Przyszłość MW

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Marmik pisze: 2021-04-14, 23:45 mam przekonanie graniczące z pewnością
No niestety chyba każdy już tak ma. Niby jeszcze nie wiadomo co A17, ale wygląda na klape i ciężko mi uwierzyć, że da się cokolwiek bojowego nabyć, chyba tylko jakichś dar lub sam nie wiem co... może cud sprawi, że coś się pojawi.

Przy okazji te Mureny to chyba nawet nie są na żadnym grafiku, zdaje się nawet dialogu nie ma. Przypadkiem wyskoczyło tylko, że z niczego nie rezygnujemy. Taka wytrwała jest nasza władza.

A przy okazji było trochę o planach modernizacji na ostatnim posiedzeniu SKON. W zasadzie te plany to tak jak z tymi dodatkowymi dwoma eskadrami samolotów wielozadaniowych. Przy czym pokazuje tylko, że SP są mocno zdeterminowane i planują wydatki na poziomie 120mld, a to będzie ponad 1/4 ogólnego budżetu na modernizację, a w wersji pesymistycznej pewnie z 1/3. Do kopania po :dupa: pozostanie dalej MW. A jak już SP wytargają co mają to trzeba będzie wymieniać F16 i w koło Macieju :diabel:
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Przyszłość MW

Post autor: Waldek K »

gumofiltz pisze: 2021-04-14, 21:57
Waldek K pisze: 2021-04-14, 17:14
Gumofilz, fajne te okręciki, ale za wolne o prawie 20 w :wink:
Za wolne??? Patrząc na projekty MOR-ów oferowanych przez inne stocznie, to one wszystkie mają mniej więcej takie prędkości. Przecież Murena to ma być MOR a nie pływając Gwiazda Śmierci.
Z linkowanego wcześniej artykułu na ZBiAM: https://zbiam.pl/wraca-program-murena/
Trudno wyjaśnić ponowne pojawienie się programu Murena. Może to mieć związek z błędem w dokumentacji, bądź chęcią wzmocnienia potencjału Marynarki Wojennej na Morzu Bałtyckim. Według dotychczasowych informacji, jednostki mają charakteryzować się wypornością około 500 ton, długością do 50 m i prędkością przekraczającą 45 węzłów.
Zapewne da się to pogodzić, tyle tylko, że maszynownia zajmie pewnie 2/3 kadłuba, a uzbrojenie będą stanowiły wyłącznie rakiety woda/woda i jakieś działko. Nie wystarczy miejsca na nic więcej. Zapewne dlatego ta prędkość, aby uciekać przed wrogimi rakietami :rotfl2:
A przykładowo z Twojego linku https://www.navyrecognition.com/index.p ... esign.html
Przy 30 w. i 62 m długości, można mieć oprócz 4 rakiet p.okr., działo 76 mm, 2 x 30 mm i 8 komorowego VLSa
Obrazek
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
szafran
Posty: 2195
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Przyszłość MW

Post autor: szafran »

Tymczasem lotnictwo bierze kolejne C-130. Tym razem z lat osiemdziesiątych ;)
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

szafran pisze: 2021-04-15, 09:27 Tymczasem lotnictwo bierze kolejne C-130. Tym razem z lat osiemdziesiątych
Chodzi o rozwiązanie pomostowe ;)
szafran
Posty: 2195
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Przyszłość MW

Post autor: szafran »

Też nie nauczyli się od MW, że pomost to droga do kolejnego pomostu. Nadal czekam na jedyne słuszne okręty, które kończą służbę w USN ;)
Grulgor
Posty: 225
Rejestracja: 2020-03-03, 18:04

Re: Przyszłość MW

Post autor: Grulgor »

szafran pisze: 2021-04-15, 09:27 Tymczasem lotnictwo bierze kolejne C-130. Tym razem z lat osiemdziesiątych ;)
Różne platformy mają różny czas "starzenia sie", nie jesteś jedynym który tego nie rozumie. Gdybyś sprawdził ile lat mają Herculesy w innych siłach zbrojnych, nie było by sensacji :-) proponuję też rzucić okiem na P-3, Ił-38 czy B-52 :-)
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Grulgor pisze: 2021-04-15, 09:49 Różne platformy mają różny czas "starzenia sie"
Chyba nie o to chodzi. W ramach pk. Karkonosze celowaliśmy w uniwersalną platformę MRTT. Ciężko uznać by w cyklu całego życia tam się coś tak bardzo opłacało z tymi Herculesami. Po prostu zwyczajowo dziadujemy, bo nie potrafimy się zorganizować, utrzymać budżetu na poszczególne programy i stabilnego finansowania. Wszystko ma charakter doraźnego łatania, prowizorki otrąbionej mianem kolejnego sukcesu. Tego stylu nie da się bronić.
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Przyszłość MW

Post autor: Waldek K »

Napijcie się czegoś chłodnego.
Rozumiem, że lepiej abyśmy wydali jakiś "zbędny" miliard na nowe samoloty transportowe, które możemy kupić tanio jako używane? Ciągle jęczycie, że nie ma kasy na "biedną MW", bo inne RSZ wszystko zabierają, a jak lotnictwo zadowala się używanymi Herculesami, to jęk, czemu nie nowe! :glupek2:
Okresu się spodziewacie? A może się Wam opóźnia? :clever:
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Odróżnij może narzekanie od stwierdzenia pewnych obiektywnych faktów. Jeśli coś jest prowadzone do :dupa: to tak po prostu jest. Tak prowadzone są zasadniczo wszystkie programy jak leci.
Waldek K pisze: 2021-04-15, 10:48 jakiś "zbędny" miliard
Otóż to. Tych zbędnych miliardów idzie nam bokami całkiem sporo! A potem grupa dyżurnych usprawiedliwiaczy włądzy i MON próbuje racjonalizować nerwowe ruchy MON, bo o la boga świat się znowu wali :)
szafran
Posty: 2195
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Przyszłość MW

Post autor: szafran »

Tak naprawdę zakup używanych C-130 jest też kroplówką dla WZL-2. No i po co nam taka potężna transportowa armada? Nie wspominając, że zakup nowych wersji J jest sensowniejszy i daje maszyny transportowe na 30 lat. A tutaj? Znowu łatanie w WZL-2?
No chyba, że nadmiar C295 zostanie skierowany do MW jako następca M28.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Armadą może uda się nas ewakuować z Afganistanu. USA ogłosiło wygraną i kończymy.

WZL-2 się rozumie

Nie ma najmniejszych planów skierowania C295 do MW. Bryzy spisują się na medal wedle ostatniego wywiadu z prezesem Mielca to eksploatacja wręcz zachwyca :)

Niesetety realia lokalne są jakie są i lepiej nie szukać poprawy na horyzoncie. Będzie dziwnie, czasami śmieszno, ale o wszelkich ruchach w optymalizacji, czy racjonalizacji to możemy zapomnieć, bo do tego to trzeba coś więcej niż samego pomysła. Nawet z tą optymalizacją floty śmigłowców poszło kompletnie po amatorsku jakby to ktoś na kolanie znów przygotowywał. Te wszystkie zabiegi to zwykła strata czasu.
Grulgor
Posty: 225
Rejestracja: 2020-03-03, 18:04

Re: Przyszłość MW

Post autor: Grulgor »

szafran pisze: 2021-04-15, 11:04 Tak naprawdę zakup używanych C-130 jest też kroplówką dla WZL-2. No i po co nam taka potężna transportowa armada?
Pozyskiwanie sprzętu wynika z wymagań operacyjnych, nie pomogę że ich nie znasz, ja sam też nie znam ale uważam że skoro potrzebne były te samoloty to nie ma nic złego że kierowali się kompromisem potrzeb i ceny. Doszukiwanie się w tym "kroplówek" dla WZL.. :-) a co niby powinno być żeby nie wzbudzało takich teorii? Tak to w każdym zakupie można wietrzyć zło :-)
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Przyszłość MW

Post autor: Waldek K »

a co niby powinno być żeby nie wzbudzało takich teorii?
Grulgor, to proste:
-NOWE i z przetargu (bo jak nie to dziadostwo)
-nieamerykańskie,
-nie z amerykańskimi komponentami/podzespołami, albo co gorsza silnikami,
-niepolskie (wiadomo: drogo, źle, z opóźnieniami i na pewno są tam amerykańskie części, poza tym "my już nie mamy przemysłu")
-nieukraińskie (wiadomo: banderowcy)
Tak, że ten... szeroki wybór zostaje. Aha i najważniejsze ma być TANIO, żeby kasy na MW wystarczyło :-|
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Waldek K pisze: 2021-04-15, 13:39 to proste:
-NOWE i z przetargu
:brawo:

Tak. Bo tak jest najprościej najefektywniej i najtaniej. Jeśli sprzęt ma wykonywać określone zadania musi odpowiadać określonym wymogom współczesnego pola walki. Czego tu nie rozumiesz?

Przypatrz się jak wygląda sprawa pozyskania zmodernizowanych OP ze Szwecji. Minister zaskoczony, że cena jaką usłyszali jest za wysoka (sic!) Dalsza modernizacja Adelajd (choć konieczna) była ekonomicznie nieuzasadniona. Modernizacja Mi24 stoji na ostrzu noża, a i tak nigdy to nie będzie nawet połowa zdolności Apaczy. T72 skończyły na kosmetycznych modyfikacjach, Leopardy koszmarnie droga modernizacja z której nie wiadomo ciągle co wyjdzie. OHP nigdy nie nie doczekały się modernizacji systemów. Orkany przepłacony bubel. Pokaż mi ile było udanych pomysłów na używany sprzęt i wyszło tanio lub taniej, ale też by SpW spełniał wymagania współczenego pola walki?! Może modernizacja haubicy Dana taka będzie. Odpowiednio zaprojektowany sprzęt ma potencjał modernizacyjny, ale to nigdzie nie wyszło tanio li w cyklu całego życia nie jest ekonomiczne. Chodzi o to, że wojsko musi dysponować jakimś balansem "good" i "enough good" stąd utrzymuje się stary sprzęt z lekką modernizacją i równolegle wprowadza nową generacje. U nas problem jest taki, że my tego balansu nigdzie nie potrafimy znaleźć lub wychodzi całkowicie przypadkowo. Przez to wiele zdolności ma u nas charakter umowno-przejściowy. Okręty wojenne mają potencjał OPV, ale na nowe OPV nie ma zgody, bo się boją, że z takimi zostaniemy na dłużej co jest lokalnym absurdem! Wiem, że wynika z poziomu funkcjonowania klasy politycznej, ale mimo wszystko to absurd.
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Przyszłość MW

Post autor: Waldek K »

Czego tu nie rozumiesz?
A słyszałeś o pieniądzach? :clever:
Sytuacja z Herculesami jest prosta:
za 5 nowych musielibyśmy zapłacić ~830 mln $, posłużyłyby ~40 lat
za 5 używanych zapłacimy ~15 mln $ + moderka (strzelam) 100 mln $, posłużą ~10 lat
Czyli przeskakując z używek na używki co 10 lat wydamy przez 40 lat 4 x (15+100) = 460 mln $
Koszty eksploatacji będą oczywiście w przypadku każdego kolejnego kompletu używanych maszyn nieco wyższe, ale te nowe też będą tańsze w utrzymaniu tylko na początku, a w drugiej połowie "życia" to się wyrówna z tymi, które kupujemy. Tak czy siak na pewno nie będzie nas to kosztowało tyle, co kupienie i utrzymywanie nowych.

Czego tu nie rozumiesz? :roll:

P.S. Skoro nie modernizujemy strego/używanego sprzętu (BTW Orkany były nowe), to i nowego nie będziemy modernizować. Taka kultura techniczna
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

Kiedyś Anglicy prezentowali jak wygląda użytkowanie starzejącej się floty na bazie Sea Kimgów. Generalnie liczy się, że 3 nowe obskoczą tyle co 6 starych. W ramach Europejskiego programu MRTT można nawet było zejść na 2 takie i jakaś pula dzielonych. Koszty LCC są nieporównywalne, a i opcji jako tankowca nie mamy i nie będzie, tylko transport. Trzeba by jeszcze do tych samolotów doliczyć dodatkowo tankowce, które w czasach pokoju notabene nam do niczego i dlatego MRTT miał zasadniczo największy sens. Teraz i 5ak równolegle będzie program Drop realizowany, bo inaczej się nie da.

Ogólnie to widać, że nic nie rozumiesz.
ODPOWIEDZ