Re: Działania naszych trałowców.
: 2020-10-06, 19:11
Ale po co bawić się w walkę z tym, czy tamtym pionem, poziomem, czy dnem, wywalić do sztambucha i spokój. Po co komu jakaś armia, jak konfliktów dla niej nie widać w perspektywie tysięcy lat Priwiślanskij Kraj czy Generalna Gubernia też miały tylko policję i odpowiednik WOT-u i też funkcjonowały. Po co komu jakieś niepodległości, politycy denerwujący na każdym kroku, nauka skomplikowanego języka, kiedy sąsiedzi z obu stron mają takie proste i wymowne gwary? panimajesz tawariszcz, czy du verstehst Kamerad? Proste i klarowne Baltijskij Zaliw, czy Ost See, to bajoro, kto by tam się nim przejmował (tylko nie mów, że i jedni i drudzy chętni na protektorów mają na tym bajorku silne floty, bo kto bogatemu zabroni). Historia nie lubi się powtarzać, więc sztuczny twór powołany znów do życia tak około 1918 roku w tym kraju, musi upaść i wszelka poważna siła militarna ten upadek tylko opóźnia, masz rację, zlikwidować, rozpędzić i zadeptać, a ten kraj zagłodzić, jak znowu zaczynają prawić prawdziwi przyjaciele z jednej strony protekcji. Niech żyje normalność