Przyszłość MW

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Przyszłość MW

Post autor: marek8 »

Obawiam się, że decydencki światek to właśnie tego typu proste do przesady manewry posunięcia i inne takie i to akurat się o tyle nie zmieni, że własnie takich dokładnie ludzi ciągnie do takowego "miodku" :x Sięgając do historii gdyby tzw. ogół był wiedział ile pewien Naczelny Wódz czasu poświęcał na negocjowanie bajońskich warunków finansowych swojego wodzowania a ile na faktyczne wodzowanie to by przestał wierzyć w "obowiązującą wersję" co to się nie mógł zdecydować pod nadmiarem propozycji różnych strategii i taktyk działania... :bije:
U nas takich "obowiązujących wersji" co na dany temat myśleć jest chyba nawet więcej niż w Rosji...
W artykule jest jedna dziwna rzecz - środki na Mieczniki i Czaple wskazuje się jako już zatwierdzone - a jeżeli tak to wbrew pozorom to można prześledzić lub zażądać oficjalnych wyjaśnień w materii było nie było środków publicznych - czy więc faktycznie "były dziengi" tylko zaradni inaczej + polityczna poczeba je "zjadła" czy też ktoś tu mocno naciąga fakty. Bo gdyby potwierdziła się teza, że zamiast okrętów mamy F-ki to minister długo się nie utrzyma i z jego deklaracją będzie analogicznie do deklaracji towarzysza Macierewicza... :faja:
Grulgor
Posty: 225
Rejestracja: 2020-03-03, 18:04

Re: Przyszłość MW

Post autor: Grulgor »

widzę że artykuł z onet-u wywołał niezłą burzę. Dziadostwo w tym temacie z całą pewnością jest obecne, ale nie chce mi się wierzyć w aż tak zły i diabelski pakt między tymi dwoma osobami. Mam wrażenie, że głównym celem artykułu jest sensacja bo temat jest gorący i jedzie trochę po kontrastach (coś jak program "dlaczego ja" :D ). Propozycja Arrowhead 140 chyba nie jest z założenia czymś piekielnie złym, zwłaszcza że ten kadłub już istnieje i sprawdza się, czyli materiał na okręt klasy fregata jest OK. Raczej istotne jest jak z realizacją i co miałby być na tym pokładzie
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Grulgor pisze: 2021-03-16, 14:00 Propozycja Arrowhead 140 chyba nie jest z założenia czymś piekielnie złym, zwłaszcza że ten kadłub już istnieje i sprawdza się, czyli materiał na okręt klasy fregata jest OK. Raczej istotne jest jak z realizacją i co miałby być na tym pokładzie
No ale o to się rozchodzi, że jakby nikogo tam nie obchodziło co tam ma być na tym pokładzie.

Nie wydaje wam się jednak dziwne, że to stocznia miała sobie ot tak poszukać partnera? Co to niby miało znaczyć? Przecież ta informacja była już wcześniej i wszyscy przeszli nad nią do porządku dziennego. No... i wygląda, że sobie coś tam wybrali. Więc chyba wszystko w najlepszym porządku :co:
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Przyszłość MW

Post autor: Orlik »

I w tym właśnie rzecz, że nikogo nie interesuje, co tam ma być na pokładzie... Nikt nie wie, po co jest ten Okręt, więc nikt nie zapyta... Ważne, że jest prowizja, a pałace kosztują. :x
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Przyszłość MW

Post autor: marek8 »

Powiem tak - to jest ATAK na pozycję naszego najlepszego ministra a więc wszyscy ludzie dobrej woli winni przyjąć jego wersję i bronić jej do samego końca... Bo jak nie będzie ministra w znaczeniu TEGO ministra to nie będzie też "możliwości realizacji luźno rzuconej deklaracji" o skrajnie niewiążącym charakterze... :-D
Dlatego zaprawdę powiadam Wam, wierzmy w podpisanie umowy, aż do dnia gdy ogłoszą, że z takich lub innych powodów termin ten musi uleć opóźnieniu/przesunięciu a to wydaje się wcale wysoko prawdopodobne. :diabel:
A tak już na serio - po co nam trzy wypasione fregaty? Chcemy pozyskać samodzielną zdolność do dalekiej i bliskiej okrętowej blokady strefy kaliningradzkiej? :roll: Ktoś zna jakieś praktyczne uzasadnienie potrzeby ich posiadania? Oczywiście z punktu widzenia pasjonata, gdyby "deklarację" można było traktować na serio to możnaby się nawet cieszyć - sęk w tym, że mało kto w jej prawdziwość Najjaśniejszy Panie Ministrze po prostu wierzy.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Mnie się podoba, bo wszyscy siedzą cicho. Jak kto się odezwie to minister się obrazi i niczego przez kolejne dwa lata nie będzie, a tak to sobie będzie można chociaż pogadać co na tych okrętach nie będzie. No tyle możemy z pewnością wyciągnąć z tego. Heh

Wygląda na to, że dOP zaraz nie będzie. Szkoda, że pismaki tak łatwo tą kwestię oddali. Na szczeblu strategicznym, czyli takim jaki nas wyłącznie interesuje, to będzie wiekopomna strata :( No i teraz egzystencjalne pytanie... Co my biedaki teraz z tym zrobimy? Kurka Ratownik przecież zamówiony, pal sześć, że dwukrotnie przepłacony, ale co ta stocznia teraz pocznie?
Grulgor
Posty: 225
Rejestracja: 2020-03-03, 18:04

Re: Przyszłość MW

Post autor: Grulgor »

AdrianM pisze: 2021-03-16, 14:29
No ale o to się rozchodzi, że jakby nikogo tam nie obchodziło co tam ma być na tym pokładzie.

Nie wydaje wam się jednak dziwne, że to stocznia miała sobie ot tak poszukać partnera?
nie wiem czy to było "ot tak", lecz przy doświadczeniu tej stoczni w budowie takich okrętów szukanie partnera chyba jest nawet silnie zalecane. Nie interesowałem się tym aż tak głęboko i nie mam pełnego obrazu jak temat ewoluował. Skoro jednak wiadomym się stało że Miecznik staje się fregatą, to wskazanie platformy jest jak by nie patrzeć początkiem z jakim wychodzą potencjalni oferenci. Jak coś pomyliłem, to komentarz mile widziany.
Nie walczę o wizerunek głównych bohaterów onet-owego artykułu :-) jednak krzykliwa forma tej treści, jak to zwykle w takich serwisach, skłania mnie do dystansu. Obserwowałem wcześniej podobne twórcze sensacje związane z tematem lotnictwa morskiego oraz ich skutki na w komentarzach na D24 czy forach dyskusyjnych :-) Natomiast naprawdę chętnie o tym poczytam lub posłucham jeszcze gdzie indziej niż tylko w tym jednym źródle, bo sprawa na pewno warta jest rozstrzygnięcia. Trudno jednak przeoczyć, że ta "afera" pojawiła się właśnie teraz tuż po ogłoszeniu deklaracji w sprawie Miecznika ...taki przypadkowy zbieg wydarzeń :-) :-)

Dodano po 13 minutach 29 sekundach:
marek8 pisze: 2021-03-16, 15:53 A tak już na serio - po co nam trzy wypasione fregaty? Chcemy pozyskać samodzielną zdolność do dalekiej i bliskiej okrętowej blokady strefy kaliningradzkiej?
czy "wypasione"? Nawet nie siedząc w tym głęboko, wygląda na to że Arrowhead 140 jest raczej kierunkiem dedykowanym tańszym rozwiązaniom. UK RN zamierza je pozyskać jako ten tańszy i mniej zaawansowany komponent obok fregat typu 26. Co do drugiego zdania - my sami kontra Kaliningrad? Nie uwzględniamy integracji z NATO? Bo w takim układzie chyba analogicznie trzeba przyjmować że F-16 nigdy nie będą mieć wsparcia AWACS-a i tak można dalej wymieniać idąc do wniosku, że nic, nigdzie nie ma sensu
szafran
Posty: 2195
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Przyszłość MW

Post autor: szafran »

Grulgor pisze: 2021-03-16, 17:44 Trudno jednak przeoczyć, że ta "afera" pojawiła się właśnie teraz tuż po ogłoszeniu deklaracji w sprawie Miecznika ...taki przypadkowy zbieg wydarzeń :-) :-)
Szczególnie, że zostało to opublikowane w zachodnim medium i sygnowane nazwiskami pracowników mediów, którzy nie przepadają za MON. Przypadek? Nie sądzę.
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Przyszłość MW

Post autor: Orlik »

Jasne, gdyby było we "wschodnim medium", to co innego... Przypominam, że kolejność zdarzeń była inna - najpierw był artykuł o PGZ, Supply-u, Ratowniku, itd., a następnego dnia komunikat MON o Mieczniku.
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Grulgor pisze: 2021-03-16, 17:44 Bo w takim układzie chyba analogicznie trzeba przyjmować że F-16 nigdy nie będą mieć wsparcia AWACS-a i tak można dalej wymieniać idąc do wniosku, że nic, nigdzie nie ma sensu
Nawet Czeczenii mieli swój pomysł na obronę. Co z nami jest nie tak? Naprawdę panuje u nas aż tak dalece idąca indolencja? Bez sojuszników już nie będziemy chcieli się bronić?
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Przyszłość MW

Post autor: Waldek K »

Poważnie tak Was jara artykuł der Onetu? Ktoś fajnie napisał, że on jest jak zatrute ziarno, tam może być nawet 90% prawdy. Pytanie, która to część? Zwróćcie np. uwagę, że Miecznik nie stał się fregatą po interwencji Babcoka, ale na skutek SKBM.
P. Edyta produkuje takie artykuły od lat, a ściślej od zmiany ekipy i choć wyleciała ze stołka red. nacz Polski Zbrojnej jeszcze za Siemoniaka, to mścić na MONie zaczęła się dopiero po zmianie ekipy. Ktoś ma na nią grubego haka, więc ona robi swoją robotę. W tym konkretnym przypadku zleceniodawcą mogą być niemieckie stocznie, które nie sprzedadzą nam A200.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Przyszłość MW

Post autor: marek8 »

Problem chyba w tym, że dowolna ustrojowo państwowość rodzima od zawsze czyli od samego początku istnienia państwa zakłada opieranie własnej zdolności do przetrwania na jakimś sojuszu. Wytykano nam to i śmiano się z takiej "filozofii" także prawie od początku a my twardo, nie bacząc na horrendalne koszta stoim przy swoim... Śmiano się przy tym nie tyle z koncecji "dotrwania" do pomocy co bardziej z tego, że tak bardzo "wierzymy" w trwałości owych sojuszów, że na ich poczet w obronności własnej nie robimy prawie nic a jeżeli to głównie i zasadniczo pod kątem takowego... Tymczasem stara wszędzie obowiązująca koncepcja zakłada, że najlepiej wynegocjowany sojusz tak realnie obowiązuje do północy dnia w którym doprecyzowano jego warunki :P po po tej północy może się okazać już nieopłacalny dla "mającego pomóc" W tym kontekście nasze bicie piany o konieczności integracji z tym czy tamtym czy też podporządkowania danego celu jakimś mitycznym wymogom "interoperacyjności" 0 powtarzane do absurdu zakrawa na jakąś ... a nie powiem :x Krajowe zdolności buduje się w oparciu o krajowe zasoby i pozyskane na ich potrzeby rozwiązania zagraniczne a dopiero dodatkowo o jakieś tam sojusze - pisał o tym w swoich zupełnie zapomnianych rozważaniach Kościuszko, który wszak także uległ mirażowi "sojuszu"...
Fajnie jest usłyszeć, że "mają być" 3 niedrogie i uzbrojone po zęby fregaty - mnie się owa "koncepcja" bardzo podoba ale, że temat jest dla mnie interesujący nieco bardziej niż "zbawianie naszego bidnego kraju" masowo wszak uprawiane na D24 i innych to chciałbym wiedzieć jaki jest pomysł na owe fregatten, Jeżeli to mają być okrety "ekspedycyjne" co bo sobie po dalekich i zupełnie egzotycznych akwenach z sojusznikami popływać to taki "priorytet" mnie się to tak średnio podobać... Ale jeżeli to ma być OOW na serio to jak najbardziej :aniol:
Piotr S.
Posty: 2289
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Przyszłość MW

Post autor: Piotr S. »

Burza ,Wicher i Huragan takie nazwy przewiduje innych nie widzę dla tych fregat .
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Przyszłość MW

Post autor: Peperon »

Piotr S. pisze: 2021-03-16, 20:14 Burza ,Wicher i Huragan takie nazwy przewiduje innych nie widzę dla tych fregat .
A ja bym je ochrzcił jako Burza, Wicher i Garland...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

marek8 pisze: 2021-03-16, 20:13 Ale jeżeli to ma być OOW na serio to jak najbardziej
Oj nie wiem, nie wiem. To jakby tak na szybko spróbować popatrzeć na ten projekt co to niby na pierwszy plan nam sie cichcem wkradł to trzeba by na początek zacząć od dalece posuniętych poprawek, tego co może tak średnio się nadaje do odbijania się w zabójczym trójkącie miendzy Gdańskiem-Helem-Kaliningradem jako obszaru o żywotnym znaczeniu dla Rzeczpospolitej tak historycznie jak i obecnie. No. I tak może gdzieś próbując zdefiniować podstawowe cechy jakimi powinien cechować się zasadniczo dochodzimy do niewidzialności. No i myślę, że tu możemy się zatrzymać, bo to zasadniczo jest do zrobienia już teraz i dziś. Trzy okręty widmo.
Grulgor
Posty: 225
Rejestracja: 2020-03-03, 18:04

Re: Przyszłość MW

Post autor: Grulgor »

AdrianM pisze: 2021-03-16, 19:43 Nawet Czeczenii mieli swój pomysł na obronę. Co z nami jest nie tak? Naprawdę panuje u nas aż tak dalece idąca indolencja? Bez sojuszników już nie będziemy chcieli się bronić?
Pakt NATO powstał w celu kolektywnej obrony i tego nie należy wykluczać wciskając jeszcze z uporem scenariusz fregaty vs Kaliningrad - zawsze jak to gdzieś widzę to zastanawiam się czy to nie inspiracja z tego źródła: https://casib.pl/tarcza-broni-tarczy-ra ... n-w-mw-rp/ :-) (tak na marginesie, szukając linka wyszło że tamt twórcza fundacja jest w likwidacji... no trudno :-) ). Nie chodzi o żadną "niechęć do obrony samemu", mam wrażenie że wiesz lecz i tak trzeba dźwignąć poziom dramatyzmu :-)
ODPOWIEDZ