynarodowych. Po za przywilejami i korzyściami, idą za tym zobowiązania. Zamiast kolejny raz pokazywać środkowy palec partnerom politycznym i gospodarczym, lepiej sklecić z nimi coś do spółki.
Piotr S. pisze: ↑2021-03-10, 10:42
Wywiad Maksymiliana Dury z przedstawicielami Firmy Leonardo i Fincantieri którzy planują zaproponować Marynarce Wojennej RP swój nowy, wielozadaniowy okręt patrolowy PPA, który ich zdaniem wpisuje się w wymagania stawiane okrętom obrony wybrzeża określone w programie „Miecznik”. Szczegóły na temat tej jednostki przedstawiają włoscy specjaliści w wywiadzie dla Defence24.pl.
https://www.defence24.pl/wloskie-zaanga ... nik-wywiad
Dlaczego główną ich propozycja jest typ PPA , tego bym się nie spodziewał .
Raczej trafnie oceniają ile MON mógłby wydać na okręt.
Ciekawe czy inspektorat wie, na ile realnie może liczyć, czy też został jedynie poinformowany przez MON o jego decyzji. Kolejna sprawa, jak na decyzję o skupieniu się na Mieczniku zareagowało lobby MORów i Orek.
W każdym razie, my tutaj o FREMM, AEGIS, Type 21 etc., a realna ocena naszych możliwości dokonana przez producentów to PPA, Gowind, kolejne wcielenie nieśmiertelnego Ivera, Mekko, powerpointy PGZ lub Sigma. Może ta ostatnia? Damien ma (miał?) stocznie w Kędzierzynie-Koźlu, to koło Opola dla niezorientowanych, więc niezła konkurencja dla stoczni w Radomiu.
...